reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wywołanie poronienia

Aneczka85_01

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Lipiec 2018
Postów
2 930
Dziewczyny potrzebuje porady . OM miałam 26.5 i tydzień temu gin powiedziała ze nie wyglada to dobrze bo był pęcherzyk z ciałkiem żółtym ale powiedziała ze już powinien być zarodek . Dzisiaj miałam wizytę i obraz usg wyglądał tak ze pęcherzyk był owalny i w nim już nie było tej obręczy ciałka żółtego , była jakaś kropka w środku i lekarz wypisała mi skierowanie do szpitala na wywołanie poronienia . Byłam w szpitalu i powiedzieli mi ze dadzą leki ale łyżeczkowanie napewno będzie . Powiedziałam im ze lekarz mi mówił ze są podane tabletki na wywołanie i ze nie będzie potrzeby łyżeczkowania . Lekarz się zaśmiał i zapytał czy ona dala mi te tabletki bo w szpitalu to inaczej wyglada . Ze podają leki które powodują tak jakby rozluźnienie macicy i szyjki i lyzeczkuja.. okropnie się boje. Dzisiaj to 6t5d . Jutro podzwonie do innych szpitali i zapytam jak to wyglada . Któraś może mi powiedzieć ? Okolice Opola , Kędzierzyn , Strzelce op.
 
reklama
Nie jestem ekspertem, ale miałam łyżeczkowanie w poniedziałek i mogę ci powiedzieć, jak to było w moim przypadku.
Owszem, zostały mi podane dopochwowo tabletki, ale już na wstępie lekarz powiedział mi, że raczej rzadko się zdarza, aby dziewczyny po nich całkowicie roniły. I rzeczywiście - po trzech godzinach nie miałam ani żadnych boli, ani plamienia. Wtedy wzięto mnie na zabieg.
U mnie to już był dziesiąty tydzień, nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.
 
Dziewczyny potrzebuje porady . OM miałam 26.5 i tydzień temu gin powiedziała ze nie wyglada to dobrze bo był pęcherzyk z ciałkiem żółtym ale powiedziała ze już powinien być zarodek . Dzisiaj miałam wizytę i obraz usg wyglądał tak ze pęcherzyk był owalny i w nim już nie było tej obręczy ciałka żółtego , była jakaś kropka w środku i lekarz wypisała mi skierowanie do szpitala na wywołanie poronienia . Byłam w szpitalu i powiedzieli mi ze dadzą leki ale łyżeczkowanie napewno będzie . Powiedziałam im ze lekarz mi mówił ze są podane tabletki na wywołanie i ze nie będzie potrzeby łyżeczkowania . Lekarz się zaśmiał i zapytał czy ona dala mi te tabletki bo w szpitalu to inaczej wyglada . Ze podają leki które powodują tak jakby rozluźnienie macicy i szyjki i lyzeczkuja.. okropnie się boje. Dzisiaj to 6t5d . Jutro podzwonie do innych szpitali i zapytam jak to wyglada . Któraś może mi powiedzieć ? Okolice Opola , Kędzierzyn , Strzelce op.
A w szpitalu zrobili Ci usg?
Ja może nie powinnam,nie jestem lekarzem ale...ja ten brak ciąży czy ciąże obumarla bym skonsultowala z kim ms innym,jeśli w szpitalu nie robili Ci usg ponownego
 
A w szpitalu zrobili Ci usg?
Ja może nie powinnam,nie jestem lekarzem ale...ja ten brak ciąży czy ciąże obumarla bym skonsultowala z kim ms innym,jeśli w szpitalu nie robili Ci usg ponownego

Ja tylko podeszłam zapytać kiedy mogę przyjść i jak to wyglada . Myśle ze jak pójdę to najpierw zrobią usg zanim cokolwiek podadzą..
 
Nie jestem ekspertem, ale miałam łyżeczkowanie w poniedziałek i mogę ci powiedzieć, jak to było w moim przypadku.
Owszem, zostały mi podane dopochwowo tabletki, ale już na wstępie lekarz powiedział mi, że raczej rzadko się zdarza, aby dziewczyny po nich całkowicie roniły. I rzeczywiście - po trzech godzinach nie miałam ani żadnych boli, ani plamienia. Wtedy wzięto mnie na zabieg.
U mnie to już był dziesiąty tydzień, nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.

Moja gin powiedziała ze to wczesna ciąża i raczej oczyszcze się po tabletkach . A lekarz w szpitalu powiedział ze lyzeczkuja i tak..
 
Jeżeli nie jesteś czegoś pewna, to jak najbardziej się dowiedz i dopytuj. Może warto, żebyś zadzwoniła do swojego lekarza i z nim jeszcze raz porozmawiała?
Moja pani doktor mówiła mi, ze samooczyszczenie jest możliwe, jeżeli poronie samoistnie. Co nie nastąpiło. Nie wiem jakie dokładnie jest działanie tych tabletek, ale u mnie jeżeli coś dały, to tylko rozwarcie szyjki i nic poza tym.
 
@Aneczka85_01 w szpitalu najczesciej podaja tabletki i jak sie zacznie, to lyzeczkuja. Rzadko znajduje sie taki szpital, ktory podaje tabletki tak dlugo, az poronisz. Ale sa takie. Mozesz jeszcze tak zrobic, ze pojdziesz do szpitala, oni podadza ci tabletki, a ty wcale nie musisz sie zgadzac na zabieg. Czasem do poronienia potrzeba kilka dawek leku zanim sie zacznie. Szpital robi to szybko, no na tabletkach musza cie ciagle monitorowac i male pieniadze z tego dostaja. Jak zrobia zabieg, to cie szybko wypuszcza, a kasa leci i niestety to kieruje wieloma lekarzami, a nie dobro pacjentki. Wiem, ze w opolu jest szpital ginekologiczny z dobra opinia. Nie wiem na jakiej ulicy. Poszukaj w neci i tam zadzwon. Moze oni robia bardziej po ludzku
 
To czy lyzeczkuja czy nie zależy tylko od polityki szpitala w jednym jest tak w innym inaczej. Łyżeczkowanie jest pod znieczuleniem, śpisz i nie wiesz co się dzieje, nic nie boli. Nie ma się czego bać
 
reklama
reklama
@Aneczka85_01 w szpitalu najczesciej podaja tabletki i jak sie zacznie, to lyzeczkuja. Rzadko znajduje sie taki szpital, ktory podaje tabletki tak dlugo, az poronisz. Ale sa takie. Mozesz jeszcze tak zrobic, ze pojdziesz do szpitala, oni podadza ci tabletki, a ty wcale nie musisz sie zgadzac na zabieg. Czasem do poronienia potrzeba kilka dawek leku zanim sie zacznie. Szpital robi to szybko, no na tabletkach musza cie ciagle monitorowac i male pieniadze z tego dostaja. Jak zrobia zabieg, to cie szybko wypuszcza, a kasa leci i niestety to kieruje wieloma lekarzami, a nie dobro pacjentki. Wiem, ze w opolu jest szpital ginekologiczny z dobra opinia. Nie wiem na jakiej ulicy. Poszukaj w neci i tam zadzwon. Moze oni robia bardziej po ludzku

Podobno na Reymonta . Jutro tam pojadę i zapytam jak to jest . Tu gdzie byłam to wogole podejście maja ze pożal się Panie Boże
 
Do góry