czesc po paru miesiacach przemyslen zdecydowlam sie koncu na szpital w jakim urodze mojego szkraba.zrezygnowalam z polnej,nawet zachowalam sie dosc drastycznie bo w tym tyg zmienilam tez lekarza[wlasnie z siwtej rodziny] tak sobie mysle ze fajnie gdybym na korytarzu spotkala jedna z forumowiczek.mam termin na 10 sierpnia.w kazdym razie chetnie porozmawiam z kims kto ma podobne plany na sierpien pozdrawiam
reklama
Antylopka
Potrojna mamuska
ja sie rowniez zdecydowalam, ale na polna.
i to do tego stopnia, ze zrobie awantyre, jesli uslysze ze jest duzo rodzacych, malo lekarzy, nie moj rejon czy cokolwiek innego i lepiej jak pojade gdzies inndziej, Nigdzie indziej nie bede roszic!
mam nadzieje ze obie bedziemy jak najlepiej wspominac porody, przyjazny personel i mila atmnosfere:-)
i to do tego stopnia, ze zrobie awantyre, jesli uslysze ze jest duzo rodzacych, malo lekarzy, nie moj rejon czy cokolwiek innego i lepiej jak pojade gdzies inndziej, Nigdzie indziej nie bede roszic!
mam nadzieje ze obie bedziemy jak najlepiej wspominac porody, przyjazny personel i mila atmnosfere:-)
Podziel się: