reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Za mały zarodek brak akcji serduszka

Dołączył(a)
1 Listopad 2017
Postów
3
Witam, bardzo proszę o pomoc. Jestem w 9 tygodniu ciąży. USG wskazało na 7 tydzień. Zarodek ma tylko 3,3 mm zaś pęcherzyk ciążowy aż 23mm. Zrobiłam betę i wskazała 35200 w kolejny dzień 39000 a po 48h od ostatniego badania 42000. Przyrost jest mały. Lekarz powiedział ze mam przyjść za 3 dni z beta dla potwierdzenia ale ciaza nie rozwija się prawidłowo i nie widać bicia serca wiec trzeba wywołać poronienie. Byłam załamana. Byłam u innego lekarza to powiedział ze pęcherzyk jest prawidłowy a zarodek za mały. Przepisał duphaston i kazał przyjść w piątek. Nie wiem czy mam wziąć skierowanie do szpitala czy czekać i mieć nadzieje? Pomóżcie
 
reklama
Nie poddawaj się. Na wątku czerwcówek 2016 było _kilka_ dziewczyn, które już na zabieg były kierowany, bo niby brak akcji serduszka itp, a jak przyszło co do czego to się okazało, że jest dobrze..
Ja sama miałam też sytuację, że niby za późno się rozwijał Szymuś względem tego co wychodziło z OM, a teraz urwis ma ponad rok ;)
 
Dziękuje dziewczyny. Wczoraj zrobiłam znowu betę i wyszła 46100. Przyrost na poziomie 6% dziś idę do lekarza mówił ze skieruje mnie do szpitala na zabieg. Nie wiem czy na to przystać ciagle się łudzę ze beta rośnie bardzo słabo ale jednak rośnie choć przyrost coraz mniejszy. Poradzicie proszę
 
Joasiu nic z tej ciazy nie bedzie uwiez mi. Liczylam ,ze moze jednak,ale taki przyrost to zaden. Zwlaszcza ze juz masz leki. Idz do lekarza,odstaw leki , a moze pogadaj ze nie chcesz zabiegu lyzeczkowania tylko sprobowac poronienia na samych tabletkach tylko moze to dluzej potrwac. Zabieg wiadomo raz dwa na narkozie i do domu, zastanow sie co dla ciebie nzjlepsze. Trzymaj sie. Przeszlam 3 poronienia za kazdym razem z zabiegiem bo nieiedzialam ze mozna probowac bez, niestety po 3 mialam zrosty na jajowodach i zajsc w ciaze nie moglam teraz jestem w 35tyg ciazy zycze ci abys sie wkrotce doczekala zdrowej ciazy twajacej 38a nawet 41tyg. Jestem dzis myslami z Toba i wspieram
 
Być może masz racje. Pewnie tez wiesz ze w takiej sytuacji nadzieja umiera ostatnia. W takim razie wezmę to skierowanie ale nie na poniedziałek tylko poproszę oprzesuniecie na czwartek, zawsze to 3 dni... chciałbym mieć pewność ze zrobiłam wszystko co mogłam choć to i tak trudne. Wolałabym pomęczyć się i dostać tabletki ale w moim życiu zawsze wszystko się komplikuje wiec i tym razem wiem ze odbędzie się zabieg.
 
Dziewczyny odebrałam dzisiaj wypis ze szpitala co to może oznaczać ??
image.jpg
 
reklama
Witam, bardzo proszę o pomoc. Jestem w 9 tygodniu ciąży. USG wskazało na 7 tydzień. Zarodek ma tylko 3,3 mm zaś pęcherzyk ciążowy aż 23mm. Zrobiłam betę i wskazała 35200 w kolejny dzień 39000 a po 48h od ostatniego badania 42000. Przyrost jest mały. Lekarz powiedział ze mam przyjść za 3 dni z beta dla potwierdzenia ale ciaza nie rozwija się prawidłowo i nie widać bicia serca wiec trzeba wywołać poronienie. Byłam załamana. Byłam u innego lekarza to powiedział ze pęcherzyk jest prawidłowy a zarodek za mały. Przepisał duphaston i kazał przyjść w piątek. Nie wiem czy mam wziąć skierowanie do szpitala czy czekać i mieć nadzieje? Pomóżcie
Hej i jak się skończyło u ciebie jestem w podobnej sytuacji ale nie widać płodu jestem po prostu załamana 😒
 
Do góry