Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Duża ta skrzynia? BO my ten też braliśy pod uwagę, ale chyba weźmiemy taki na okraglych nogach, bo można go ew.skrócić czy polozyć sam blat na podłodze. Mój WOjtek na wszystko wlazi, a ta skrzynia chyba spora jest, obawiam się też,że wszystkie srubki lądowałyby wokół a moje dzieci znalazłyby sie w srodku Najfajniejsza zabawką z tego będa pewnie śrubki i blat do ich wkręcania - strasznie mu się ostatnio spodobała taka ukłądanka z dziurkami i takimi pinezkami do wciskania, tyle że ja bym caly czas była w strachu że którąś polknie... a to duże to nie ma obaw. Znalazłąm tez u tego samego sprzedawcy taki zestaw listewek i innych części montowanych śrubkami i można z nich różne zwierzątka ułożyć- chyba hurtem zamówię, będzie na nastepną okazję, bo na razie to zbyt skomplikowane dla niego. Asia by pewnie dała radę, ona kombinuje az zrobi. MOje dzieci wogóle sie ciekawie rozwijają, gadają już całkiem nieźłe a ostatnio widzialam,ze wojtek miał problem z włożeniem do sortera bardziej skomplikowanego kształtu jak serduszko. Mówi to nie. a ja "jak to nie?" no i efekt by taki ze Asia przez godzinę chodziła i powtarzala "jak to nie?. jak to nie???" hahaha
. Śrubek jest trochę i raczej im pochowam na razie niektóre ale fajny jest bo na kółkach i można sobie wozić co się chce. Sam blat też można położyć na czymś bo to się rozkłada, moi wczoraj bawili się tą częścią z dziurkami i wkręcali śrubki śrubokrętem. Myśle, że ważne jest ze narzędzia są lekkie i krzywdy sobie nie powinni zrobić. to ci powiedzą
