reklama
My też teraz dużo siedzimy w domu, aż boję się co będzie po zmianie czasu 
Moj syn ma 14 msc, niedawno super ogarnął zabawę w 'chowanego' , i jest w tym naprawdę dobry. Budujemy też bazy z poduszek, chętnie się w niej chowa albo spędza czas z samochodzikami. Dużo czasu zajmuje mu też zabawa z psami, gdyby nie czworonogi to nie dalabym rady nawet zrobić obiadu, bo moje dziecko lubi towarzystwo, nie chce bawić się sam. Psom rzucamy pluszaki, bawimy się w 'ganianego'
Codziennie gramy w gumową piłkę, przeglądamy książeczki typu dotykam poznaję, budujemy z różnego rodzaju klocków, układamy drewniane układanki, bawimy się sorterem, samochodami (koniecznie z napędem), rysujemy w książeczce laminowanej albo w tablecie graficznym, wszelkiego rodzaju jezdziki które posiadamy , pokazuję w książeczkach zwierzęta i je naśladuję (na razie sama, synek naśladuje tylko węża
), słuchamy muzyki, czasem wjadą też bajki kiedy np odpisuje na e-maile czy muszę wykonać parę telefonów. Puszczam banki - syn to uwielbia, mamy klasyczne banki jak i maszynkę, bo od tych zwykłych kręciło mi się w głowie. Czasami są to jakieś zabawy bez sensu, ale sprawiają mojemu dziecku radość np skacze na łóżku w poduszkach, czy ubiera na głowę swoją pieluszkę i robimy 'kuku' 
staram się mu dużo rzeczy pokazywać, tłumaczyć. Jemu np bardziej od zabawek podobają się moje kosmetyki, szczotka do włosów, szczoteczka do zębów, ładowarka od tel itp to potrafi go zainteresować na dłużej niż fisher price 
Oprócz tego pomaga mi w praniu, wyrzuca pranie z pralki bądź kosza na pranie, przygląda się co robię w kuchni np blenderem czy mikserem. Ogólnie dużo czasu spędza u mnie na rękach, na kolanach dlatego jest przy mnie w codziennych czynnościach, które bardzo go interesują
A co bedziemy robić zimą, nie mam pojęcia
również brakuje mi pomysłów, a zabawki juz sie nam znudziły.
Moj syn ma 14 msc, niedawno super ogarnął zabawę w 'chowanego' , i jest w tym naprawdę dobry. Budujemy też bazy z poduszek, chętnie się w niej chowa albo spędza czas z samochodzikami. Dużo czasu zajmuje mu też zabawa z psami, gdyby nie czworonogi to nie dalabym rady nawet zrobić obiadu, bo moje dziecko lubi towarzystwo, nie chce bawić się sam. Psom rzucamy pluszaki, bawimy się w 'ganianego' Codziennie gramy w gumową piłkę, przeglądamy książeczki typu dotykam poznaję, budujemy z różnego rodzaju klocków, układamy drewniane układanki, bawimy się sorterem, samochodami (koniecznie z napędem), rysujemy w książeczce laminowanej albo w tablecie graficznym, wszelkiego rodzaju jezdziki które posiadamy , pokazuję w książeczkach zwierzęta i je naśladuję (na razie sama, synek naśladuje tylko węża
), słuchamy muzyki, czasem wjadą też bajki kiedy np odpisuje na e-maile czy muszę wykonać parę telefonów. Puszczam banki - syn to uwielbia, mamy klasyczne banki jak i maszynkę, bo od tych zwykłych kręciło mi się w głowie. Czasami są to jakieś zabawy bez sensu, ale sprawiają mojemu dziecku radość np skacze na łóżku w poduszkach, czy ubiera na głowę swoją pieluszkę i robimy 'kuku' staram się mu dużo rzeczy pokazywać, tłumaczyć. Jemu np bardziej od zabawek podobają się moje kosmetyki, szczotka do włosów, szczoteczka do zębów, ładowarka od tel itp to potrafi go zainteresować na dłużej niż fisher price Oprócz tego pomaga mi w praniu, wyrzuca pranie z pralki bądź kosza na pranie, przygląda się co robię w kuchni np blenderem czy mikserem. Ogólnie dużo czasu spędza u mnie na rękach, na kolanach dlatego jest przy mnie w codziennych czynnościach, które bardzo go interesują
A co bedziemy robić zimą, nie mam pojęcia
również brakuje mi pomysłów, a zabawki juz sie nam znudziły.Papillonek1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2018
- Postów
- 5 412
Galaretkę łatwo się sprząta. Zrób kisiel. 
wsadź dziecko do wanny i daj mu ciecz nie niutonowska. Ryż, makaron, groch, fasolka to się prosto sprząta szczotka lub odkurzaczem. Masz dziecko z głowy na ok. 2 h. Piasek kinetyczny masy typu ciastolina, plastelina, można zrobić spożywcze. Siądź na podłodze i pozwól dziecku chodzić po tobie, pod tobą, turlaj się z nim, baw ciałem. Czynności dnia codziennego niech nie tylko obserwuje, ale też bierze w nich czynny udział, np wsypie makaron, mąkę, pogniecie ciasto. Zrób ciasto na pierniki z przepisu piernik staropolski i razem róbcie ciasteczka. To dopiero frajda. Nie h ugniata, wałkuje, wycina ciasteczka, układa na blaszce. Znów masz godzinę z głowy. Jak oglądacie bajki, to na you tube znajdziesz śpiewanki i piosenki kto jak skacze, zygzak, itp. to takie proste ćwiczenia z nauką planowania ruchu. Można oglądać i naśladować. Jest taka składanka 40 min. Zabawa w koło graniaste, pieczątki, zabawy paluszkowr, farby do malowania rękami i pędzelkiem. Budowanie torów przeszkód i pokonywanie ich... Its, itpPodziwiam mamy ktore np robią galaretkę i dają dziecku do zabawy, mąkę czy ryż. Ja bym oglupiala gdybym miała po tym sprzątać, zresztą mój syn by mi nie dał
Mrs.mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2022
- Postów
- 151
Polecam ci kanal na IG #crafty.moms
Jest tam turbo duzo manualnych zabaw dla dzieciaczkow. Napewno znajdziesz tam cos dla siebie i swojej coreczki. Nauka przez zabawe...bardzo fajny kanal. Polecam
Super pomysly
Ale w niektórych nie widzę mojego dziecka np pomoc przy piernikach.
To z tym chodzenie po mamie/tacie kiedy leży na podlodze sprawdza się u nas świetnie
przechodzi pod nami, nad nami, wspina się.Nigdy nie mialam doczynienia z cieczą nieniutonowską chyba
muszę to wypróbować. I jutro zamawiam pieczątki. Dziękuję Destino!ja daję dzieciom mąkę, kawałek ciasta wałek, foremki. Siadam obok, i pokazuje co i jak mogą zrobić. Ugniatają ciasto, wałkują, zjadają oczywiście na surowo, a smaczne jest. Wycinają ciasteczka, układają na blaszce, potem pieczemy i zjadamy. Teraz jak już starsze są to sobie dekorują. Sproboj uwolnić myśli. Może ty nie widzisz dziecka w zabawie, ale ono siebie tak. U nas najtrudniejsze jest malowanie rękami. Ale malujemy i to na duuuuuzych kartkach z Ikei. A ryż i fasolka... Dostają w misce, z łyżeczkami, kubeczkami. Najpierw bawią się grzecznie a potem rozsypują po całej podłodze. Ściągają skarpety i chodzą po tym. Tu masz od razu si. Pieczątki możesz zrobić z ziemniaka, z gąbki, z pianki takie do farb. Albo kupić malutkie w Pepco. Są zwierzątka i litery. Piszcie sobie. My mamy na ścianie farbę magnetyczna i obrazki wiszą. Każdej jesieni mam kasztany w domu to się nimi bawią, robimy nawet zwierzątka i bawili się nimi. Idziemy na kolorowe liście, a potem robimy obrazki na kartkach, odrysowyjemy na kartce. Kiedyś wzięłam książeczkę co robi pucio, obracałam stronę i robiłam z dziećmi to, co było w książeczce. Zrób butelki. Brokatem, czy pomponami. Taki maluch to uwielbia.Super pomysly
Ale w niektórych nie widzę mojego dziecka np pomoc przy piernikach.
To z tym chodzenie po mamie/tacie kiedy leży na podlodze sprawdza się u nas świetnie
Nigdy nie mialam doczynienia z cieczą nieniutonowską chyba
Stempelki z ziemniaków
rodzice mi zawsze robili takie pieczątki.Liści to ja się boję, bo alergia
ale podziwiam, bardzo kreatywne pomysly. Ja nie mam takiej wyobraźni reklama
@Ewwson korzystaj z tych propozycji. Z roczniakiem też się tak pobawisz. Jeśli szukasz czegoś innego, to doprecyzuje. Spróbuję coś podrzucic. Rocznika, to najbardziej fascynuje ruch. Więc im więcej placu zabaw tym lepiej, zwłaszcza jeśli samodzielnie chodzi. Zresztą w ogóle dla dzieci im więcej ruchu tym lepiej rozwija się mózg. Możesz korzystać z basenu z piłkami, z huśtawek, hamaków, zabaw w samolocik na podłodze, piankowych placów zabaw, jak masz worek samo, to niech się po nim przeciska, albo po kołdrach i poduszkach na łóżku czy podłodze, posadz na kocyku i ciągnij kocyk po podłodze itp
