Zabawy kwietniowych maluszków :))))

[m_ktosia]

jimi

jimi uwielbia byc wozony w rowerku
zaczal wstawac i np sobie raczka walic w blacik lawy to frajda
raczkuje od jakiegos tygodnia pieknie...sam se lazi po calym mieszkaniu albo za nela...np zostawiam ich w neli pokoju ide do toilet..wychodze a ci oboje w duzym pokoju juz urzeduja...maly atakuje duza niebieska pilke a nela walczy coby uruchomic dvd
ot takie zycie z dwoma maluchami

jimi tez pieknie sie sam nauczyl przedwczoraj pic z bidonu i ma frajde
albo karmic sie malymi kawalkami chlebka czy rodzynek
i wszystko do buzi...wiec male zabaweczki np zwierzatka plastikowe sa git

nela uwielbia naklejki, rysowac, malowac,... ostatnio biega jak szalona i oczywiscie skacze...lubi tez udawac ze cos gotuje albo sprzata...i czesciej lale prowadzi na spacerki w wozku...uwielbia swok bobycar...czyli takie duze auto co sie na nim siedzi i odpycha nogami....no i piaskownica oczywiscie jest na plus...wszypalam jej kolorowe kamyczki takie jak do dekoracji kwiatow i mamy kolorowe babki ...teraz poszukuje zlotych wiekszych kamyczkow znalezc coby powrzocac do piachu i bedziemy sie bawic w poszukiwanie skarbow sitkiem..mysle co by powrzucac zlote monety np grosiki...tylko ze wlasnie za bardzo nie mam...no i jimi jak co znajdzie to od razu do buzi...wlasnie...jimi je piasek...wiec trzymam go z daleka...
mala nie lubi jak jej spiewam ...zawsze mowi zebym przestala ...a jimi wyraznie sie ozywia jak puszczam muze

oboje swiata pozamna nie widza i wiecznie by sie chcieli na mnie wspinac...

ostatnio tez wychodzi mi czytanie im bajek...siadaja sobie razem w neli lozku i ja z nimi i czytamy...maly pasywnie ..nela aktywnie pokazujac obrazki i tlumaczac mi co jej przeczytalam na jej jezyk

 

[kasia2506]

Dziewczyny mam pytanie-czy Wasze dzieci potrafią układać puzzle? (oczywiście oprócz Nellie) Bo Basi to idzie bardzo opornie-nawet 3 puzzli nie potrafi do siebie dopasować, bawi się nimi, ale nie tak jak powinna, a mnie "krew zalewa"-niecierpliwa jestem, pokazuję jej cały czas, a ona nic nie łapie

 

[ala_oli]

KASIU-moj Oli ukalada puzle z dwoch elementow,czyli zlaczyc pieska kotka,czy ludzika,to tylke,innych mu jeszcze nie kupowalam,zreszta nie wiem czy z tymi wiekszymi by sobie poradzil teraz

 

[pysia25]

Natala też lubi rysować . Z tego, co wie, że rysuje, potrafi narysować "ba", czyli kółko. Lubi też oglądać książeczki, ale też gazety i różne tam reklamy np. telefonii komórkowych, wszystko umie pokazać (np. play, era itp.), pokazuje też w gazecie na jakiś kanał, a ja mówię np. polsat, a jak specjalnie powiem źle, to ona znowu to pokazuje palcem, żebym się poprawiła.
Uwielbia robić z tatą domek z koca, albo pod stołem, albo z krzesłami. Tam zabierają zabawki, a ja udaję, że ich szukam. W piasku też Nacia lubi być, ale swojej piaskownicy nie mamy, a do parku nie zawsze po drodze.
Z puzzli uwkłada 3 - elementowe, ale takie większe, drewniane (ubranka misia).
No i frajdę ma z piłek - ma ich w domu mnóstwo, nawet dziś spała z najnowszą. No i mówi, że mama albo tata ma iść "tam" i ona rzuca lub kopie piłkę, albo ja jej rzucam, a ona odbija - ma talent.

 

[m_ktosia]

no moja nelka to naprawde cos ma z tym ukladaniem, takie uzdolnienie...wczoraj np tez slicznie sznurowki do bucika wkladala...patrzyla jak ja robilam jednego...potem sobie poszlam ogladac final tenisa (co ferero zlal szweda) ...wracam a ta drugiego zrobila..oczywiscie pomieszala wszystkie dziurki ale z daleka wygladalo jak normalny but bo tak pokombinowala zeby sie krzyzowalo cwaniara...a teraz siedzi kolo mnie i rozlozyla dlugopis na czesci pierwsze

z ostatnich nowosci to ze nasladuje pozycje gimnastyczne...cokolwiek sie jej pokaze to powtarza...spokojnie moge ja juz na jakies tance, balet czy gimnastyke zapisac

no i wlasnie puzle...wczoraj te 3 czesciowe dalam JIMiemu...wiec i on wchodzi w te faze...oczywiscie woli je jesc niz ukladac ale niech sie oswaja...a Nela mu zabiera i uklada za niego ale co zrobic...mam 3 rozne zestawy i co ona zabierze to podmieniamy bo ja zwariuje...tylko czekac az mi sie dzieciaki zaczna klocic i bic

nie wiem czy pisalam ale jim zdecydowanie zwraca uwage na muzyke...zaraz zaczyna klaskac jak cos slyszy...czyli bede miala muzyka synka i corke architekta czy cos tedy ;-) albo sporcmenke

z nim jest teraz latwo...wystarczy go puscic na mieszkanie i sobie wtedy wszystkie katy obczaja...ostatnio sie nam zaklinowal pod lozkiem i to tak gleboko ze trzeba bylo podnosic aby go wyciagnac

no i najlepsze co chcialam powiedziec
zabawa moich maly
wespol w zespol
czyli ze bawia sie ze soba
TAK, DOCZEKALAM TEJ CHWILI...siedze se tu z wami, kawusie popijam a oni sie bawia...nie wiem w co...nela cos juz wymysli, zabaweczki mu przynosi, podaje...sie wie:-)

 

[ala_oli]

a moj oli za to bawi sie w chowanie,bierze zabawkii mowi"chowa"i wklada do szafki albo za biurko mi wrzuca,tak samo robi ze skarpetkami,nie lubi i jak wyciagne to on zabiera i mowi chowapozatym to tez lubi rysowac,z autek przerzucil sie na ciuchcie,motory i traktory uklada przez caly pokoj jedno za drugim az uteorzy sie taki dlugi wazno i bawimy sie modelina,sama to uwielbial,olo narazie robi tylko kulki ale za to ja uwielbiam to cudo w lapkach

 

[sami]

Ktosia no to Nelinka niezla jak juz ze sznurowkami kombinuje taki maly kombinatorek widze z niej rosnie ;-) super ze sie juz dzieciaczki ladnie razem bawia

ja musze kupic malemu jakis puzle bo narazie ma tylko takie drweniane co sie wyciaga np. autko czy rower i wklada spowrotem i ma tez takiego zajaczka do ukladania i lubi sobie kombinowac przy nim
rysowac tez lubi, ogolnie to gryzmoly jakies, reke sobie probuje odrysowywac a najlepiej jak ja mu cos rysuje i on zgaduje co to.

Ksiazeczek nie lubi

Uwielbia autka, i jakies tam sztuczne narzedzia ze niby cos tam majstruje
no i tez wszystko nasladuje, skolony, uklony, podskoki itp :-) uwielbia muzyke i tancowac

 

[niczka]

Moj najstarszy lubi rysowac, tez kombinuje zeby sobie reke odmalowac, czesto tez prosi o narysowanie autobusu i on potem go "koloruje"
uwielbia tanczyc, skakac i biegac
jezdzic na jezdziku, na rowerku nie idzie mu jeszczee pedalowanie
uwielbia bawic sie samochodami
puzzle mamy, jedne uklada sam , inne z mala pomoca. najwieksze mamy 9 elementowe.
a i sie jeszcze pochwale, ze mlodziak gada jak najety, nawet lekarz go podziwia ze tyle slow zna i wogole.
Dumna jestem jak paw :-), conajmniej

a mlodsze i najmlodsze narazie tylko bacznie obserwuja. Lubi lezec na brzuszku i patrzec sie na bialo-czarne elementy. Jeden notorycznie sie smieje do poreczy w zebre przy lezaczku :-), a z cwiczen to lubia ssac cyca;-)

 

[smart78]

tygrysiak tez gada jak najety...caly czas pyta sie co to?i jak cos powie to na zakonczenie mowi "no"

jak chce abysmy gdzies z nim poszli to woła "sio"

lubi rysowac na kretki mowi "bim bim"..i fajnie odrysowuje wlasna raczke

robi z tatusiem samoloty z papieu i sobie puszczaja

jak chce na barana do tatusia to wola " chce bango"

ogonie intersesuje sie samolotami i pociagami...........to po tatusiu

rowerek moze dla niego nie istniec...i oczywiscie wszstko "sam"

 

[lastrada]

Do do puzzli Ela też układa, uwilbia po prostu. Ma takie z 24 elementów duży obrazek 60x40. Składa sama tylko muszę jej podpowiadać gdzie co będzie pasowało (np zobacz tu jest prosiaczek ale nie ma brzuszka, poszukaj brzuszka prosiaczka i znajduje i układa) a czasem sama wpdnie na to gdzie co ułozyć. Rysowanie to jej pasja już od pierwszego roku. Na ścianie w gościnnym mam już wielką rybkę strzeloną;-) i falę przez cały pokój.. Lubi też klocki szczególnie te z części z kółkami, z krórych można zbudować autka i pociąg. Najczęściej łączy kilka takich w pociąg i ścpiewa jedzie pociąg z daleka...