reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zabawy -nauka mowy, części ciała?

dossa

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
13 Listopad 2012
Postów
69
Witam, jakiś czas temu pisałam, że dizecko nie mówi. Obecnie ma 18 mcy i nie mówi tylko coś po swojemu, ale porozumiewa sie z nami, pokazuje paluszkiem co chce, albo ciągnie nas do czegoś, jest bardzo kontaktowa. Martwi mnie też to,że nie mogę jej nauczyć części ciała, bo nie ejst zainteresowana, ona lubi zabawy ruchowe i podczas takich zabaw potrafi się czegos nauczyć, np przybijania piątki podczas ganiania. Może ma ktoś pomysł jak nauczyć części ciała takie ruchliwe dizecko, które nie siądzie żeby popatrzeć na moje części ciała, albo na lalki części ciała. Jak stymulować po za tym mowę?
 
reklama
jeżeli twoja córcia lubi zabawy ruchowe to poszukaj piosenek z pokazywaniem, są naprawdę przeróżne i uczą własnie części ciała, śpiewasz np. "głowa, ramiona..." itd i pokazujesz, dzieci często chętnie biorą udział w takich pokazywanych piosenkach i przy okazji uczą się części ciała ;-)poza tym przy wspieraniu mowy maluszka warto pamiętać o tym, aby nie zmuszać i nie starać się powtarzać aby coś powiedziało bo to dzieci własnie zniechęca, nasza logopeda poradziła dużo bawić się z maluszkiem, przytulać (szczególnie podczas czytania bajek), może polubi czytanie i oglądanie z tobą bajek? są teraz takie ładne z wieloma podpisanymi obrazkami, można pokazywać i mówić do dziecka - to jest kwiatek a to piłka, ogólnie warto do dzieci dużo mówić opisując dosłownie każdą wykonywaną czynność, poza tym jeśli już zauważysz że jest w stanie jakieś słowo wymówić to staraj się nie odgadywać jej pragnień (czyli np gdy coś pokazuje) tylko czekać aż to powie, nie zmuszać tylko po prostu nie odgadywać jej myśli i zachcianek :)
 
Dzięki z aodp. Wcześniej córka nie była zainteresowana książkami, teraz ogląda obrazki i jej za każdym razem pokazuje i mówię co to jest. Ona sama wskazuje paluszkiem na obrazki albo moją ręką to jej mówię co to jest,ale jak już pytam"gdzie jest piesek?" to nie chce pokazać. Próbuję śpiewać czesci ciała, ale zaraz ja to nudzi i ma inne zajęcia. Martwi mnie to,że nie chce pokazywać obrazków gdy pytam gdzie coś jest. Nie wiem czy to przyjdzie z czasem? W sumie zainteresowana jest dopiero od niecałego miesiąca tymi obrazkami.
 
nie przywiązuj do tego wszystkiego aż takiej wagi, każde dziecko rozwija się inaczej i być może to jeszcze nie jest czas na takie zabawy dla niej, ważne aby do niej dużo mówić i bawić się z nią, ogólnie dziecko ma czas do 3 roku życia z mówieniem, chociaż około 2 roku życia warto zacząć obserwować czy aby na pewno dobrze słyszy, czy potrafi konstruować proste zdania itd. ewentualnie wizyta u logopedy aby wykluczyć inne opóźnienia oraz wady :-) możesz też wybierać krótkie piosenki tak aby skupiła uwagę chociaż na chwilkę a potem jej odpuścić, bo faktycznie jeśli będzie jakaś zabawa trwałą zbyt długo to córcia się zniechęci i potem nie będzie chciała wracać do tej zabawy, czasem lepiej mniej niż więcej ;-)
 
Dzięki za odpowiedź. Może masz rację, niepoki mnie to bo koleżanka mi zwrócila ostatnio uwagę, że jej dziecko w tym wieku juz pokazywało brzuszek itp, że może moje dziecko nie rozumie słów. No ale z drugiej strony jej dziecko jest spokojniejsze, cały czas siedzi i skupia się na tym co ona mu pokazuje, a moja nie potrafi sie skupić tylko biega, cos przenosi. Słowa chyba rozumie, bo np mówię "daj" to podaje przedmiot, a nie chce wskazywać obrazków. Niestety mogę sobie śpiewać, mojego dziecia to nie interesuje jak na razie ma ważniejsze sprawy w ogóle mam wrażenie że moja osoba ją nudzi, może dlatego, że przebywam z nią 24 h na dobę a mam mało znajomych tu gdzie mieszkam i taka monotonnia ja dopadla?
 
przede wszystkim nigdy nie porównuj swojego dziecka do innych i nie pozwól bo ktoś tak robił, dzieci nie rozwijają się wszystkie jak z książki i każde z nich ma prawo rozwijać się w swoim tempie, możesz poszukać blisko swojego miejsca zamieszkania jakiś zajęć dla maluszków (ja synka zabierałam jak miał półtora roku właśnie na zajęcia rytmiczo-muzyczne w ośrodku kultury w moim mieście, bezpłatnie, miał tam kontakt z innymi dziećmi i na tym mi zależało ale czynnie zaczął brać udział dopiero po jakimś roku ;-)) ... jeżeli bardzo się martwisz to zawsze możesz wybrać się do logopedy, psychologa, poobserwują twoją córcię i powiedzą na co zwracać uwagę, co jest normalne w tym wieku i kiedy tak naprawdę się martwić :-) w każdym mieście powinna znajdować się poradnia pedagogiczna gdzie taką pomoc uzyskasz bezpłatnie :-)
 
Do góry