Zabawy z dziećmi, rymowanki, piosenki itp. :-)

[forever_young]

Felkaa - bo Młoda to takie niedzieciowe dziecko, moze z charakteru, może dlatego że od zawsze Jej dawałam samodzielność i możliwością czasem bolesnego poznawania życia Aczkolwiek ma fazy przylepki

 

[kati83]

Felkaa koloruje i nie wyjeżdża za linie!!! WOW
Mati sam nie chce rysować trzeba z nim ale jakoś tam rysuje (szkoda bo mógłby zainteresowania i zdolności po M. mieć do tego)
Mati to chodzące śpiewająco-tańcząco-grające dziecko od urodzenia!
aktualnie gra (moze za dużo powiedziane) na gitarze swojej małej, organkach ustnych, organach takich małych i flecie (oł maj gad ostatnio nabytych przez M.)
A śpiewa non stop i tańczy - piosenek zna mnóstwo (chyba ze 30 i więcej) tak samo z wierszykami - teściowa go uczy (w końcu emerytowana nauczycielka 1-3 - na coś sie przydaje ;-))
oststnio hity to :szła dzieweczka (Felkaa ) lulajże jezuniu i cicha noc

 

[Felkaa]

kati napisałam, że 'próbuje' nie wyjeżdżać za linie, co nie oznacza, że tak robi

 

[andariel]

w kwestii repertuaru - Leo pięknie śpiewa taką pieśń kościelną "idzie mój pan" - kojarzycie? często im to śpiewałam jako kołysankę (pomyślałby kto, że ze mnie etatowy moher) i potrafią to głośno na spacerach wyśpiewywać (aż mi trochę głupio wtedy). No i "kółko graniaste" włącznie z upadkiem na pupy mi na dworze odśpiewują
my, z racji uziemienia, skupiliśmy się na pracach z gat.plastycznych, wspólnie wykonujemy, pytam jakie chcą motywy czy kolory, razem spędzamy czas, a potem jest zabawa "dziełami"
z ostatnich:


kartonowa rolkowa rodzinka:

 

[kasiawilde]

andariel cuuuuuda cuuuuuudeńka!

 

[forever_young]

Andariel - w papierowym handmejdzie chyba nikt Cię nie przebije

 

[Aestima]

Andariel, wow!
Z piosneczek u nas wszystkie z yamahy ( zapisanie go tam, to był strzal w dziesiątkę!), " ta dorotka", " cztery slonie", " miała baba koguta", o czarnym baranie, kółko graniaste, stary niedźwiedź mocno śpi, wiele kołysanek np " aaa, kotki dwa" i ciągle na topie wymyślanki- Miesio śpiewa np " Mały kurczak, lalala":-)

 

[Felkaa]

andariel no uśmiałam się po prachy pozytywnie oczywiście kuchareczka i (chyba) ogrodnik - rewelka

co do śpiewania to u nas istny szał, jak tylko wracamy do domu, Emi zaraz woła, żeby włączyć muzykę, i zna multum piosenek (żeby sama śpiewać to pamięta albo pierwszą zwrotkę albo refren albo jedno i drugie, chyba że krótsza piosenka to pamięta całą) chyba nawet nie jestem w stanie wszystkich wyliczyć: Zuzia lalka nieduża, kółko graniaste Szczotka pasta, Jagódki, Pieski małe dwa, Mydło lubi zabawę, Opalamy brzuszki i plecki, Rysujemy kotka, Wyliczanka zimowa, Witajcie w naszej bajce, Kropelka złotych marzeń, Kolorowe kredki, Ta dorotka, Głowa ramiona..., Jestem muzykantem, Mam chusteczkkę haftowaną, miała baba kogita, Wyliczanka na paluszkach, Babuleńka, Kulfon, Ufoludek, Dzik jest dziki, Stary niedźwiedź, Mało nas do pieczenia chleba, Szła dzieweczka do laseczka, Hej sokoły, Konik na biegunach (uwielbia!) i inne większość nagrywam, co by oszczędzić na kupowaniu płyt

 

[andariel]

Repertuar mamy zbliżony, widzęgeneralnie 3 płytki z Pana Kleksa u nas rzadzą juz od prawie 4 lat:-)

 

[forever_young]

My też lubimy Kleksa, ale ogólnie Młoda się teraz nie domaga puszczania muzyki jak wcześniej. Chętnie słucha - i łapie słowa - płyt ze mną w aucie - teraz gramy Kult - też klaszcze.