reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zabezpieczenie powództwa

milusia21

Fanka BB :)
Dołączył(a)
19 Maj 2011
Postów
2 055
Witam

Moje pytanie dotyczy otrzymanego postanowienia o zabezpieczeniu alimentacyjnym. Przyznano mi 350zł na dziecko(jest ich dwoje)czyli 700zł, za luty juz dostałam alimenty płacone w kwocie jaka była umowna dotychczas, tzn 500zł (na dwoje), czy w takim przypadku pozwany będzie musiał za miesiąc luty dopłacic mi te 200zł?

I kolejne pytanie mam odnośnie nazwiska.Dzieci nosza nazwisko ojca(ja mam inne) więc dlaczego na pismie jest pisane raz ich prawdziwe nazwisko(jakie maja w papierach)a za chwile sąd podstawia do ich imion moje nazwisko...?Czy to jest ich pomyłka czy to ja czegoś nie rozumiem?...(dodam że ja we wniosku jasno napisałam ich dane...)

Jesli sad niejawnie zasądził "tymczasowo"taka kwotę to czy na sprawie mozliwa jest opcja doptrzymania tej decyzji?Czy może ona uledz radykalej zmianie?Jeśli tak, to zazwyczaj w którą stronę?

Ostatnie moje pytanie, jeśli dostałam postanowienie, to mam czekac juz tylko na wyznaczenie terminu sprawy ?Czy sąd odeśle mi odpis dostarczonych informacji przez ojca?(odp na mój wniosek)



Dziękuje z góry za odpowiedzi
 
reklama
Moje pytanie dotyczy otrzymanego postanowienia o zabezpieczeniu alimentacyjnym. Przyznano mi 350zł na dziecko(jest ich dwoje)czyli 700zł, za luty juz dostałam alimenty płacone w kwocie jaka była umowna dotychczas, tzn 500zł (na dwoje), czy w takim przypadku pozwany będzie musiał za miesiąc luty dopłacic mi te 200zł?
Nie znam treści postanowienia. Odpowiedzi należy szukać w tym właśnie dokumencie.

I kolejne pytanie mam odnośnie nazwiska.Dzieci nosza nazwisko ojca(ja mam inne) więc dlaczego na pismie jest pisane raz ich prawdziwe nazwisko(jakie maja w papierach)a za chwile sąd podstawia do ich imion moje nazwisko...?Czy to jest ich pomyłka czy to ja czegoś nie rozumiem?...(dodam że ja we wniosku jasno napisałam ich dane...)
Oczywiscie to błąd. Dzieci mają okjreślone nazwisko i nie podlega to dyskusji.Jesli takie przeinaczenia maja miejsce w istotnym dla Pani dokuemnie nalezy wnieść o sprostawanie oczywistej omyłki. Dokumenty z błednymi nazwiskami są wadliwe i nie mogą stanowić podstawy czynności prawnych takich jak egzekucja itp.

Jesli sad niejawnie zasądził "tymczasowo"taka kwotę to czy na sprawie mozliwa jest opcja doptrzymania tej decyzji?Czy może ona uledz radykalej zmianie?Jeśli tak, to zazwyczaj w którą stronę?
Nie ma reguły. Niemnej sądy nie udzielją zabezpieczenia bezpodstawnie.

Ostatnie moje pytanie, jeśli dostałam postanowienie, to mam czekac juz tylko na wyznaczenie terminu sprawy ?Czy sąd odeśle mi odpis dostarczonych informacji przez ojca?(odp na mój wniosek)
Wszystkie stosowne dokumenty (odpowiedzi na pozew, wezwania, pisma procesowe itp.) dostanie Pani z sądu.
 
Do góry