reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zaczynam starania...

reklama
Dziękuję! A ja obiecuję codziennie modlić się o starające się i o zdrowie tych małych fasolek które rosną w waszych brzuszkach! Dziękuję że was poznałam! Jak cudownie jest mieć z kim pogadać :)
 
Powodzenia dla lipca - sama się w tym miesiącu urodziłam i nie narzekam :) - może i ja będę marzyć o tym miesiączku by zafasolkować?? Którz wie :)
 
Madziujka obyś nie musiała! Mam nadzieję że znajdziesz się w mamach czerwcowych. Ale jeśli się nie uda - to zapraszamy. Na lipiec jest jeszcze dużo miejsc wolnych ;)
 
napewno sie uda kazdej z nas  :laugh:
pisze na forum oczywiscie w swoim imieniu ale takze troche poczesci dla kolezanki z pracy , ktora jest niesamowita osobka starajaca sie juz o bebiko 1,5 roku i nic...
namawiam ja by sie przylonczyła do forum ale jej rozrzalenie jest chyba zbyt wielkie ...nie wiem jak i czy wogole moge jej pomoc .....
czesto zartujemy sobie ze szef mial by malenki problemik gdyby jego pracownice w tym samym czasie poszly na urlopy ( bo nasz szef bez nas nigdy niczego nie moze znalezc i zalatwic)....ale boje sie ze gdy mi sie uda a jej nie to calkiem popadnie w melancholie  :(
 
Nawet tak nie myśl! Na fakultetach z ginekologii i położnictwa móiono nam, że wiele kobiet ma tzw. niepłodność psychiczną. Profesor gin mówił że jego siostrzenica nie mogła przez 3 m-ce zajść w ciążę i poszła do jakiegoś gin, który jej powiedział że jest bezpłodna. Oczywiście dziewczyna się załamała i przez rok mimo współżycia nie zaszła w ciążę. Poproszono w końcu tego prof by ją zbadał. On zbadał i okazało się że dziewczyna nie ma żadnych przyczyn anatomiczno-fizjologicznych tej bezpłodn. Więc posłali ją na psychoterapię, by zrozumiała że jest płodna. No i oczywiście wtedy zaszła w ciążę.
 
reklama
Więc sądzę że psychika to podstawa. Przecież wiadomo że można u siebie zablokować jajeczkowanie myśląc negatywnie czy się stresując!
Czyli uśmiechy na buźki i działamy!! Nie nastawiamy się na robienie maluszka tylko na same przytulanki! Powinno wyjść ;D
 
Do góry