reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zaczynam żałować tego cholernego ślubu!!!

Ewelka20

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Październik 2013
Postów
248
Dziewczyny dzięki za wsparcie i dobre słowo,wasza pomoc jest nieoceniona.Z rodziny nie mam z kim pogadać,a obce osoby znalazły czas i chęć by przeczytać me wypociny i wesprzeć dobrym słowem <3

Ale coś czuję,że happy endu nie będzie.Mąż ma w piątek urodziny i zamierza jechać do kumpla,który go zaprosił,bo też ma urodziny,a na pytanie kumpla ,czy ja też będę mój małżonek powiedział,że raczej nie,bo tak ciężko z trójką dzieci...
Więc wiecie?Ja z dziećmi cały weekend,a on będzie zdobywał świat bawiąc się.
Zaproponowałam,żebyśmy zostali razem w domu na weekend(taki rodzinny weekend),to powiedział,że nie muszę przekładać spotkania(chciałam to zrobić,byśmy z dziećmi spędzili te wolne dni),to nie podjął tematu...
Zaczynam żałować tego całego cholernego ślubu...
 
reklama
Rozwiązanie
Zaraz zaraz. Dlaczego to ona ma znikac z domu. Spakowac goscia i powiedzieć ze jak woli kumpli to nie ma problemu. Niech sobie z nimi mieszka. Skoro rodzina mu nie pasuje. I tyle. To dla opiekuna dzieci (w tym przypadku matce) nalezy sie mieszkanie. Wiec nie ma sie co zastanawiac.
Jak chce niech jedzie. Ale niech bierze walizki ze soba.
Ewelka musisz chłopu pokazać że Ty też ciężko pracujesz w domu! Pamiętaj że faceci to egoiści! Tacy się już rodzą, więc wszelkie epitety typu - palant czy dupek idealnie do nich pasują. Jeśli na własnej skórze tego nie przeżyje to kaplica... Teraz mu nie ulegaj, nie chodź na kompromisy, żadne rodzinne weekendy, bo znowu Ty będziesz siedziała przy dzieciach a on polegnie przy TV i tyle z super weekendu będziesz miała.
Postaw go przed faktem dokonanym, jadę teraz do koleżanki Ty zajmij się dziećmi, do widzenia ślepa Gienia.
Niech się obraża... trudno... dzieci to podwójna odpowiedzialność,jeden człowiek życia nie powołuje.
Wydaje mi się że macie oboje kryzys, Ty jesteś ciągle zmęczona, sflustrowana i zaniedbana, a jemu nie podoba się obecne życie i nie ma pojecia co z tym zrobić, dlatego ucieka... jak większość facetów.
Daj mu szanse żeby zmierzył się ze swoim problemem... może przez chwile poczuje się jak Ty i zrozumie.
 
Ostatnia edycja:
Ewelka powiedz ze albo zostaje z toba w domu albo idziecie razem albo jesli sam pojdzie to cie w domu nie zastanie i postaraj sie wtedy zeby faktycznie was w domu nie bylo bo jesli woli kumpli a nie rodzinę to niech sie palant ciągnie. Oj ja to chyba bym rozszarpala. Nie ma co się użalać postaw sprawę jasno. Koniec kropka bo widzę ze z tym przypadkiem to trzeba lopatologicznie.. Ja to bym nawet powiedziała ze jesli chce rozbic rodzine i doprowadzić do rozwodu to jest na najlepszej drodze. Nie boj się postawić ostro sprawy . Bo w sumie to po co ci taki chlop??? Silna dziewczyna jesteś dasz rade bez niego.. A skoro on wychodzi to go uprzedź ze w najbliższym czasie ty tez wyjdziesz i gdy będziesz wiedzieć ze jest w domu wyjdź do znajomej i zostaw mu dzieci nie bedzie miał wyjścia bedzie musial zostac. Tylko wiesz ja mysle ze po jednym takim razie zostawienia go z dziecmi do niego nie dotrze
 
Zaraz zaraz. Dlaczego to ona ma znikac z domu. Spakowac goscia i powiedzieć ze jak woli kumpli to nie ma problemu. Niech sobie z nimi mieszka. Skoro rodzina mu nie pasuje. I tyle. To dla opiekuna dzieci (w tym przypadku matce) nalezy sie mieszkanie. Wiec nie ma sie co zastanawiac.
Jak chce niech jedzie. Ale niech bierze walizki ze soba.
 
Rozwiązanie
Do góry