reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zadbana mama - kosmetyki, zabiegi pielęgnacyjne, nowe ciuszki i inne przyjemności

Nie, An, to zupełnie inny rodzaj bólu. Bardziej miesiaczkowe. Ja akurat mam b.bolesne miesiączki, połączone ze skurczami, więc z zapewniam, ze to całkiem inny rodzaj bólu niż depilacja....
 
reklama
Mnie używanie maszynki co drugi dzień dobijało, więc w niedzielę walnęłam sobie depilacje całego ciała, łącznie z bikini. I muszę powiedzieć, że po pierwsze jest to dużo wygodniejsze niz wyginanie się pod prysznicem, a po drugie nie bolało jakoś mocno. Co prawda linię bikini robiłam przed ciążą laserowo więc niewiele mi tam zostało, ale to co zostało poszło gładko depilatorem.
 
Jesli masz w depilatorze golarke to moze byc szybkim samodzielnym rozwiqzaniem golenia sie.
Wosk i depilacja sa super pod warunkiem, ze nie sa stosowane po dluzszym okresie golenia... w ciazy nie kozystalam wiec nie pomoge.
 
No właśnie Agunia... laserowo się ustawiłaś ;-)
W każdym razie ja odpuściłam sobie depilacje w tym czasie. Ale jak wiadomo każda ma inaczej :-D
 
Generalnie o ile wszędzie depilatorem sobie śmignę bez większego jęku, to okolice bikini potrafią przyprawić mnie o wzruszenie... a do tego wiadomo że później jest łatwiej, tak więc jak chcesz sobie pierdyknąć takie doznania przed porodem, to nie wiem czy to mądry pomysł :)
 
No u mnie niestety depilator odpada... Nie jestem w stanie nawet nóg wytrzymać :no:.... Ale jeśli o nie chodzi to nie wiem co w tej ciąży mi się stało, ale mimo tego że golę je maszynką i dość często musiałam to robić to teraz czasem nie pamiętam, kiedy je goliłam a włosów nie ma:szok::-)... Więc jest super. Co do bikini, to tam nic nie robię... Po pierwsze nic nie widzę, a po drugie u mnie w szpitalu wręcz mówią żeby absolutnie się nie golić bo potem większe narażenie na infekcje itp... A nie chcę, mieć po porodzie problemy bo się ogoliłam ;-)
 
Faktycznie ja też zauważyłam że w ciąży dużo wolniej rosną mi włosy. Jak wcześniej musiałam golić nogi maksymalnie co 3 dni, to teraz jak robię to co tydzień to bardziej z przyzwoitości niż z faktycznej konieczności ;)
Chyba że to wzrok mi się spierdzielił a nie włosy wolniej rosną ;)
 
No u mnie niestety depilator odpada... Nie jestem w stanie nawet nóg wytrzymać :no:.... Ale jeśli o nie chodzi to nie wiem co w tej ciąży mi się stało, ale mimo tego że golę je maszynką i dość często musiałam to robić to teraz czasem nie pamiętam, kiedy je goliłam a włosów nie ma:szok::-)... Więc jest super. Co do bikini, to tam nic nie robię... Po pierwsze nic nie widzę, a po drugie u mnie w szpitalu wręcz mówią żeby absolutnie się nie golić bo potem większe narażenie na infekcje itp... A nie chcę, mieć po porodzie problemy bo się ogoliłam ;-)

Ja nogi musiałam golić co 2-3 dni a teraz raz na tydzień z przyzwyczajenia :)

Nawet to koleznace mówiłam i nie pocieszyła mnie bo powiedziała, że miała tak samo a po porodzie wszystko wróciło do normy wiec nie łudzę się. Pewnie to tylko taki bonus na okres ciąży :p
 
No to mnie pocieszyłaś... A już taką nadzieję miałam ;-).. Niechciane włosy prawie nie rosną, te na głowie przestały mi się przetłuszczać... A Ty mi tu piszesz, że to chwilowe... Eś a miało być tak pięknie ;-)
 
reklama
kurczę u mnie też wolniej rosną i się cieszyłam że to już tak na stałe a tu dupa blada i będzie jak dawniej ...buu
 
Do góry