Zakończenie karmienia

[Klaudd]

Chciałabym zakończyć karmienie piersią, jednak dziecko (mimo moich usilnych prób) odmawia butelki i mm. Zwyczajnie nie potrafi pić z butelki ze smoczkiem, smoczek uspokajacz odrzuciła w wieku 1,5 miesiąca. Dziecko ma 10 miesięcy, je 3 razy dziennie (a raczej zasypia przy piersi) i 1-3 razy w nocy. Nie umiem jej oduczyć zasypiania przy piersi, w nocy nie akceptuje wody ani niczego. W dzień wypija ok 30ml wody z niekapka (proponuje co godzinę lub częściej ). Zjada 3 posiłki stałe po niecałe 80g lub mniej - więcej nie chce. Potrafi zasypiać samodzielnie - jeśli ma ochotę. Mniej więcej co drugi dzień usypia na noc samodzielnie (na popołudniowe drzemki tylko na piersi) W nocy też nie każda pobudka kończy się karmieniem, czasami wystarczy przytulić. Jeśli odmowie jej piersi w nocy i podam wodę lub nakarmię 30 minut przed drzemką a potem chce uśpić to kończy się histerycznym płaczem - maksymalnie wytrzymałam 1,5h płaczu i skapitulowałam. Chcenie przyjmę wszystkie rady jak się uwolnić od karmienia piersią. Pozdrawiam.

 

[ZielonaMamma]

10 miesięcy to za mało, żeby całkiem odstawić mleko. Do roku ma być podstawą karmienia. Trzeba jakoś nauczyć córkę pić mm z butelki albo kubeczka. Albo się trochę pomęczyć jeszcze i dalej karmić. Ja odstawiłam synka po skończonym roczku i nie mieliśmy problemów. Mleko miał tylko w kaszce jedzonej łyżeczką. Pił wodę.

Dziecko mogło tak długo płakać z głodu. Stałe posiłki jeszcze nie wystarczają. Może jak tak płacze i chce piersi to daj butelkę? A najlepiej ktoś inny, bo od Ciebie jest przyzwyczajona pić z piersi. Może inne mleko? A może na początek Twoje mleko podane w butelce, chociaż odrobina?

 

[rozowyprosiaczek]

Mam ten sam problem niestety.
Nie chce butelki ani mm, ani nawet mojego mleka, chce tylko piers.
Probowalam dac mm w kubku bo juz z butelkami sie poddalam ale tez bez sukcesu. Nie wiem jak do pracy wrocic

 

[gość _199]

Poczekaj do roku, a potem odstaw pierś, wtedy nie musi pic mm, więc spokojnie nie trzeba uczyć pić w butelki.
Szczerze ? Jedyną opcją na odstawienie dziecka od cycka to jest kilka dni przemęczenia się z jego płaczem, bo to jest dla dziecka naprawdę ogromna zmiana, wiem to po moim synu. W dzień mogłoby już nie być cycka, ale przy nim zasypia, natomiast w nocy budzi się co godzinę na pierś.

 

[rozowyprosiaczek]

Problem jest taki ze ona ‘czuje’ mleko ode mnie wiec nie wiem jak to przeczekac. A do pracy wlasnie wracam w 10 miesiacu a nie 12

 

[gość _199]

Problem jest taki ze ona ‘czuje’ mleko ode mnie wiec nie wiem jak to przeczekac. A do pracy wlasnie wracam w 10 miesiacu a nie 12

Jak cię ni będzie obok to nawet nie pomyśli o cycku. Mój jest tylko na piersi, a od 3 miesiąca jak zostawał z kimś innym to i usypiał sam i nie dopominał się o cycka.

 

[SleepingBeauty]

Tak, też myślę żebyś poczekała do ukończenia roku i wtedy stopniowo odstawiać, rezygnować z karmienia dziennego, nocnego, cierpliwie. Im później, tym gorzej Ja jak odstawiałam, to najgorzej było z odstawianiem do usypiania na noc, no krzyk niemiłosierny... Trwało trochę, ale się odzwyczaił. A nocne odstawianie poszło leciutko. Chwilę pomruczał i już więcej się nie upomniał trzeba być stanowczym i konsekwentnym, wytrwałym

 

[olka11135]

Poczekaj do roku, a potem odstaw pierś, wtedy nie musi pic mm, więc spokojnie nie trzeba uczyć pić w butelki.
Szczerze ? Jedyną opcją na odstawienie dziecka od cycka to jest kilka dni przemęczenia się z jego płaczem, bo to jest dla dziecka naprawdę ogromna zmiana, wiem to po moim synu. W dzień mogłoby już nie być cycka, ale przy nim zasypia, natomiast w nocy budzi się co godzinę na pierś.

Mimo, że jestem wariatką KP i oboje dzieci karmiłam do samoodstawienia (tj 3 roku życia) to zgadzam się z tym, nie da się tak małego dziecka odstawić bez płaczu i krzyku. Więc albo trzeba zrobić to siłowo i schować uczucia na dnie, albo poczekać. Jest książka dla dzieci "żegnamy mleko mamy" ale taki maluch też nic nie zrozumie.

Od razu uprzedzam do pracy wróciłam za każdym razem po roku, nie przeszkodziło mi to w karmieniu jeszcze kolejne 2 lata

 

[wiola0904]

Ja odstawiłam synka gdy miał 9 miesięcy. U nas sprawdziła się zmiana mleka modyfikowanego (pierw próbowaliśmy podać Capri care, później bebilon a finalnie synek zaakceptował NAN optipro plus) . Co do odstawienia, było ciężko ale zostawiliśmy to na weekend. Zamiast w nocy podawać cyca, wyszłam do salonu a to mąż podał butelkę z mm. Pierwsze 3-4 noce było sporo płaczu (synek płakał w sypialni mężowi a ja siedziałam w salonie i też plakalam) ale w końcu udało się, załapał butelkę. Kolejne noce były już lżejsze aż w końcu synek polubił mleczko. Pił mm jeszcze pół roku.

 

[Elencza]

U nas było tak, że przy mnie syn nie akceptował butelki i za nic nie chciał pić. Któregoś dnia zostawiłam butle, syna i męża i wyszłam. Wróciłam po karmieniu - nie bez kłopotów i płaczu, ale zjadł mleko.. Niestety w nauce butelki musi początkowo pomóc mąż, albo ktokolwiek inny - dziecko czyje od Ciebie mleko..
Początkowo naucz go w dzien- dawaj (nie Ty, a ten ktoś drugi) jedna butle zamiast cyca.
Potem próbuj też sama czasem ta butelkę podać.
Co do usypiania ma piersi- ja karmiłam 15m. Jak zdecydowałam o końcu, wieczorem dostawał kaszkę z mlekiem, więc głody nie był. Po dwóch, trzech dniach pozwala już się tylko tulić..
Trzymam kciuki!!