Zakończenie karmienia

[Klaudd]

Chciałabym zakończyć karmienie piersią, jednak dziecko (mimo moich usilnych prób) odmawia butelki i mm. Zwyczajnie nie potrafi pić z butelki ze smoczkiem, smoczek uspokajacz odrzuciła w wieku 1,5 miesiąca. Dziecko ma 10 miesięcy, je 3 razy dziennie (a raczej zasypia przy piersi) i 1-3 razy w nocy. Nie umiem jej oduczyć zasypiania przy piersi, w nocy nie akceptuje wody ani niczego. W dzień wypija ok 30ml wody z niekapka (proponuje co godzinę lub częściej ). Zjada 3 posiłki stałe po niecałe 80g lub mniej - więcej nie chce. Potrafi zasypiać samodzielnie - jeśli ma ochotę. Mniej więcej co drugi dzień usypia na noc samodzielnie (na popołudniowe drzemki tylko na piersi) W nocy też nie każda pobudka kończy się karmieniem, czasami wystarczy przytulić. Jeśli odmowie jej piersi w nocy i podam wodę lub nakarmię 30 minut przed drzemką a potem chce uśpić to kończy się histerycznym płaczem - maksymalnie wytrzymałam 1,5h płaczu i skapitulowałam. Chcenie przyjmę wszystkie rady jak się uwolnić od karmienia piersią. Pozdrawiam.

 

[ZielonaMamma]

Mimo, że jestem wariatką KP i oboje dzieci karmiłam do samoodstawienia (tj 3 roku życia) to zgadzam się z tym, nie da się tak małego dziecka odstawić bez płaczu i krzyku. Więc albo trzeba zrobić to siłowo i schować uczucia na dnie, albo poczekać. Jest książka dla dzieci "żegnamy mleko mamy" ale taki maluch też nic nie zrozumie.

Od razu uprzedzam do pracy wróciłam za każdym razem po roku, nie przeszkodziło mi to w karmieniu jeszcze kolejne 2 lata

Ja odstawiłam roczniaka bez płaczu i krzyku. Uwielbiał jeść stałe pokarmy, butelki nigdy nie chciał. Pierś miał tylko do usypiania, czyli 3 razy na dobę. Powiedziałam, że już mleczka od mamy nie będzie, będzie tylko tulenie. I było tylko tulenie, nie płakał. Próbowaliśmy podać mm, bo wydawał nam się za mały na całkowite odstawienie mleka, ale nie zaakceptował.

 

[olka11135]

Ja odstawiłam roczniaka bez płaczu i krzyku. Uwielbiał jeść stałe pokarmy, butelki nigdy nie chciał. Pierś miał tylko do usypiania, czyli 3 razy na dobę. Powiedziałam, że już mleczka od mamy nie będzie, będzie tylko tulenie. I było tylko tulenie, nie płakał. Próbowaliśmy podać mm, bo wydawał nam się za mały na całkowite odstawienie mleka, ale nie zaakceptował.

Przy tak małych dzieciach 2 miesiące to przepaść. No i miałaś w miarę spoko dziecko, moje płakało 2 tygodnie mimo, że nie chciałam go odstawić tylko zrobiłam sobie nowy tatuaż i się go bało. Największemu wrogowi tego nie życzę. Moje jadło mało - oczywiście miało zacząć jeść jak odstawię ... no cóż 7 lat a ona dalej nie je śniadania i kolacji bo to było mleko Dzieci są bardzo różne i to co sprawdziło się u Ciebie niekoniecznie sprawdzi się u autorki, która ma młodsze dziecko (i napisała już co u niej nie działa)

 

[gość _199]

Przy tak małych dzieciach 2 miesiące to przepaść. No i miałaś w miarę spoko dziecko, moje płakało 2 tygodnie mimo, że nie chciałam go odstawić tylko zrobiłam sobie nowy tatuaż i się go bało. Największemu wrogowi tego nie życzę. Moje jadło mało - oczywiście miało zacząć jeść jak odstawię ... no cóż 7 lat a ona dalej nie je śniadania i kolacji bo to było mleko Dzieci są bardzo różne i to co sprawdziło się u Ciebie niekoniecznie sprawdzi się u autorki, która ma młodsze dziecko (i napisała już co u niej nie działa)

Tak z ciekawości, Jakie były noce? Ja mogłabym syna karmić i trzy lata, ale pobudki co godzinę w nocy mnie wykańczają i tylko dlatego chcę skończyć karmić.

 

[olka11135]

Tak z ciekawości, Jakie były noce? Ja mogłabym syna karmić i trzy lata, ale pobudki co godzinę w nocy mnie wykańczają i tylko dlatego chcę skończyć karmić.

Ja spałam z dziećmi więc od mniej więcej 6 tygodnia życia obsługiwały się same kiedy ja spałam, nie wiem nawet ile razy jadały w nocy

 

[gość _199]

Ja spałam z dziećmi więc od mniej więcej 6 tygodnia życia obsługiwały się same kiedy ja spałam, nie wiem nawet ile razy jadały w nocy

Ja też śpię z synem, ale ja nie potrafię tak spać, jak on wstaje do cyca