Zakupy

[Diana_16]

Hejka, jestem w 28 tygodniu a jeszcze nic nie mam dla maluszka, większość rzeczy mam już upatrzone i nie wiem kiedy zacząć to wszystko kupować , cały problem jest w rodzinie męża, mieszkamy w jednym domu i gdy tylko zaczynam mówić o łóżeczku lub komodzie to zaczyna się jedno wielkie oburzenie w stylu jeszcze za wcześnie, mamy czas, przesądy i wszystko w tym stylu
Więc jestem ciekawa kiedy zaczęłyście robić zakupy)

 

[monika1708]

26 tc a już sporo rzeczy mam w tym wozek i fotelik [emoji846]
Nie ma co patrzeć na innych bo później może być ci ciężej chodzić po sklepach

 

[Mixme92]

Ja jestem w 19tc, nie będziemy dużo kupować, w sumie tylko wózek, fotelik, komodę i regał z większych rzeczy mamy w planach.
Rodzę w styczniu i chciałabym na początku grudnia mieć to z głowy, wózki jadę oglądać w tym tygodniu. Ciuszki dostaniemy od znajomych, trochę rzeczy mamy jeszcze po swojej sześciolatce. Zakupy kosmetyczne i do szpitala planuje zrobić po 30 tc chyba, że coś się skomplikuje, od 36tc już obowiązkowo spakowana torba z rzeczami dla mnie i malucha.
Na Twoim miejscu już bym kompletowała bo po 1 nie wiesz czy nie urodzisz wcześniej lub czy nie pojawią się komplikacje, po 2 w czasach wszystko co chcesz obejrzeć na żywo lepiej oglądać póki jest taka możliwość...

 

[Bubuś]

Ja jestem w 26tc i podstawowe rzeczy mam kupione. Leżę właśnie w szpitalu z powodu skurczy i ryzyka wcześniejszego porodu i ciesze się, że prawie wszystko mam gotowe i takie jak mi się podoba. Wózek czeka do odbioru w sklepie. Jedyny poważniejszy zakup który jeszcze przede mną to fotelik do auta. Łóżeczko czeka na skręcenie w garażu, ubranek jeszcze nie prałam ale jakieś podstawowe komplety mam. Resztę mamy dostać od znajomej.
Jeśli będziesz kupować nowy wózek czy fotelik to one muszą mieć czas trochę się wywietrzyć bo nowe mają intensywny zapach. Poza tym na wózek czeka się ok 1,5-2 miesiące często.

 

[BezLoginu]

Hejka, jestem w 28 tygodniu a jeszcze nic nie mam dla maluszka, większość rzeczy mam już upatrzone i nie wiem kiedy zacząć to wszystko kupować , cały problem jest w rodzinie męża, mieszkamy w jednym domu i gdy tylko zaczynam mówić o łóżeczku lub komodzie to zaczyna się jedno wielkie oburzenie w stylu jeszcze za wcześnie, mamy czas, przesądy i wszystko w tym stylu
Więc jestem ciekawa kiedy zaczęłyście robić zakupy)

Ja zaczęłam zakupy dość wcześnie i na nikogo się nie oglądałam. W połowie 8 miesiąca miałam już wszystko, dosłownie wszystko. I dobrze że tak zrobiłam bo potem wyszła sprawa z tym całym koronawirusem i nigdzie nie można było wychodzić.
Rozkładałam zakupy w czasie bo tu też chodzi o kasę. Nikt by mi nie dał nagle w 9 miesiącu kilku stówek na wszystko. Chyba że Ty masz kasę na wszystko odłożoną. Poza tym, jestem ciekawa czy oni tak chętnie potem będą z Tobą latać na te zakupy, bo chyba nie myślą że Ty z wielkim brzuchem na ostatnich nogach lub zaraz po porodzie będziesz latać i kupować to czy tamto.
No nie wiem co zrobisz, ja tam jestem taka że nikogo się nie słucham i robię po swojemu

 

[silverwomen]

Mam

Hejka, jestem w 28 tygodniu a jeszcze nic nie mam dla maluszka, większość rzeczy mam już upatrzone i nie wiem kiedy zacząć to wszystko kupować , cały problem jest w rodzinie męża, mieszkamy w jednym domu i gdy tylko zaczynam mówić o łóżeczku lub komodzie to zaczyna się jedno wielkie oburzenie w stylu jeszcze za wcześnie, mamy czas, przesądy i wszystko w tym stylu
Więc jestem ciekawa kiedy zaczęłyście robić zakupy)

Mam to samo. Moja teściowa ostatnio stwierdziła, że będziemy kupować wszystko jak się mała urodzi. Ciekawe stwierdzenie. Ja już zaczynam się rozglądać jestem w 22 tygodniu. Nie wiemy jaka sytuacja będzie w październiku z wirusem wiec jak będę miała upatrzone rzeczy to mogę je zamówić przez internet. Po za tym ja potrzebuje czasu by podjąć decyzję, cóż taki charakter

 

[KasiaKar]

Hejka, jestem w 28 tygodniu a jeszcze nic nie mam dla maluszka, większość rzeczy mam już upatrzone i nie wiem kiedy zacząć to wszystko kupować , cały problem jest w rodzinie męża, mieszkamy w jednym domu i gdy tylko zaczynam mówić o łóżeczku lub komodzie to zaczyna się jedno wielkie oburzenie w stylu jeszcze za wcześnie, mamy czas, przesądy i wszystko w tym stylu
Więc jestem ciekawa kiedy zaczęłyście robić zakupy)

To będzie Wasze dziecko czy rodziny męża? Przecież nie musisz ich chyba informować, ze jedziesz na zakupy. Ja już zaczynam kupować potrzebne rzeczy, bo potem nie wiadomo czy znowu nie będzie problemów przez tego wirusa z zakupami no i nie wiem jak ja się będę czuła. W 2 dni nie skompletujesz wyprawki, zwłaszcza jeśli jeszcze nie jesteś zorientowana w temacie i nie masz wybranych modeli rzeczy, które chcesz kupić.