Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[ewelina.br]

dzieki dziewczyny ale jestem zalamana . moze zadzwonie do Dr .

 

[kasik36]

Ewelina jak na 5-dniowy zarodek to beta chyba za mała, żeby świadczyła o ciąży. Z drugiej strony to dopiero 7 dpt więc nadzieja jeszcze jest. Teoretycznie hcg zaczyna być produkowane od 6 dpt. Ja w 3 dpt 5-dniowego zarodka miałam betę 1,28 zafałszowaną Choragonem a w 6 dpt 0,263 i nic z tego nie wyszło. Nie chcę Cię martwić ale u Ciebie to też nie wygląda optymistycznie. Chyba, że masz leniuszka w brzuszku, który jeszcze się zastanawia czy zostać z Wami czy nie Powtórz betę za 2 dni i wszystko będzie jasne.

 

[argissa]

hcg jest wytwarzany około 2 dni po implantacji a ona może byc max po 7 dniach od transferu 5 dobowej blastocystki tak mnie lekarze mowili pare razy

 

[kasik36]

Argissa moja wiedza jest taka ale to tylko statystyka więc nie jest powiedziane, że u Eweliny nie może być inaczej:
Jezeli tansferowany 5 dniowa blastocyste :

1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Blastocyst wychodzi z otoczki
2dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium
3dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywac" sie w endometrium
4dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium
5dpt. Zarodek jest juz zaimplantowany
6dpt...Zaczyna byc produkowane HCG
9dpt...HCG jest na tyle duzo, ze mozna spokojnie zrobic sikacza

 

[argissa]

Argissa moja wiedza jest taka ale to tylko statystyka więc nie jest powiedziane, że u Eweliny nie może być inaczej:
Jezeli tansferowany 5 dniowa blastocyste :

1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Blastocyst wychodzi z otoczki
2dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium
3dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywac" sie w endometrium
4dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium
5dpt. Zarodek jest juz zaimplantowany
6dpt...Zaczyna byc produkowane HCG
9dpt...HCG jest na tyle duzo, ze mozna spokojnie zrobic sikacza

ale przecież nigdy nie wiadomo czy zarodek się akurat zaimplantuje 3-5 dzien po transferze w naturalnych warunkach zobacz jaka jest rozpiętość miedzy 5 a 14 dni..wiem ze tu sie skraca bo oni planują 'wbić' się w panel implantacyjny - on trwa 2-4 dni..u jednej implantacja była 3 dni po transferze ( po plamieniach lekarze domniemują ze wtedy wlaśnie) a niektore 6 dpt ( na tej samej podstawie + wysokość bety)

 

[kasik36]

Argissa pewnie, że nie wiadomo kiedy dokładnie zarodek się zaimplantuje ale statystyki tak mówią, dlatego to przytaczam. Są też różne stadia blastocysty, ja miałam 1 i dlatego miałam nadzieję, że nastapiła późna implantacja dlatego beta jeszcze nic nie wykazała. Niestety okazało się inaczej :-( Nie ma co gdybać. Trzeba powtórzyć betę za 2 dni i tyle.

 

[ilka_a]

KasiaMakaronik jednak beta przyrasta ,maluszek widocznie leniwy i tyle Walcz do końca o kruszynke ,trzymam mocno kciuki &&&

 

[nika2000]

rozsądek też mi coś podpowiada, żeby brać te leki i czekać do poniedziałku co z tego wyniknie

może nie osiwieje do tego czasu
dziękuje wam wszystkim za wsparcie

Kasia już to pisałam, ale powtórzę. Moja beta tez zle przyrastala, na początku tylko ryczalam, ale pózniej wzięłam sie w garść, pomyślałam ze nie mogę sie denerwować bo szkodze mojemu maleństwu. Przeczytałam wszystkie możliwe fora i znalazłam przypadki urodzonych zdrowych dzieci po zle przyrastajacej becie. Owszem przypadki były rożne, czasami ciąża pozamaciczna, czasami biochemiczna, ale czasami kończyło sie wszystko dobrze.
Dopóki beta przyrastala badz dobrej myśli, bierz leki, dbaj o siebie, oszczędzaj sie, dużo odpoczywaj zarówno fizycznie jak i psychicznie, po prostu nie zamartwiaj sie. Myśl tylko o tym, ze szansa jest, ze malenstwo walczy aby zostać z mamusia. Ja po zlych przyrostach bety zaczelam dodatkowo brać acard żeby jeszcze poprawić ukrwienie macicy.
Tak jak Ci pisałam, byłam w wielkiej rozpaczy a jakiś czas u gina zobaczyłam taki obrazek czego i Tobie z całego serca życzę - pecherzyk ciazowy z pecherzykiem zoltkowym prawidłowo osadzony w macicy oczywiście nie musze pisać ze odetchnelam z ulga, bo myślałam ze to ciąża pozamaciczna.
Boje sie o ta ciążę każdego dnia i pewnie będę sie bała aż do rozwiązania. Za tydzień mamy wizytę żeby obejrzeć serduszko, bo już powinno być widać.

 

[KasiaMakaronik]

Dzięki nika 2000 może to też szansa dla mnie
a ty masz 2 skarbyczy 1

 

[nika2000]

Dzięki nika 2000 może to też szansa dla mnie
a ty masz 2 skarbyczy 1

Trzymam kciuki, mooooocccccno!!!
Ja miałam podane dwa zarodki, ale ciąża jest pojedyncza