- Dołączył(a)
- 11 Luty 2016
- Postów
- 13
Witam
Jestem nowa na forum mam nadzieję że post zamieszczam w odpowiednim dziale. Mam pytanie do dziewczyn które przeszły zabieg wyłyżeczkowania we wczesnym etapie ciąży.Ja ten zabieg przeszłam wczoraj rano( ciąża obumarła w 8 tygodniu) po południu odebrałam wypis i wyszłam ze szpitala bez jakichkolwiek dalszych wskazówek.Wypis dała mi jakaś pielęgniarka poinformowała ze za 2 tygodnie mam się zgłosić po wynik z badania histopatologicznego. Zaznaczę ze wiem, że nie jestem pępkiem świata no ale chyba jakieś wskazówki się należą. Zadzwoniłam dziś na oddział niestety nie wiem z jakim lekarzem rozmawiałam bo się nie przedstawił ale zjechał mnie za to ze sama się nie dowiedziałam o zaleceniach a teraz mam pretensje ze mogłam zapytać itp. rozłączyłam się.
Chciałabym zapytać jakie wy miałyście zalecenia nie wiem nie dźwigać, nie biegać, nie skakać, czy trzeba iść na jakąś kontrole po tym zabiegu czy nie było przeciw wskazań do współżycia ( oczywiście po zakończeniu krwawień) w jakim celu robione są badania płodu czy to badanie stwierdzi dla czego doszło do obumarcia ciąży. Pytam ponieważ no nikt nie chce mi udzielić informacji do swojego lekarza nie zgłoszę się ponieważ zachował się bardzo nie profesjonalnie i po części mam do niego żal o to co się stało. A na wizytę u innego lekarza idę dopiero za tydzień. Dzięki za odpowiedź.
Jestem nowa na forum mam nadzieję że post zamieszczam w odpowiednim dziale. Mam pytanie do dziewczyn które przeszły zabieg wyłyżeczkowania we wczesnym etapie ciąży.Ja ten zabieg przeszłam wczoraj rano( ciąża obumarła w 8 tygodniu) po południu odebrałam wypis i wyszłam ze szpitala bez jakichkolwiek dalszych wskazówek.Wypis dała mi jakaś pielęgniarka poinformowała ze za 2 tygodnie mam się zgłosić po wynik z badania histopatologicznego. Zaznaczę ze wiem, że nie jestem pępkiem świata no ale chyba jakieś wskazówki się należą. Zadzwoniłam dziś na oddział niestety nie wiem z jakim lekarzem rozmawiałam bo się nie przedstawił ale zjechał mnie za to ze sama się nie dowiedziałam o zaleceniach a teraz mam pretensje ze mogłam zapytać itp. rozłączyłam się.
Chciałabym zapytać jakie wy miałyście zalecenia nie wiem nie dźwigać, nie biegać, nie skakać, czy trzeba iść na jakąś kontrole po tym zabiegu czy nie było przeciw wskazań do współżycia ( oczywiście po zakończeniu krwawień) w jakim celu robione są badania płodu czy to badanie stwierdzi dla czego doszło do obumarcia ciąży. Pytam ponieważ no nikt nie chce mi udzielić informacji do swojego lekarza nie zgłoszę się ponieważ zachował się bardzo nie profesjonalnie i po części mam do niego żal o to co się stało. A na wizytę u innego lekarza idę dopiero za tydzień. Dzięki za odpowiedź.