reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zamienie pieluchę na nocnik czyli rady mam jak na nocnik siadac mam

grzechotka

Grudniowa mamusia Kubusia
Dołączył(a)
2 Kwiecień 2008
Postów
3 617
Miasto
łódź
czytam sobie wasze posty i dochodzę do wniosku ze większość z nas jest na tym samym etapie zasikanych dywanów i podłog tak wiec aby nam się raźniej odpieluchowywało wątek antypieluchowy :-D:-D
i niech mamy z sukcesami i nie tylko zapisują nam tu w punktach rady
co wy na to???
 
reklama
oooo to jest dobry temat:tak:
Poczytam co tam Asia wkleiła.....trezba od czegos zacząc,to niech bedzie teoria;-)
 
Asia fajny artykuł.

Maja ciocia ma fajną książkę na ten temat. "Jak nauczyć siusiania na nocnik w 7 dni" czy jakoś tak... :dry: muszę ją pożyczyć i wyedukować się. tylko że u nas na razie nocnik parzy. nawet nie ma mowy żeby na niego usiadła... :baffled:
 
jeśli chodzi o siusianie to przede wszystkim nie zmuszajcie dzieciaczków (do niczego dobrego to nie prowadzi). dobrym pomysłem jest niby dawanie dziecku nocnika do zabawy, żeby się oswoiło (u nas się nie sprawdziło). musi nadejść na to właściwy moment. ja za moją córcią biegałam, pilnowałam itd., a jak nadszedł "ten właściwy czas" to sama zaczęła wołać (miała ok 2,5 roku).
i zamiast nocnika sprawdziła się nakładka na sedes
życzę powodzenia
 
no 2,5 roku to jak dla mnie troche późno na nocnik tym bardziej ze kuba do żłobka idzie od września a tam sadzaja na nocnik i chcą żeby juz dziecko umiało sygnalizować i wiedziało o co chodzi
a niestety u nas porażka za porażką jak juz mi sie wydaje że cos załapal to znowu sie zmiana o 180 i zasikana kanapa :baffled:
kupiłam mu wczoraj majteczki miałam nadzieje ze moze jak majtki bedzie miał to bardziej bedzie uważał zeby sie nie zsikać no przez jakis czas nie sikał jak go pilnowałam ale poszłam do kuchni na chwile i od razu sie spompował na kanape i pokazuje bebebebe
no ręce mi opadaja
 
to jest dobry wątek, mam nadzieję razem pójdzie łatwiej

Łukasz w piątek przez pół dnia chodził bez pampersa i zużył (zasikał)10 par spodenek, zasikał chodniczek w łazience, dywany w pokojach w kilku miejscach, krzesło od komputera też oberwało, moje łózko:szok::szok::szok: na nocnik owszem siada ale nic w niego nie robi:angry::angry::angry::angry: jak wezmę urlop będę próbować dalej:sorry2:
 
Na pocieszenie napiszę Wam dziewczynki jak było u mnie. Jeszcze tydzień temu rozmawiałam z Grzechotką że Tadzik jest na tym samym etapie sikania co jej Kuba tzn. informuje w momencie kiedy już sika w majtki a na nocnik za nic siadać nie chciał. No i co się wydarzyło? Kilka dni temu chyba dokładniej 5 dni temu Tadziu rano wstał i zawołał siku i usiadł na nocnik i się do niego wysiurał. Od tamtego pamiętnego poranka za każdym razem jak chce siku to woła i siusia do nocniczka. Przez te pięć dni zaledwie dwa razy zapomniał się:tak::tak::tak::tak::tak::tak: Tak więc dziewczynki uwierzcie że Wasze starania mimo że wyglądają beznadziejnie mają swój sens i każdego dnia jesteście bliżej końca pampersów:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
U mnie wszelkie próby nauki sikania są wstrzymane narazie bo Marcel nawet na sekundę nie da się posadzic na nocnik:baffled::baffled:
Jak zrobi kupę w pampka to pokazuje gdzie zrobił, jak się zsika w majtki to chodzi rozkraczony bo mu mokro ale posadzic nie da się za chiny:no:
Odczekam jakiś czas i znów będę próbowac:baffled:
 
reklama
Sylwia u nas to samo :baffled:

Ale kupiłam dziś nakładkę na sedes. I nawet chwilkę siedzi. Pokazałam jej do czego służy :-D a potem posadziłam. Niby udaje że stęka jak by coś chciała ale dobra jest ściemniara... :-D no nic czekamy na postęp. ;-)
 
Do góry