reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zanik objawów w 7tygodniu ciąży

Dołączył(a)
6 Luty 2025
Postów
9
Witam, czy mogłybyście podzielić się swoimi doświadczeniami z objawami w ciąży? Przez jakieś półtora tygodnia miałam straszne mdłości całe dnie (bez wymiotów) i czułam się wykończona, piersi raz bolały mocniej raz mniej. Przyjmuje Utrogestan 200 raz dziennie dopochwowo z powodu wcześniejszego poronienia w 6/7 tygodniu. Aktualnie jestem w 7+1 i mam wrażenie, że mdłości są jakieś mniejsze, mdli mnie tylko z rana, czasem przez chwile w dzień no i przy otwarciu lodówki, do tego od wczoraj czułam ból jajnika a dzisiaj ciągnięcie w pachwinach przez pół dnia. 4 dni temu byłam na USG i serduszko biło a zarodek miał prawie centymetr. Czy wasze objawy były codziennie takie same czy jednak raz się pojawiały a raz znikały?
 
reklama
To już parodia dla mnie szczerze
Objawy czy ich zanik nie świadczą że ciąża się źle rozwija .
Możesz wymiotować a ciąża obumrze .
Możesz się dobrze czuć i z ciąża będzie ok
Możesz się dobrze czuć ciąża obumrze
 
Rozumiem Cię bo sama przez to przechodziłam po dwóch poronieniach, każdy chwilowy zanik objawów to panika. Przekopałam cały internet i to jest tak pół na pół, pozostaje czekać w stresie do kolejnej wizyty.
 
Ja w ogóle nie miałam objawów, dziś 22 tc i nadal nie mam, gdyby nie brzuch i zdjęcia z USG nie powiedziałabym , że jestem w ciąży.
Pierwsza ciążę poronilam w 9 tygodniu i również była bez objawow. Też miałam 1000 czarnych myśli w głowie.
Lekarz mi powiedział, że jak widać na przykładzie obecnej ciąży to czy objawy są czy nich nie ma ma nie świadczy o tym, czy ciąża rozwija się czy przebiega prawidłowo.
 
Ja w ogóle nie miałam objawów, dziś 22 tc i nadal nie mam, gdyby nie brzuch i zdjęcia z USG nie powiedziałabym , że jestem w ciąży.
Pierwsza ciążę poronilam w 9 tygodniu i również była bez objawow. Też miałam 1000 czarnych myśli w głowie.
Lekarz mi powiedział, że jak widać na przykładzie obecnej ciąży to czy objawy są czy nich nie ma ma nie świadczy o tym, czy ciąża rozwija się czy przebiega prawidłowo.
Tylko autorka pisze o zaniku objawów, które były i zniknęły. Uwierz mi to jest ogromny stres
 
Witam, czy mogłybyście podzielić się swoimi doświadczeniami z objawami w ciąży? Przez jakieś półtora tygodnia miałam straszne mdłości całe dnie (bez wymiotów) i czułam się wykończona, piersi raz bolały mocniej raz mniej. Przyjmuje Utrogestan 200 raz dziennie dopochwowo z powodu wcześniejszego poronienia w 6/7 tygodniu. Aktualnie jestem w 7+1 i mam wrażenie, że mdłości są jakieś mniejsze, mdli mnie tylko z rana, czasem przez chwile w dzień no i przy otwarciu lodówki, do tego od wczoraj czułam ból jajnika a dzisiaj ciągnięcie w pachwinach przez pół dnia. 4 dni temu byłam na USG i serduszko biło a zarodek miał prawie centymetr. Czy wasze objawy były codziennie takie same czy jednak raz się pojawiały a raz znikały?
Ja w zeszłym roku byłam w dwóch ciążach. O stracie pierwszej dowiedziałam się w 12+5 i pamiętam że obudziłam się rano z myślą, że czuję się jakbym już nie była w ciąży i po 4 dniach na USG faktycznie się okazało, że już nie jestem w ciąży. W donoszonej ciąży też tak miałam że objawy minęły z dnia na dzień, zapisałam się od razu na dodatkową wizytę do ginekolog i wszystko z ciążą było ok. Wiem jaki stres przeżywasz, niestety sygnały z organizmu nie świadczą o tym czy z ciążą jest ok czy nie. Trzymam kciuki, żeby było dobrze.
 
Też tak miałam w drugim miesiącu ciąży. Jednego dnia przestałam mieć mdłości, bóle piersi i zaczęłam się denerwować, pojawił się ból brzucha i już nieźle spanikowałam ale na szczęście okazało się że miałam lepszy dzień. Postaraj się myśleć pozytywnie choć bardzo dobrze rozumiem Twoje obawy bo wtedy strasznie się zeschizowałam i byłam pewna że coś się stało. Wszystko będzie dobrze, przesyłam dobrą energię i trzymam za Was kciuki. ❤️❤️❤️🥰
 
reklama
Do góry