Cześć, jestem miesiąc po porodzie, czuję że robi mi się zapalenie gruczołu bartholina ( miałam już dwa razy, wg mnie na bank to, dwa razy czyszczony pod narkozą).
Szukam wszystkich możliwych domowych sposobów na pozbycie się tego problemu. Narazie funkcjonuję, ale wiem, że może to się zmienić.
Pisałam do lekarza, w odpowiedzi dostałam info (podgrzewanie miejsca. Przemasowanie.
Clotrimazolum krem.)
Jak jest coś jeszcze co Wam pomogło, to chętnie spróbuję, żeby tylko uniknąć szpitala i czyszczenia.
Szukam wszystkich możliwych domowych sposobów na pozbycie się tego problemu. Narazie funkcjonuję, ale wiem, że może to się zmienić.
Pisałam do lekarza, w odpowiedzi dostałam info (podgrzewanie miejsca. Przemasowanie.
Clotrimazolum krem.)
Jak jest coś jeszcze co Wam pomogło, to chętnie spróbuję, żeby tylko uniknąć szpitala i czyszczenia.