reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zapalenie oskrzeli

Agula8888

Fanka BB :)
Dołączył(a)
7 Sierpień 2010
Postów
734
Dziewczyny mam taki problem moj maluch ma szmery na oskrzelach z badan krwi wychodzi ze zapalenie kaszle ale sporadycznie i juz trwa to jakis 3 tydzien mial 2 antybiotyki Agumentin i Klabax ..nie pomogly :( w 5 dniu 2 antybiotyku dostal wysypke taka pokrzywke ktora znika szybko i pojawia sie w roznych miejscach na ciele pokrzywka trwala 2 dni teraz juz jest coraz mniej jakby ustepowala .... to zapewnew alergiczne ale lekarz stwierdzil ze to nie po antybiotykach ....do tego robimy inhalacje na oskrzela Berodual i pulmicort ... robimy na spiaco bo maly nie chce wziac do buzi maseczki ... w czwartek mam kontrole oby bylo lepiej jestesmy umowieni do alergologa ..czy ktoras z was miala podobny problem czy to z kaszlem czy z pokrzywka uczuleniowa prosze o odpowedzi ;:):):)

dzieki
 
reklama
moja mała jak miała zapalenie oskrzeli to antybiotyk tez nie pomógł póżniej alergolog mi powiedział że podawanie antybiotyku to jakas pomyłka,że nie powinno się.
mała kaszlała ok 3 tygodni i lekarz podał jej sterydy wziewne(Flixotide dysk) i syrop salbutamol i ketotifen, po miesiącu sterydy odstawilismy i salbutamol ale włączałam go przy każdej następnej infekcjii żeby ochraniać oskrzela, ketotifen brała codziennie 2x2,5ml przez ok rok potem się uzalezniła i zmieniliśmy na zyrtec- kaszel całkowicie zniknął po ok 7mscale przy każdej próbie odstawienia ketotifenu kaszel wracał,po stosoowaniu zyrtecku kaszel nie wrócił.
u nas po antybiotyku nie było zadnej reakcjii alergicznej ale podobno częśto się zdarzają ,objawiając się pokrzywką ,penicylina często daje oznaki uczuleniowe szczególnie u dzieci.więc może u was to jednak wina antybiotyku tylko że ja lekarzem nie jestem a skoro to właśnie lekarz wykluczył to się nie bedę sprzeczała.
zdrówka życzę
 
Ostatnia edycja:
witam moje dziecko tez miało dokladnie to samo

po tygodniu od brania antybiotyku na zapalenie oskrzeli (niepamietam nazwy bo bylo to ponad rok temu )

szmery cały czas sie utrzymywały

dostalismy inhalacje Flixotide i berodual

i od razu dostalismy skierowanie do plmunologa dzieciecego z podejzeniem astmy (poniewaz te szmery utrzymywaly sie dosc długo mimo brania antybiotyku )

natomiast po ok 2 tyg inhalacji zazelo wszystko sie ładnie normowac

u nas inhalacje sa najlepsze tylko ze dlugo trzeba czekacna rezultat

astme pulmonolog wykluczył ale mała w wieku 1,5 roku miałą robione testy wziewne i pokarmowe skorne wyszło ze jest uczulona na kakao

na szczescie po 7 miesiacach diety i lekow ktore pulmonolog przepisał alergia ustapiła
a mała od ponad roku nie miała nawet grypy ))))))

co do wysypki to ja osobiscie bym wmieniła lekarza bo moim zdaniem ewidentnie mały dostał po antybiotyku :tak:
 
pchelka10.05 dziekuje ci bardzo ja juz nie wiem co mam robic inhalacje jak narazie nie pomagaja ale trwaja niecaly tydzien wiec moze tak jak u ciebie po okolo 2 tyg :) sluchaj a jak ja mu robie inhalacje na spiąco to cos pomaga bo niestety maly nie chce usiedziec mi z maseczka na twarzy ani z zadna inna koncowka :(:(:( ale jak spi to jest spokojny i wdycha wszystko wiec mam nadzieje ze to pomaga rowniez ... co do wysypki to ja tez mysle ze po antybiotyku bo po odstawieniu juz bylo lepiej teraz juz prawie caly czas nie ma .... a jeszcze jedno czy podczas inhalacji mala kaszlala ci potem wiecej tak jakby to wszystko schodzilo????

ps ...drugie dziecko jesli bedzie dziewczynka tez planujey dac Nicolka :) pozdrowienia dla corki :):):)
 
agula ja tez na paczatku inhalacji wyzywałam ze lekarz przepisał jakis szajs bo małej nic nie przechodziło a potem po 2 tyg nie powiem aby od razu wszystko ładnie zeszlo ale poprawa byla znaczna

nasza mała tez duzo kaszlala przy inhalacjach ja mowie na to "mały gruzliczek "
wszystko sie odrywało a my jeszcze 2,3 razy dziennie ja oklepywalismy

co do inhalacji w trakcie snu

nie wiem ale sadze ze nie za bardzo pomoze bo jednak mały jest w pozycji lezacej co moze utrudniac dostawanie sie leku
bo jak dziecko siedzi albo stoi to jednak te pluca i oskrzela maja pewnie wiecej miejsca

nasza Nicolka jak miala 1,5 roku i zaczelismy 1 raz inhalacje to byla TRAGEDIA I MASAKRA

mała płakała , gryzła uciekała ale trzeba było ja przytrzymac dawałąm zawsze jakas ksiazeczke albo misia aby se zainteresowała mało zabawki pomagały no ale coz jak trzeba to trzeba

w chwili obecnej sama juz usiadzie np jak bajka leci o 19 i trzyma sobie sama ta maseczke do inhalowania

ps ja bym jednak powalczyla z małym o inhalacje na siedzaco wiem ze to tragicznie wyglada jak dziecko płacze i sie wyrywa ale jednak wtedy najlepiej sa chyba rozprezone te oskrzela a co za tym idzie najlepszy efekt inhalacji

my juz nawet kupilismy inhalator bo jak pierwszy raz mała dostałą inhalacje to mielismy przez 2 dni wypozyczony z przychodni ale byla tak głosmy ze mala pewnie plakala bo sie bala go
niestety ale nowy i chociaz dobrej firmy Philipsa tez jest głosny

nie ma chyba "cichych " inhalatorów z nebulizatorem
 
aha nasza mała tez nie chciala sama siedziec z inhalatorem (pewnie dlatego ze dziecko sie bało bo i głosne to i ta para idzie )

maz trzymał ja na kolanach z przytykał jej maseczke a ja ja zajmowałam no niestety ale tak juz jest z czasem sie przyzwyczai jezeli bedzie dostawal inhalacje

nasza pediatra wie ze mamy inhalator i zawsze przepsuje nam inhalacje ))
bo z antybiotykiem to u nas roznie przewaznie od razu wołamy o zastrzyki bo mala nie wypija albo wymiotuje po antybiotyku

teraz mi sie przypomniało ze jak 1 raz miala astme to nie miala antybiotyku tak jak pisałam w 1 moim poscie tylko zastrzyki na 10 dni 2x dziennie - jezdzilismy z nia do szpitala albo do przychodni aby jej zrobiono

ale najlepiej u nas działaja inhalacje )))))
 
reklama
te inhalacje na spiaco to lekazr mi zalecil wiec nie wiem czy to dziala tak jak powinno ale ja nie zrobie malemu inhalacji bo on ma taka sile ze nie da rady wygina sie na wszysrkie strony jak bym go na sile trzymala przez 15 minut to on by nerwicy dostal to nie wchodzi w gre .......bo on kopie wyrywa sie i rusza glowa ja bym musiala go przywiazac :):):) ..... ja mam inhalator jest dosc glosny ale podzcas snu maly nie budzi sie /...no zobacze ale moja lekarka chciala go zbadac zaraz po inhalacji bo mowi ze od razu powinny byc efekty a nie po takim dlugim czasie i teraz juz sama nie wiem badz tu czlowieku madry .......... dzieki serdeczne
 
Do góry