Witam
Chciałabym prosić mamy które miały styczność z zapaleniem płuv u swoich dzieci o opisanie swoich doswiadczen.
Mój synek ma 5 miesięcy, 3 kwietnia znalezlismyy sie w szpitalu z zapaleniem pluc, z dniem 8 kwietnia juz planowali nas wypisac do domu a ze maluch zlapal wirusowke to pobylismy do 11. Caly ten czas dostawal zinacef dozylnie 3 razy dziennie i raz dziennie biodacyne, z dniem wypisu jeszcze zdarzalo mu sie kaszlec ale niby osluchowo czysto. Po powrocie do domu, po dwoch dniach znow dopadl kaszel, na dodatek ma podwyzszona temperature. Zaznacze ze nie dostalismy zadnych lekow do podawania w domu. Czy takie postepowanie jest normalne? Jutro idziemy do lekarza i bycmoze znow czeka nas szpital.
N
Chciałabym prosić mamy które miały styczność z zapaleniem płuv u swoich dzieci o opisanie swoich doswiadczen.
Mój synek ma 5 miesięcy, 3 kwietnia znalezlismyy sie w szpitalu z zapaleniem pluc, z dniem 8 kwietnia juz planowali nas wypisac do domu a ze maluch zlapal wirusowke to pobylismy do 11. Caly ten czas dostawal zinacef dozylnie 3 razy dziennie i raz dziennie biodacyne, z dniem wypisu jeszcze zdarzalo mu sie kaszlec ale niby osluchowo czysto. Po powrocie do domu, po dwoch dniach znow dopadl kaszel, na dodatek ma podwyzszona temperature. Zaznacze ze nie dostalismy zadnych lekow do podawania w domu. Czy takie postepowanie jest normalne? Jutro idziemy do lekarza i bycmoze znow czeka nas szpital.
N