reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zapalenie stawów, a wpływ na rozwój dziecka?

Pomadka

Początkująca w BB
Dołączył(a)
22 Sierpień 2019
Postów
26
Cześć dziewczyny. :)
Poczytuję was w wolnych chwilach. ;) Pewnie niektórzy kojarzą mnie z mojego innego wątku, którego nie potrafię znaleźć na forum, dlatego zakładam nowy.

2 miesiące temu dostałam zapalenia stawu skokowego torebki maziowej kostki. Niestety przez te 2 miesiące nie byłam leczona. Jedynie zalecano mi paracetamol i metody domowe. Nic z tego nie działa. Ból był ogromny, niespane noce, płacz i bezradność. Żaden lekarze, położna nie chciała mnie leczyć, tylko wypychali z gabinetu. :|

Chciałbym was zapytać, czy może któraś miała, zna podobny przypadek do mojego i może się wypowiedzieć nt. kondycji dziecka? Boję się, że to cholerne zapalenie stawu mogło źle wpłynąć na moje dziecko. Uszkodzi go lub spowodować jakieś zmiany.
Martwię się bardzo o moje baby. :(
 
reklama
Rozwiązanie
Po 7 tyg. Bólu i płaczu doczekałam się USG kostki i to na nim wszystko wyszło. Zapalenie stawu skokowego kostki+woda.
Dalej zostałam pokierowana do ortopedy, ale wizyta będzie dopiero 15.11 do tego 2x badania krwi. Wyszedł stan zapalny, krwinki czerwone poniżej normy i inne czynniki świadcząc o zapaleniu.
Żadne leki nie zostały przepisane. Jedynie paracetamol+domowe sposoby.
Na pewno nabawiłam się anemii, bo przy mini wysiłku prawie mdleję. Już podjęłam walkę z tym paskudztwem.

Miałam USG prenatalne w 12 tc. Wtedy wszystko wyglądało dobrze, ale to był pierwszy tydzień mojego utrapienia z kostką. Co się zadziało z dzieckiem przez następne tygodnie nie wiem.
Następne usg połówkowe mam 25.10, za tydzień.

Nie wiem co więcej i jak mogę...
Po 7 tyg. Bólu i płaczu doczekałam się USG kostki i to na nim wszystko wyszło. Zapalenie stawu skokowego kostki+woda.
Dalej zostałam pokierowana do ortopedy, ale wizyta będzie dopiero 15.11 do tego 2x badania krwi. Wyszedł stan zapalny, krwinki czerwone poniżej normy i inne czynniki świadcząc o zapaleniu.
Żadne leki nie zostały przepisane. Jedynie paracetamol+domowe sposoby.
Na pewno nabawiłam się anemii, bo przy mini wysiłku prawie mdleję. Już podjęłam walkę z tym paskudztwem.

Miałam USG prenatalne w 12 tc. Wtedy wszystko wyglądało dobrze, ale to był pierwszy tydzień mojego utrapienia z kostką. Co się zadziało z dzieckiem przez następne tygodnie nie wiem.
Następne usg połówkowe mam 25.10, za tydzień.

Nie wiem co więcej i jak mogę się dowiedzieć?
 
Rozwiązanie
Do góry