Zarodek nie rosnie, sercr bije, krwiak, spadek Beta HCG

[Lunka85]

Hej,
U mnie podobnie. Robilam bete w poniedzialek i srode. W pon bylo ponad 20000 a w srodde juz tylko ponad 15000. Spadla o ponad 5000 w 48 godzin tyle ze ja jestem w 6 tyg (5t i 5d). Tez mam juz corke 6cio letnia i w poprzedniej ciazy zero problemow. Beta przyrastala prawidlowo ale nie byla az tak duza (w tym samym czasie ok 6000) pozniej juz nie sprawdzalam. Lekarza mam na niedziele rano dopiero. Tez juz bym chciala miec to za soba cokolwiek ma byc to bedzie i niestety mie mam na to wplywu. Pozdrawiam ❤

No u mnie się rozwój zatrzymał koło 6t1d zapewne. 2 tyg temu było 36tyś . Nic to, jak piszesz nic nie poradzimy, trzeba iść do przodu. Moja panna ma 7 lat syn 2.

 

[Lunka85]

Po wizycie: zarodka już nie ma, wchłonął się, pecherzyk ciazowy lekko odklejony i pozapadany. W poniedziałek szpital - najpierw czopki a jak to nic nie da to łyżeczkowanie. Mam się szykować na 2 dni leżenia a szpitalu, chyba że szybko pójdzie po czopkach to wyjdę tego samego ale mam się zgłosić koło 11-12:00 Więc raczej się szykuje na 2dni. Pozdrawiam Was, dziękuję za dobre słowa. Dużo zdrówka dla Was i Waszych maluszków. Mam nadzieję że niedługo znowu będę w ciąży- tym razem już zdrowej.

 

[justaes]

Po wizycie: zarodka już nie ma, wchłonął się, pecherzyk ciazowy lekko odklejony i pozapadany. W poniedziałek szpital - najpierw czopki a jak to nic nie da to łyżeczkowanie. Mam się szykować na 2 dni leżenia a szpitalu, chyba że szybko pójdzie po czopkach to wyjdę tego samego ale mam się zgłosić koło 11-12:00 Więc raczej się szykuje na 2dni. Pozdrawiam Was, dziękuję za dobre słowa. Dużo zdrówka dla Was i Waszych maluszków. Mam nadzieję że niedługo znowu będę w ciąży- tym razem już zdrowej.

Tak mi przykro... Ale chociaż już wiesz co i jak. Dla mnie niepewnosc jest najgorsza. Chociaz przypuszczam, ze podziele Twoj los. W niedziele sie dowiem rano to od razu napisze. Trzymaj sie kochana. Zdrowka i powodzenia.

 

[Lunka85]

Tak mi przykro... Ale chociaż już wiesz co i jak. Dla mnie niepewnosc jest najgorsza. Chociaz przypuszczam, ze podziele Twoj los. W niedziele sie dowiem rano to od razu napisze. Trzymaj sie kochana. Zdrowka i powodzenia.

Trzymam kciuki! Daj znać.