reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zasypianie

MelciaAmlecia

Początkująca w BB
Dołączył(a)
26 Grudzień 2017
Postów
18
15143194435a42ae538a0016.78238355.jpg

Moja córeczka ma skończone 4 miesiące i sprawa wygląda tak, że zasypia najczęściej około 20, pośpi max godzinę, budzi się i hasa jakieś dwie godzinki i dopiero zasypia na noc, myślę, że ona może myśli, że to następna drzemka w ciągu dnia. Oczywiście stosujemy wszelkiego rodzaju rytuały ale nie pomagają, mamy stały plan dnia. Może któraś z was miała podobnie i jakoś z tego wyszła ?
 
reklama
Nie miałam takiej sytuacji z synkiem, Ale wiem że dzieci często mają takie przerwy w nocy na zabawę. 4miesiące to jeszcze maleństwo, mogą jej się mylić pory dnia. Ale skoro pilnujesz tych rytuałów wieczornych to powinna już,, wiedzieć'' :)
Może spróbuj przesunąć godzinę Zasypiania?
A co robicie jak się przebudzi? Warto byłoby starać się ją utulić od nowa, Jak najmniej się odzywać a jak już to tylko szeptem. Może wziąć do siebie na łóżko?
Pomyśl, może jest coś co ją budzi z tego pierwszego snu? Włączony tv, rozmowy, jakieś hałasy w domu?
 
Nie miałam takiej sytuacji z synkiem, Ale wiem że dzieci często mają takie przerwy w nocy na zabawę. 4miesiące to jeszcze maleństwo, mogą jej się mylić pory dnia. Ale skoro pilnujesz tych rytuałów wieczornych to powinna już,, wiedzieć'' :)
Może spróbuj przesunąć godzinę Zasypiania?
A co robicie jak się przebudzi? Warto byłoby starać się ją utulić od nowa, Jak najmniej się odzywać a jak już to tylko szeptem. Może wziąć do siebie na łóżko?
Pomyśl, może jest coś co ją budzi z tego pierwszego snu? Włączony tv, rozmowy, jakieś hałasy w domu?
Co do przesunięcia godziny zasypiania to nawet jak zaśnie o 22 to i tak jest to samo :( A jak się obudzi to staramy się jej nie wyciągać żeby się nie rozbudziła ale zazwyczaj kończy się to strasznym płaczem :( A gdy weźmiemy ją do siebie to już wogóle zaczyna hasać i się bawić, jeżeli chodzi o kwestie telewizora czy rozmów to od narodzin ją uczymy żeby hałas jej nie przeszkadzał w spaniu i raczej nie ma z tym problemu :(
 
Do góry