Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zatwardzenia u niemowlaka. O kiedy soki?

witam
dziekuje za odpowiedz Nie bardzo tylko rozumie o co chodzi z tym jednym rodzajem mleka Moze cos zle napisalam Karmie piersia Ale na noc (juz od 3 mies) mlody dostaje 2 cycorki + sztuczne bebiko i nie zmienialam na inne
kupki jakos sie chyba normuja (mam nadzieje przynajmniej)
ale robie cos takiego - nie wiem czy to dobrze ale rano jak dostaje kaszke to daje ok 70-80ml wody z kaszka manna do tego 2 kopiaste łychy kaszki (jakiejs smakowej)i starte sredniej wielkosci jabłko Nie wiem czy mozna tak laczyc kaszke z jablkiem ale widze ze mlody robi lepsza kupke (tzn nie rodzi bobkow)jest jeszcze zbita ale juz duuzo mniej A na obiadek robie ziemniaczek (ale taki mega malutki tak jak pani doradzala) ostatnio seler (daje posmak slodkiego bo pietruszka zmienia duzo smak potrawy) brokuły albo cukinia plus filecik czasami marchew i dolewam do tego wode w ktorej to sie gotowalo i jakos wcina :) tylko musi to mic lekki posmak slodkiego bo inaczej nie bardzo chce jesc Do tego po stałych posiłkach wypija ok 140ml soku (do poludnia sok z jablka z koprem wloskim a popoludniu sam sok z woda) no i mlody robi 4 male kupeczki :)
co do sloiczkow to nie wszystkie chce jesc a cena mnie przeraza Mojemu taki maly sloiczek nie wystarczy musze te wieksze kupowac a ich cena jest makabryczna Od czasu do czasu mozna kupic ale tak codziennie kupowac to jest jakis cenowy obled To samo tyczy sie sokow dla dzieci 200ml ok 4 zł!! to wychodzi ok 10zł na dzien (sok +obiadek)!!! wiec postanowilam mu gotowac
a i mam jeszzce jedno pytanie Gdzies czytalam ze jest herbatka z kporu na lepsze trawienie Ale jest pewnie w granulkach i pewnie ma w sobie glukoze jakos nie jestem przekonan do tych granulek A moze stosowala pani jakies herbatki dla dzieci warte polecenia?
 
reklama
Witam wszystkie mamy.
Czytałam wasze wpisy na temat zatwardzeń u dzieciaczków i mam podobny problem z synkiem.Otóż mały karmiony jest mlekiem modyfikowanym od jakichś 7dni i od tego czasu samodzielnie wypróżnił się 2razy,a tak to muszę mu pomóc,bo strasznie płacze i wiem że nie może się załatwić.Prawdę mówiąc nigdy nie czekałam z udzieleniem mu pomocy dłużej niż 24godziny,bo chciałam żeby chodz raz dziennie zrobił kupke,ale nie wiem czy dobrze robię.Problem w tym że mały ma 1,5miesiąca więc prócz herbatki z kopru i wody nic innego mu nie podaje.I jak by tego było mało mały ma kolkę i już czasem nie wiem z jakiego powodu płacze.
Może powinnam zmienić mleko??bo herbaty z kopru mogę mu tylko podać 100ml,a wode nie bardzo chcę pić.
Czy możecie mi coś doradzić???z góry dziękuje
 
Kasiątka pisze:
Witam wszystkie mamy.
Czytałam wasze wpisy na temat zatwardzeń u dzieciaczków i mam podobny problem z synkiem.Otóż mały karmiony jest mlekiem modyfikowanym od jakichś 7dni i od tego czasu samodzielnie wypróżnił się 2razy,a tak to muszę mu pomóc,bo strasznie płacze i wiem że nie może się załatwić.Prawdę mówiąc nigdy nie czekałam z udzieleniem mu pomocy dłużej niż 24godziny,bo chciałam żeby chodz raz dziennie zrobił kupke,ale nie wiem czy dobrze robię.Problem w tym że mały ma 1,5miesiąca więc prócz herbatki z kopru i wody nic innego mu nie podaje.I jak by tego było mało mały ma kolkę i już czasem nie wiem z jakiego powodu płacze.
Może powinnam zmienić mleko??bo herbaty z kopru mogę mu tylko podać 100ml,a wode nie bardzo chcę pić.
Czy możecie mi coś doradzić???z góry dziękuje
Kliknij żeby rozwinąć...

Witaj. U nas na samym początku był dokładnie taki sam problem. Dokładnie taki jak opisujesz. Po pierwsze u nas herbatka z kopru powodowała straszne kolki i wbrew wszystkim teoriom ona właśnie nie za bardzo pomaga, u nas w zastępstwie pomogła herbatka rumiankowa (ale nie te granulowane dla niemowląt lecz zwykłe w torebkach zaparzane tylko oczywiście nie mocno), po drugie to przede wszystkim okazało się że mleko którym karmiliśmy małą powodowało te wszystkie problemy. Karmiliśmy bebiko 1 a przeszliśmy na bebilon 1 i od razu zmiana trafiona. Dosłownie po 2 dniach Maja zrobiła przpraszam za wyrażenie kupkę gigant :) i to sama bez naszej pomocy :) także może powinniście zmienić mlecczko synkowi. Życzę powodzonka i głowa do góry :)
 
Miałam podobny problem, ale na szczęście pomogło podawanie świeżego soczku jabłkowego. Najpierw robiłam sok w sokowirówce, potem kupiłam wyciskarkę i teraz cała rodzina pije soki :)
 
Do góry