reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zbyt wolna akcja serca dzidziusia 21 tc

Dołączył(a)
21 Grudzień 2018
Postów
11
Witam, jestem w 21 tc. Dzisiaj na usg kontrolnym akcja serca maleństwa była bardzo słaba- nie mam wyniku na papierze ani nie usłyszałam żadnej liczby ale nawet na moje oko serduszko bardzo słabo tętniło w obrazie, wykres i odsłuch audio tez były bardzo słabe. Kilka razy lekarz sprawdzał serduszko ale bez zmian. Usłyszałam ze jest bardzo mało wód płodowych oraz ze dziecko jest bardzo wciśnięte w macice wiec rokowania nie są dobre. Dodatkowo szyjka skrócona do 2,3cm i powstał lejek, łożysko nisko. Zostałam odesłana do szpitala na druga konsultacje, nie wiem jak tam dojechałam , myślałam cały czas o naszym maleństwie którego serduszko przestawalo praktycznie bić. Jechałam z nastawieniem ze niestety będe musiała pożegnać dzieciątko i mieć wywołany poród. Szok straszny bo wszystkie dotychczasowe badania oraz prenatalne usg, pappa, dodatkowy test harmony, połówkowe 2 tyg temu wykluczyły wszelkie wady. Jedyne co to głowka troszkę splaszczona ale lekarz stwierdził ze nie ma powodow do zmartwień. A wiec w szpitalu lekarz zrobił bardzo dokładne usg , moim zdaniem dokładniejsze niż połówkowe które miałam. I okazało się ze akcja serca w normie -150, wody w normie- 10 , dzidziuś wciśnięty w górna cześć macicy i rzeczywiście w usg może sprawiać wrażenie ze wokół niego nie ma zbyt dużo wód ale tylko dlatego ze reszta wód jest tak jakby pod nim a on przylega całym ciałkiem i główka do ściany i rogu macicy, główka rzeczywiście spłaszczona ale nie ma się czym niepokoić bo widocznie taka uroda, przepływy w pępowinie i serduszku w porządku. Chwilowa bradykardia czyli niskie tętno moze wynikać wg niego z tego ze dzidziuś miał mocno wciśnięta główkę w róg macicy a dodatkowy nacisk głowicy usg spowodował uścisk nerwu blednikowego ( o ile dobrze pamietam) tak jak podczas porodu i stad spadek akcji serca lub możliwe ze serce jeszcze nie jest na tyle dojrzałe żeby funkcjonować zawsze rytmicznie i stad to odchylenie. Pytałam o dalsza diagnostykę kardiologiczna dzieciątka ale ani moj lekarz ani ten drugi nie zalecał. Kolejne usg dopiero 8.01. Co myślicie? Słyszałyście kiedyś o takim chwilowym spadku tętna? O czym to może świadczyć? Zrobiłam rozeznanie w kwestii echa serca płodu w moim mieście ale nikt z ultrasonografistow prenatalnych nie wykonuje takiego badania. A może powinnam szukać wśród kardiologów dziecięcych? Zwariuje przez te święta bo nigdzie się teraz nie dodzwonie.Myślicie ze drążyć temat czy spokojnie czekać do kolejnej wizyty? A co do ruchów to czuje dzidziusia ale fakt, ze były dni kiedy czulam go o wiele mocniej. Pomóżcie i poradzcie coś proszę !!!
 
reklama
@anmi - nie znam się na tym wszystkim co piszesz. Tylko ze swojego doświadczenia - moja ostatnia córeczka miała chwilowy spadek tętna na KTG. Dostałam skierowanie na patologię ciąży (byłam już w terminie do porodu) i tam wszystko w porządku. Dlaczego tak się działo nie wie nikt. Może rączką sobie pępowinę złapała? Trudno powiedzieć. Dość na tym, że jest z nią w porządku.

Co do skróconej szyjki - miałam skróconą w każdej ciąży. U mnie był nakaz leżenia, luteina, magnez i każde dziecko rodzone ostatecznie po porodzie.
 
@Marciątko dzieki wielkie! Oby u nas ten strach o maleństwo skonczyl się tak szczęśliwie jak u Was . U mnie ktg nie wchodzi w grę jeszcze bo ciąża zbyt niska i właśnie przez to ze serduszko jeszcze niedojrzałe ktg może wyjść zle. Na moim etapie ciąży niestety nie podejmuje się żadnego leczenia czy ratowania dzieciątka - tak powiedzieli lekarze. A mam pytanie co do szyjki- miałaś szew lub pessar? I ile miała Twoja szyjka? Pytam ku pokrzepieniu serc bo dzisiaj po tym stresie nadzieja ze będzie dobre ulotniła sie ...
 
Będzie dobrze bo musi być. Skoro lekarz uspakaja i mówi że jest dobrze to jest. Ja mialam pessar. Założony jak szyjka miała 1,5 cm. Zaczęła mi się skracac w 27 tc. Wtedy miała 27mm. Pessar założono mi w 31. Przy zakładaniu pessaru musisz mieć wzorowy posiew. Pamiętaj żeby dużo leżeć, w grę nie wchodzi tez jazda samochodem. Odpoczywaj dużo. W święta się relaksuj. A po świętach zażądaj żeby założyli Ci pessar. Bardzo mocno 3mam kciuki. Powodzenia
 
Hej
Moja pierwsza ciąża od 20 tyg z pessarem ,urodziłam w 36 tyg
Teraz pessar od 19 tyg poród 39+6, duzo się oszczedzlam , ciężko było bo wdomu 3 latek
Ale trzeba było ,ciezko to leżenie wspominam
W pierwszej ciąży miałam z synkiem w 21 tyg ,tachykardia już nie pamiętam ,serduszko uderzało dwa razy i przerwa i znowu dwa razy
Byłam w szpitalu ,od razu od lekarza skierowanie do Warszawy do dr Dangel
Dodam że u mojego lekarza nie widział nic niepokojącego w serduszku ,w szpitalu też dokładne badanie i nic nie widać wszystko w budowie ok
Tam w Warszawie po długim badaniu te ok, byłam tam 3 razy na kontroli
Po 25 tyg ,(już bardzo nie pamiętam musiałabym zerkając w dokumenty ,a teraz właśnie karmię moja mała ;) )wssystko wróciło do normy ,leżała ze mną dziewczyna w szpitalu która też miała tak w pierwszej ciąży i mówiła mi że po 2 tyg wszystko wrócilo do normy
Ale ja i tak się uryczalam strasznie ,
Z tego co wiem to sporo dziewczyn kierowana jest właśnie na echo serca tam do dr Dangel
Bedzie wszystko dobrze ,oszczędzaj się ile tylko mozesz !!!a z tym serduszkiem JA napewno bym zrobiła dodatkowa konsultacje ,
 
Dzieki wielkie dziewczyny !!! Powoli zaczynam wierzyć ze będzie dobrze chociaż niepokój cały czas jest i będzie. W Warszawie na pewno są najlepsi specjaliści ale mam daleko bo jestem z Podkarpacia i przy mojej szyjce jak same wiecie podróż nie jest zalecana. Ale jak nikogo nie znajdę bliżej to pakuje się i jadę. A może ktoś słyszał o dobrym kardiologu wykonującym echo serca płodu w Krakowie? Cały czas się zastanawiam dlaczego żaden z lekarzy którzy konsultowali mnie wczoraj nie zalecił dalszej diagnostyki serduszka ...
 
Ja do Warszawy mam 180 km
Pojechałam ,rozłożyłam fotek pozycja półleżącej ,ale ja wtedy miałam już pessar ,także byłam trochę zabezpieczona
Będzie dobrze !! Oszczędzaj się
 
Już zrobiłam rekonesans - na dzień dzisiejszy w grę wchodzi Kraków lub Warszawa w połowie stycznia . Zobaczymy gdzie szybszy termin no ale wychodzi na to ze podróż mnie czeka. @Agatka29 - będę podróżować jak Ty w pozycji prawie horyzontalnej i będzie dobrze. Co do pessara, 4 lekarzy z którymi rozmawiałam w tej sprawie odmówiło pessara i szwu ze względu na ryzyko infekcji wewnatrzmacicznej i innych powikłań. Argumentowali to najnowszymi wynikami badań. Od znajomych słyszałam podobne historie. Zalecenia w mojej sytuacji to kontrole co 2 tyg, Luteina i leżenie a w przypadku skracania szyjki szew ratunkowy. Dzieki wielkie za wsparcie i porady!!!
 
Już zrobiłam rekonesans - na dzień dzisiejszy w grę wchodzi Kraków lub Warszawa w połowie stycznia . Zobaczymy gdzie szybszy termin no ale wychodzi na to ze podróż mnie czeka. @Agatka29 - będę podróżować jak Ty w pozycji prawie horyzontalnej i będzie dobrze. Co do pessara, 4 lekarzy z którymi rozmawiałam w tej sprawie odmówiło pessara i szwu ze względu na ryzyko infekcji wewnatrzmacicznej i innych powikłań. Argumentowali to najnowszymi wynikami badań. Od znajomych słyszałam podobne historie. Zalecenia w mojej sytuacji to kontrole co 2 tyg, Luteina i leżenie a w przypadku skracania szyjki szew ratunkowy. Dzieki wielkie za wsparcie i porady!!!
Trzymam za Ciebie kciuki za WAS !
Wesołych świąt ,;)
 
reklama
Do góry