reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdjęcia naszych ciążowych brzuszków

Loleczka, przecież ty też do jakichś "otłuszczonych nie należysz, też będziesz super wyglądać, ale fakt że Samaola figurkę ma super.

:-Dwidać aparat kiepski ale fotograf za to super...zdziwiłabyś się jakbym Ci powiedziała ile teraz ważę...niektóre z Was tyle na finiszu nie będą miały:-p ale to nic... schudne potem...po pierwszej ciąży dałam rade to i teraz mam nadzieję też tak będzie:tak:
 
reklama
Jagoda, brzuch jak należy, a biodra znajdziesz za parę miesięcy:-), ja podobnie jestem w ciąży jak ty i też szukam, ale swojej talii...:-)
 
hehe aż się przeraziłam jak to zdjęcie na komputerze zobaczyłam, ale rano na szczęscie nie mam takiegoooo:-) to pewnie z całodziennego przejedzenia:-D hehe tak sobie wmawiam;p
 
Loleczka mi po 9 latach udało się zrzucić 27 kilo, i zaczynam z wagą jak w liceum, a nawet mniejszą, ale strasznie się trzęsę żeby nie przytyć dużo, bo w pierwszej ciąży dodałam 3 dychy, w drugiej startowałam z wysokiej wagi i przytyłam mniej ale też było mnie wiele, a jak w końcu schudłam, to zafasolowałam, ja motywację znalazłam w sobie dopiero po takim czasie, ale przecież dziewczyny, diety są dla ludzi, :-)najwyżej będziemy się wspierać przy odchudzaniu:happy:. U mnie ratunkim jest wzrost, mam 173., ale i tak ważę się codziennie rano.
 
Pięknie zaczynacie rosnąć!:)
Ja startowałam z wagą 85kg, ale od wymiotów mi spadła do 80. Teraz jest jakieś 82, a nie jestem wysoka (168cm). Na moje szczęście nie wyglądam na tyle kg, ale nie ma się co oszukiwać - będzie ze mnie pewnie Big Mama:szok::-D

Postaram się wrzucić fotki, choć brzuch to u mnie wydęty permanentnie i bez ciąży. Teraz mogę przynajmniej mówić, że to od dzidziusia, hehehe:rofl2:
 
No nareszcie ktoś z "moimi" gabarytami:-D ja się ostatnio nie ważę, ale czuję, że dobijam do ósemki z przodu;-) i tez mam 168 cm....:tak: będziemy się nawzajem pocieszać jak nam będą bebzuny świat przesłaniać:-D;-)
 
u mnie waga na początku 54kg(mam 163 cm), ale przez kikla dni wymiotów spadło 2 kilo, teraz już kilogram wrócił, i pewnie bedą się dokładać, nie zmniejszać, ale cóż jak się ciągle chce jesć:-D
 
O widzę sypnęło brzuszkami :-)

Loleczka- eee tam, nie pitol, że za dużo ważysz, bo zdjęcie prawdę nam powie ;-)

Jagoda - ło! rzeczywiście to zdjęcie przodem to już ciążowy brzuszek :-D Ale to pewnie kwestia ujęcia, bo z profilu jeszcze płaściutko.

To ja z tych kościotrupowych. Startuję z wagą 48 przy 160 cm (po świętach dobiłam do 49, ale pewnie już spadło). W poprzedniej ciąży dobrałam 16 kg, teraz mam nadzieję na tyle samo lub troszkę mniej, chociaż te kilogramy sie przy karmieniu piersią potem przydały, bo bez nich bym chyba w stan anorektyczny popadła :-D
 
reklama
Loleczko, mam koleżankę o jeszcze obfitszych kształtach. W ciąży dobiła do 105kg (utyła jakieś 28kg chyba), ale dość długo karmiła piersią i teraz waży ok 67kg i wygląda jak rakieta (jest ode mnie 2cm wyższa) :) Zawsze razem się borykałyśmy z dietą, a teraz patrząc na nią mam nadzieję, że po ciąży też mi się uda tak ładnie schudnąć :happy:

Jagódko, no to będziesz super atrakcyjną ciężarówką! :)

A prawda jest taka, że czy szczuplejsza, czy bardziej pulchna, każda przyszła mama jest PIĘKNA!!! :tak:
 
Do góry