wiecie co wam powiem... ja mam straszny problem,zeby na wszytkich usg rozpoznac co jest co... byc moze jest tak dlatego, ze nie mam jeszcze swojego i sie nie ekscytuje tymi kolezanek...nie przecze,ze to mi sie zmieni za te kilka tygodni. Niemniej teraz jak sobie je przegladam na forum, to widze szare plamy....okropne wiem
no i dzisiaj mielismy z J. rozmowe na temat tego, ze dla nas wszyskie dzieci do 6 m-ca zycia sa takie same. po prostu to niemowlaki i sie niczym nie roznia jedne od drugich (moze poza wlosami). no i z drugiej strony to zdajemy sobie sprawe,ze jak zobaczymy nasze pierwsze dziecko, to bedziemy gadac jak opetani "oczka ma po mamusi, a nosek po tatusiu, usmiecha sie jak ciocia"....
tez tak miałscie?
/przepraszam za chwilowa zmiane tematu)