reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

szczebiotka najwazniejsze ze dziecko zdrowe, przynajmniej youtube jest... no coz. z ta szczepionka super pomysl. tu to pomarzyc moge...

ewelinka ja mam konflikt, ale moze sie uda i mala bedzie miala rh - po mnie. jakbym nie miala tez by nie badali... w styczniu chcesz jechac? nie za pozno?
 
reklama
Dziewczyny, a jak wasze ciśnienie? Bo ja mam strasznie słabe...na dodatek wszyscy mowia ze jak mam tak niskie ciśnienie to powino i byc cały czas zimno, a ja wręcz odwrotnie mam. Non stop mi goraco!
 
Ewelinka tu też nie szaleją, krew badana na początku i potem po 28tyg ciąży właśnie pod kontem anemii między innymi i coś tam jeszcze chyba gronkowca ale tego już na 100% pewna nie jestem.
Czemu w styczniu miało by być za późno? Jeśli z ciążą ok to można latać do końca 36tyg w pojedynczej, w bliźniaczej do 32tyg, ja ze Szczepkiem miałam termin na 27stycznia a wracałam z Polski 28 grudnia, bardzo mnie to cieszyło bo jeszcze na usg i ginekologa się załapałam więc spokojniejsza byłam
 
Hej dziewczynki ;-). ja dzisiaj byłam na badaniach laboratoryjnych (krew, mocz, glukoza 75g) . Szłam spac o północy o 4:20 obudziłam sie na siusiu i już nie usnęłam. O 8:00 pobrali mi krew, rozpuszczona w wodzie (zimnej) glukoze wypiłam, cytryny nie dawałam. Nie było tragedii, można powiedzieć taki ulepek z piaskiem (glukoza mi sie średnio rozpuściła). Po 1,5 godziny zrobiłam się śpiąca , tylko nie wiem czy przez glukozę czy przez to, że spałam 4,5 godziny niecałe.
Wyniki mam jutro. Jak przyszłam do domciu to kanapka z wędlinką i kiszonym ogórasem (byłam mega głodna) popiłam herbatą z cytryną i poszłam spać . Obudziłam się o 14:30 czyli pół godzinki temu :-D - mała tak mnie kopnęła , że umarłego by obudziła :rofl2: zapewne chciała się z mama pobawić a ona śpi i śpi ;-)
 
No u mnie zawsze poznizej 100/60. Ale właśnie zimnych dłoni i stop nie mam. Gorąco cały czas! Ale na moje ciśnienie nigdy nie było wysokie. Teraz mam jeszcze problem z odwodnieniem
 
ja juz po wizycie.
Po pierwsze jednak jestem slodką mamą i od jutra czeka mnie dieta, monitorowanie 5xdziennie cukru i wizyta w poradni :crazy:
Na bakterie w moczu (podobno glukoza jest temu winna) znowu mam frurgamit, żelazo dostałam tez do łykania no i 28.12 jestem juz umówiona na KTG! Byłam w szoku ze to tak szybko, naprawde czuje ze porod zbliza sie wielkimi krokami.. W sumie to juz 30tc a wg mojego gina to nawet 32 bo on liczy od OM (co w moim przypadku jednak jest błędem, ale nie mam siły juz mu o tym ciągle przypominac ;) )
A na twardniejacy brzuch lekarz kazal odpoczywac i chodzic jak najmniej..
 
Ostatnia edycja:
To i ja sie dolacze do powizytujacych. Byla dzis jakas mloda polozna i poklula mi rece :wściekła/y:, krwi wystarczylo tylko na badanie glukozy, a za tydzien beda mnie znow kluc :crazy:, bo jeszcze hemoglobina i przeciwciala zostaly. Mocz czysty, cisnienie standardowe 100/60 ( rzadko mam zimne rece i stopy). Posluchalismy serducha: 146, wielkosc brzucha 29cm-ponoc idealna.

betina79- mam podobnie, bo ciagle twardnieje mi brzuch. Ale ja niestety nie mam jak odpoczac w ciagu dnia, bo opiekuje sie Mlodym, ktory ma energii za 15stu i do tego pracuje z domu.
Czasem zdarzy mi sie polozyc na 15 min w ciagu dnia i wtedy faktycznie jest lepiej, wiec idz za rada lekarza i wypoczywaj, ile wlezie.

Co do latania, to pomoc po 28 tyg. nie jest to tak bezpieczne. Ja osobiscie latalam z Pawlem do 27ego. Niekore linie zycza sobie zaswiadczenie od poloznych (bodajze wlasnie po 28 tyg), ze zgadzaja sie na lot ciezarowki.
 
reklama
Do góry