reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>Zdrowie grudniowych dzieciaczków<<<

Witajcie,

dzieki Natalio za odpowiedz. Wyprobujemy dzis z Kubusiem Wasz sposob :)

Dziewczyny, czy zajmowalyscie sie tym, ile centyli ma Wasza dzidzia? Ja troche poczytalam na ten temat i chyba warto od poczatku prowadzic siatke centylowa, aby miec jakas kontrole nad rozwojem wlasnego dziecka. Niestety ja nie wiem jakiej dlugosci jest moj maluszek, bo sama nie jestem w stanie dokladnie zmierzyc, ale waga wskazuje, ze Kubus jest prawie na 75centylu (tzn. ze 75% dzieci w jego wieku jest lzejszych). W niedziele skonczy 2 miesiace, a wazyl wczoraj ponad 5600. Ja sie ciesze, ze moj maluch tak przybiera na wadze, bo wychodzi ze przytyl od wagi spadkowej po urodzeniu dokladnie az 2650, ale moze on sie robi grubasek? I moze z ta radoscia powinnam poczekac :D Ale rozumiem, ze jesli moj dzidzius mierzylby 50centyli, lub 75, to jego waga jest ok do wzrostu.

Pozdrawiam i lece do mojej malej kochanej beksy :)
Agnieszka
 
reklama
Joeey..:)..ja juz kompalam Ala w krochmalu..:)..i do wanienki wsypalam 2 lyzki stolowe maki ziemniaczanej a wody tyle ile lalam mu zawsze do kompania..ale najlepiej najpierw zrobic krochmal..:)..czyli te 2 lyzki stolowe wymieszaj z letnia nie goraca woda az zrobi sie taki jakby kisiel ..:)..i to te 2 lyzki sa 2 pol wanienki wody..:)..ale rozrob sobie w jakims litrze wody najpierw i uzupelnij..no i ja jeszcze po kompaniu wysmarowalam mal;ego calego maczka ziemniaczana..tak jak pudzrem bym go zapudrowala..:)..kompalam go 2 razy tak i pomoglo..:)
 
joeey, ja robiłam dokładnie tak, jak Didi za radą mojej mamy. To bardzo dobry sposób na tego typu wysypki.
 
dziekuje slicznie za odpowiedzi.... jestescie kochane ! wykapalam dzis Adule wczesniej jako, ze caly dzien nie spala i wsypalam troche wiecej niz 2 lyzki ::) mam nadzieje, ze nie przesadzilam..juro zrobie ten krochmalony kisielek ;D ;D
 
Podglądam wasze rady i muszę tez Filipa wykapać w krochmalu ;D tez jest wysypany krosteczkami na brzuchu takie czerwoniutkie niewidoczne prawie ale za to na nózkach ma takie mocne i suche ::)
Mojego starszego syna tez kąpałam w krochmalu jak był mały , niestety miał skazę białkową więc podejrzewam tutaj to samo niestety, teraz jest alergikiem ale na dotyk i pyłki ale skaza juz dawno minęła ;D
 
tak tak krochmal jest super i działa tak samo albo lepiej od oilatum, które jest straszliwie drogie!! dodatkowo polecam zasypywanie pupki od czasu do czasu mąką ziemniaczaną zamiast kremików czy maści.
my robimy krochmal wlewając do wrzątku rozpuszczone w szklance wody 2 łyżki mąki ziemniaczanej - powstaje taki kisielek. raz mi sie proporcje pomieszały i zrobiłam galareetke i malutka kąpała się razem z taką ziemniaczaną meduzą :)
 
Mnie lekarka mówiła żeby nie robić kisielku z mąki tylko od razu ok. garść mąki do wanienki,ma zadziałać jak talk,a potem już niczym nie smarować ciałka tylko delikatnie osuszyć.
 
Atreiiusia podnosze pod paszkami i palcami podtrzymuke lepek. Wlasnie wczoraj odkrylam noszenie Malego na brzuszku, bardzo to lubi.

Dziewczynki z tym pomaganiem dzieciom zrobic kupke za pomoca termometra, jak to robicie? Jak gleboko taki termometr wlozyc? Ja wlozylam tylko czubeczek no i nic nie zadzialalo, ale balam sie wkladac mu termometr glebiej, ale moze powinnam byla? Biedactwo juz 4ty dzien nie moze zrobic kupki...
 
reklama
Paaricia na razie mu nie pomagaj. Ingusia już 5 dzień bez kupki. Pewnie jak wystrzeli to się obsra po pachy znowu. ::) Poczekaj jeszcze troszkę, z tego co wiem dziecko karmione piersią może nawet 7 dni nie robić.
 
Do góry