reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zęby idą....czyli jak radzicie sobie z ząbkowaniem u malucha?

elfica

elfica
Dołączył(a)
19 Kwiecień 2007
Postów
156
Miasto
Rybnik
Witajcie! Kilka dni temu mojemu półrocznemu synkowi wyszedł pierwszy ząbek, tylko troszkę narazie go widać ale już jest. Czy należy już jakoś szczególnie dbać o tego ząbka?
 
reklama
Ja zakupilam taka gumowa szczoteczke,ktora naklada sie na palec.Swietna sprawa bo czysci zabki a dodatkowo masuje dziaselka.Jezeli chodzi o to czy uzywac paste czy nie to opinie sa podzielone.Ostatnio w tv pediatra mowil,ze te pierwsze mozna myc naparem z rumianku,sa tez pasty dla przedzialu wiekowego 0-2.Mysle,ze dla takiego malucha z jednym zabkiem ten rumianek i nakladka na mamusiny palec to na poczatek najlepsze rozwiazanie a potem sa takie szczoteczki Canpolu,ktore dodatkowo maja nasadke zabezpieczajaca przed zbyt glebokim wlozeniem do buzki:tak:
Zycze powodzenia i pozdrawiam;-)
 
My jestesmy w trakcie oczekiwania na pierwszy zabek. Niunia ma juz 5 miesiecy i niemilosiernie sie slini i gryzie wszystko, co popadnie. Tez zaczynam juz myslec, jak mam dbac o ten jej pierwszy zabek, gdy sie pojawi.
 
dziękuję bardzo więc musze zapolować na taką szczoteczkę na palec :) i do szorowania he he :)

uściski
 
Dentystka poradziła mi taką właśnie silikonową nasadke na palec. Ma małą szczoteczkę na końcu i jest ekstra - ja masuję a mała dostaje spazmów z radości :) Chyba strasznie ją te dziąsła swędzą... czasami jak popłakuje to nakładam na szczoteczkę żelu Bobodent i po bólu... A co do pasty - kupiłam w zestawie z nakładką... specjalna dla niemowląt.
 
Niedawno mojemu sześciomiesięcznemu synkowi wyrżnął się pierwszy ząbek ale dopiero po jakichś 2 tygodniach od tego czasu, właśnie wczoraj w nocy miał gorączkę 38 stopni. Pierwszy raz miał ogólnie goraczkę więc trochę się wystraszyliśmy, dałam mu czopek i po godzinie temperatura zaczęła spadać, był troszkę płaczliwy ale ogólnie normalnie się zachowywał, śmiał się i był chętny do zabawy. Z jedzeniem też nie ma problemu choć zauważyłam, że je rzadziej. Dzisiaj w dzień miał temperaturę najpierw 36,6 a po 2 godzinach już 37,3 czy to normalne? I jakie są Wasze doswiadczenia z goraczkowaniem przy ząbkowaniu? Nie wiem czy jechac do pediatry? lub od jakiej temperatury dać mu następny czopek? Bardzo prosze o rady.
 
Najlepiej bedzie jeśli jednak skonsultujesz się z pediatra, nie można lekceważyć gorączki u tak małego dziecka, pozatym nie faszeruj dziecka lekami na własną rękę. A wogóle wcale nie masz pewności czy to od ząbków. Moja kruszynka miała delikatną gorączke przy pierwszych ząbkach, ale tylko do czasu gdy one się pojawiły.Teraz rosną następne, i juz bezobjawowo Nam przy ząbkowaniu bardzo pomógł Viburcol. Ale najlepsza rada, poprostu jesli Cię to niepokoi zapytaj lekarza.
 
Może to nie ząbki tylko jakiś wirus się przyplątał ? Jak je mniej to może gardło go boli ? U nas dwa dni temu skończyła się wirusowa infekcja z takimi właśnie objawami - nieduża gorączka i spadek apetytu, trochę marudzenia.
Co do zbijania gorączki - moja lekarka mówi, że zbijać należy od około 38,5, mniejsza gorączka nie jest bardzo groźna a wręcz świadczy o tym, że organizm walczy z najeźdźcą :-D Ostatnio podałam małemu czopek na noc jak miał 38,3 żeby spokojnie zasnął, bo jednak sen leczy :-)
 
elfica u nas podobna sytuacja jest od środy (2 ząbki już są, a ślini się okropnie). pytałam pediatry od jakiej temp zbijać temp. no i przy 37,7 powiedziała żeby podać czopek. no i fajnie, pomagał ale na drugi dzień po południu to samo. powtóraka z rozrywki, przeszło. dzisiaj rano temperatura skakałą, to spakowałam Miśka i do lekarza. okazało sie, że owszem, będą wychodzić dwójeczki, ale oprócz tego coś się przyplątało i mały ma czerwone gardło, więc dostał augmentin. tak więc jeśli nadal tak będzie to idź do lekarza. lepiej dmuchać na zimne, niż później żałować, że się czegoś nie zrobiło
 
reklama
Kochasku u nas dokładnie identycznie, ja też się wczoraj jednak zebrałam i szybko do pediatry potwierdziła to samo co u Was, też jakaś infekcja gardziołka i katar na dodatek. I drugi ząbek będzie wyłaził :) wczoraj już nie dawałam czopka ani nic innego bo gorączka póki co nie wróciła na szczęście :)

dziękuję Wam za rady

ściskam
 
Do góry