reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zgrabna mama

reklama
Gratulacje dziewczyny!

Ja za to wykańczam teraz merci ;p
Muszę wejść na wagę i się skontrolować. Może jak zobaczę, że waga poszła w górę, to się przestanę obżerać tymi wszystkimi czekoladkami.
 
dziewczyny ratujcie!
od początku roku, bo tak tez sobie postanowiłam postanowiłam wrócic do formy sprzed ciąży czyli musze ważyc ok 55 kg, a teraz waze 60... Słuchajcie jem mniej o wiele, nie podjadam, nie jem słodkiego, ćwiczę wieczorem ok 20 minut, robie dużo brzuszków itd...i od poniedziałku wybieram się na basen na ćwiczenia w wodzie bo mam basen za oknem do słownie! ale do czego zmierzam...mija już 18 dzień tzn ćwicze ok tygodnia a tu nic...tylko kilogram zrzuciłam! brzuszek może trosineczkę mniejszy ale dalej duża oponka! dorazcie co mam robić, może coś robię źle? Musze do 22 kwietnia miec płaski brzusiu i ładną figurkę tak sobie postanowiłam bo dzieciaki wtedy będą miały roczek! Pomóżcie! czekam na posty.
 
Ojjj, dawno tu nie zglądałam... dieta jeszcze nie wydrukowana a tu już tyle nowego roku minęło... Justyna zmotywowoałaś mnie tym żeby na urodziny dziecka być niezłą laską, no może bardziej żeby nie być tłuściochem ;-)
Żeby nie było że od nowego tygodnia, hmmm od jutra zaczynam (dzis powyjadam wszystkie słodkości :-) ) i ćwiczyć też będę!
 
Justynka nie odrazu,poczekaj i będą efekty.Ty masz do schudnięcia 5 kg a ja mam 18 kg i wiem,że do urodzin Victora(22.04)na bank nie zrzuce ale się staram.No teraz już w sumie 15 bo 3 już zrobiły papa.
 
Żeby nie było że od nowego tygodnia, hmmm od jutra zaczynam (dzis powyjadam wszystkie słodkości :-) ) i ćwiczyć też będę!

Hihi! Toż to moje podejście - najpierw powyjadam wszystkie słodkości :)
A do ćwiczeń ostatnio nie umiem się zmusić :(
Ale motywacja niezła - na urodziny Jagody.
Dobrze, że mam czas do maja :)
 
Ja narazie jeszcze trzymam diete:-) :-) mam nadzieje, że wytrzymam:-) :-) ale ta dieta od siostry Vici jest ok, bo tak naprawde mozna jeśc co sie chce:-) :-) :-) oby tylko nie przekroczyć limitu pkt i co najważniejsze- nie trzeba szykować wydumanych dań:-) :-) :-)
 
reklama
Do góry