reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zimowe buty i skarpetki i ciepłe nóżki

Zabka77

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
14 Listopad 2006
Postów
117
Mam tak, że z pewnym wyprzedzeniem myślę o niektórych sprawach. I zastanawia mnie sprawa butów na zimę, co nie oznacza, ze zamierzam je kupić teraz - bo wiadomo noga dzidzi rośnie. Maksio ma 15 m-cy i rozmiar 22. Ale zastanawima sie jak dobierać buty na zimę, bo przeciez ciepła skarpetka musi wejsć, a czasem skarpetka i rajstopki jedno na drugie. I jakie to buty. Ortopeda móiwł mi, ze jakieś zawiazywane i podtrzymujące kostkę, w żadnym wypadku kozaczki. Macie w tym jakieś doświadczenie? I jaki kombinezon najlepszy na zimę? Musi osłaniac nożki. Dwuczęśiowy? Jednoczęściowy?
 
reklama
Mi się wydaje że buty na zimę to muszą mieć grubą podeszwę, ale giętką. Sznurowane lepiej dopasowują się do nogi niż na rzepy, ale jak jest np. na 3 rzepy to wg mnie ok. Ja chcę kupić takie coś a la turystyczne dla dorosłych, dla mnie takie buty na zimę są cieplejsze i wygodniejsze niż kozaki. :happy:
Kombinezon to chyba dwuczęściowy, ale spodnie ogrodniczki. Jednoczęściowy wydaje mi się mniej wygodny. :happy:
 
Ale buty muszą być odpowiednio większe - tylko ile rozmiarów. Bo jak nałoże na nogę ciepłą skarpetkę to noga od razu większa się robi. Wypróbowałam to na sandałkach letnich. nałozyłam grubą skarpetkę i nie było mocnych na nogę bucik nie wszedł.
 
Ja starszej córce zawsze kupowałam buty wieksze o 1 rozmiar tak mniej wiecej o 1 cm. Teraz tez kupie Filipkowi buty o jeden rozmiar wieksze wiązane lub na rzepy ale dobrej firmy, starszej kupowłam Bartki i zawsze się sprawdzały.
 
Ja wielokrotnie czytałam, że dla małego dziecka buty muszą być ok. 1 cm większe, wtedy stopa może prawidłowo się rozwijać.
U nas dochodzi jeszcze taki problem, że nasza Oliwka ma szeroką stópkę i wysokie podbicie, więc strasznie ciężko nam dobrać buty dla niej :sorry2:
Ale tak sobie myślę, że rajstopki i na to skarpetka i na to jeszcze zimowy bucik to lekka przesada ;-). Zwłaszcza, że zimowe butki dla dzieci są zawsze w mniejszym lub większym stopniu ocieplone ;-) No ale wiadomo- to osobista decyzja każdego rodzica.
Wg mnie najprościej będzie jeśli będziesz kupować zimowe buciki założyć maluszkowi skarpetkę na rajstopki i wtedy mierzyć i sprawdzić, czy ma wystarczający luz, a jeśli nie będzie mieć na sobie rajstop to założyć 2 pary skarpetek ;-)
A jeśli chodzi o kombinezon... Według mnie lepszy dwuczęściowy, z ogrodniczkami, zgadzam się z kasią_z, jednoczęściowe są według mnie dobre dla kilkumiesięcznych bobasów. Ale ja w tym roku nie mam zamiaru kupować żadnego kombinezonu :no:. W zeszłym roku mieliśmy i Mała spodnie miała na sobie może ze 2 razy, a tak to rajstopy (nie jakieś grube, takie najzwyklejsze) i na to jakieś gatki (nieocieplane) i jakoś nie zauważyłam żeby marzła, chora też nie bywała. A w razie wojny (czyli gdyby nadeszła sroga zima i minus 20) mieliśmy też jedne sztruksowe spodnie z flanelową podszewką.
 
Co do rozmiaru, ja przeważnie kupuję "na oko" - tak 0,5 do 1 cm większe niż noga w skarpetce. U mnie gruba skarpetka odpada, bo ma od razu mokre spocone nogi. Ważne żeby się zapinały tak, żeby stabilnie trzymały stopę, żeby nie latała w środku z okazji za dużego buta. :happy:
Z "firmowych" to ja jestem fanem butków ze Smyka - są tańsze niż Bartki a równie dobre, a często są przeceny o 50% (np teraz były na zimowe butki), więc wychodzą tanio :-)
 
ja kupilam Ani w pazdzierniku kozaczki rozmiar 20 i byly na nia wieeeelkie:happy:
za to teraz sa juz na styk :-)
a osttanio na sale w tk maxxie kupilam trzewiczki ecco, wiazane, rozmiar 22 i tez sa dobre, wiec nalezy zwracac uwage tez na to ze co firma to inna rozmiarowka.:baffled::baffled::baffled:
 
Są teraz takie specjalne buty , przy których w numeracji uwzgledniona jest gruba skarpeta:) a co do kombinezonu to wydaje mi się ,ze praktyczniejszy jest dwu częściowy- dzieci też je chyba wolą
 
przeciez wiekszośc bucików dzieciecych ma wyjmowana wkładkę z narysowanym zarysem stópki, gdzie powinna byc, aby bucik był dobry. Bierzesz do sklepu skarpetke i zakładasz przed przymierzeniem.:tak:
Poza tym, w sklepach sa miarki do mierzenia stópek. Zawsze, jak kupujemy Wikunii buciki, to najpierw w sklepie mierzymy stópke. Tym bardziej, że buciki nie różnia sie tylko długościa, ale też szerowościa i wysokościa podbicia.:szok:
 
reklama
Ja zimowe buciki kupuję w Ryłko. Skórzane, cieplutkie, z dobrze wyprofilowaną podeszwą. Mają elastyczną cholewkę, która ładnie współpracuje. Nie obcierają. Mojej małej dobrze się w nich chodzi
 
Do góry