anowi82
Fanka BB :)
Bardzo bym prosila by mi Pani udzielila informacji, choc nie zajmuje sie Pani tym dziedzinami prawa.
Mieszkam w Rzeszowie.nie mam tu meldunku. Meldunek staly mam w innej miejscowosci. szukalam mieszkania w ktorym by mnie i dziecko ktos zameldowal. ale nikt nie chce wynajac i zameldowac samotnej matki z dzieckiem.
meldunek byl mi potrzebny by poslac dziecko do zlobka. poskladalam karty zgloszeniowe w zlobkach ale wpisalam adres zamieszkiwania (a nie zameldowania). z jednego zlobka odezwala sie dyrektor. jest miejsce dla malej.po swietach mam isc zapisac dziecko. ale ta pani dyrektor niewie ze meldunku w rzeszowie niemam. i co teraz?
przewertowalam USTAWA z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej. Przewertowalam status zlobkow rzeszowskich.
nie ma tam informacji ze dziecko musi miec meldunek w rzeszowie.
jak jest naprawde?czy jesli faktycznie konieczny jest meldunek to czy mozna to jakos obejsc?czy w prawie jest gdzies zapisane ze konieczny jest meldunek by dziecko moglo chodzic do żlobka?
czytalam ustawe o oswiacie (tyczy sie przedszkoli)i tam jest ze jesli niema przedzszkola w danej miejscowosci (tam gdzie jestem zameldowana zlobka niema) to dziecko moze zostac przyjete do innej. a dotacje dofinansowanie do przedszkola to gminy (tj gmina w ktorej dziecko jest zameldowane i gmina w ktorej dziecko chodzi do przedszkola)rozlicza sie miedzy soba.
czy tak mozna zrobic rowniez jesli chodzi o zlobki. i jaka ustawa opisuje dotacje/dofinansowanie do zlobkow?
moja sytuacja jest taka. jak wspominalam jestem samotna matka.mieszkam w rzeszowie tu mam szanse na prace tu sa zlobki. tu chce zyc. tam skad pochodze nie ma nic.
czy jest jakies rozwiazanie?
Mieszkam w Rzeszowie.nie mam tu meldunku. Meldunek staly mam w innej miejscowosci. szukalam mieszkania w ktorym by mnie i dziecko ktos zameldowal. ale nikt nie chce wynajac i zameldowac samotnej matki z dzieckiem.
meldunek byl mi potrzebny by poslac dziecko do zlobka. poskladalam karty zgloszeniowe w zlobkach ale wpisalam adres zamieszkiwania (a nie zameldowania). z jednego zlobka odezwala sie dyrektor. jest miejsce dla malej.po swietach mam isc zapisac dziecko. ale ta pani dyrektor niewie ze meldunku w rzeszowie niemam. i co teraz?
przewertowalam USTAWA z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej. Przewertowalam status zlobkow rzeszowskich.
nie ma tam informacji ze dziecko musi miec meldunek w rzeszowie.
jak jest naprawde?czy jesli faktycznie konieczny jest meldunek to czy mozna to jakos obejsc?czy w prawie jest gdzies zapisane ze konieczny jest meldunek by dziecko moglo chodzic do żlobka?
czytalam ustawe o oswiacie (tyczy sie przedszkoli)i tam jest ze jesli niema przedzszkola w danej miejscowosci (tam gdzie jestem zameldowana zlobka niema) to dziecko moze zostac przyjete do innej. a dotacje dofinansowanie do przedszkola to gminy (tj gmina w ktorej dziecko jest zameldowane i gmina w ktorej dziecko chodzi do przedszkola)rozlicza sie miedzy soba.
czy tak mozna zrobic rowniez jesli chodzi o zlobki. i jaka ustawa opisuje dotacje/dofinansowanie do zlobkow?
moja sytuacja jest taka. jak wspominalam jestem samotna matka.mieszkam w rzeszowie tu mam szanse na prace tu sa zlobki. tu chce zyc. tam skad pochodze nie ma nic.
czy jest jakies rozwiazanie?
Ostatnia edycja: