Czy planujecie już co po macierzyńskim? kto przejmie Was skarb na te kilka(oby jak najmniej) godzin?
u mnie niestety na żłobek nie ma co liczyć(z prywatnym to szkoda zachodu, pewnie maluch połowę czasu by spędził w domu, bo dzieci często chorują w żłobkach- a w domu nie mam go z kim zostawić- babci chętnej na stałe brak), więc pozostaje niania.. będę długo się przymierzać aby pozostawić ją bez nadzoru samą na tyle godzin, dlatego już teraz zaczynam korzystać z jej pomocy pod moim nadzorem.Zwłaszcza,że muszę zająć się już sprawami zawodowymi(nie wracam jeszcze na etat, ale tak całkiem zostawić tego nie mogę).
u mnie niestety na żłobek nie ma co liczyć(z prywatnym to szkoda zachodu, pewnie maluch połowę czasu by spędził w domu, bo dzieci często chorują w żłobkach- a w domu nie mam go z kim zostawić- babci chętnej na stałe brak), więc pozostaje niania.. będę długo się przymierzać aby pozostawić ją bez nadzoru samą na tyle godzin, dlatego już teraz zaczynam korzystać z jej pomocy pod moim nadzorem.Zwłaszcza,że muszę zająć się już sprawami zawodowymi(nie wracam jeszcze na etat, ale tak całkiem zostawić tego nie mogę).
Ostatnia edycja: