reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Złote rady: na jakie pytania szukacie odpowiedzi mamusie wieloraczków?

Blanka8

Fanka BB :)
Dołączył(a)
4 Marzec 2017
Postów
182
Miasto
Białystok
Witam wszystkie Mamusie,
Co jakiś czas zaglądam na forum i poszukuję odpowiedzi na różne pytania.
Nie ukrywam, że ciężko jest się przekopać przez setki postów,
Stąd mój pomysł, żeby wszystkie najważniejsze pytania i odpowiedzi zebrać w jednym miejscu.
Na jakie pytania najczęściej szukacie odpowiedzi?
Mnie najbardziej interesowało jak przygotować wyprawkę, co jest potrzebne.
Jak poradzić sobie organizacyjnie po powrocie do domu. Jak postępować przy dwójce dzieci.
A może macie jakieś porady dla przyszłych mam i spostrzeżenia przy opiece nad wieloraczkami?
 
reklama
Potrzebuję rady! To moja pierwsza ciąża (19 tydzień, dwóch chłopaków) więc nie wiem dosłownie nic! Oczywiście po:
1 chodzi o wózek (tego jest mnóstwo) jaki, firma itd.
2. Co ułatwia życie przy maluszkach a co okazało się zupełnie zbędne? (chodzi i poduszki do karmienia, bujaki, maty itd..)
3. Czy bliźniaki mogą spać w jednym łóżeczku i jak to się sprawdza?
 
Potrzebuję rady! To moja pierwsza ciąża (19 tydzień, dwóch chłopaków) więc nie wiem dosłownie nic! Oczywiście po:
1 chodzi o wózek (tego jest mnóstwo) jaki, firma itd.
2. Co ułatwia życie przy maluszkach a co okazało się zupełnie zbędne? (chodzi i poduszki do karmienia, bujaki, maty itd..)
3. Czy bliźniaki mogą spać w jednym łóżeczku i jak to się sprawdza?
Hej,
1. My używaliśmy na początku baby jogger city select. Sprawdził się super w pierwszym półroczu - jest stosunkowo lekki, zwinny no i wszędzie się mieści, bo gondole są jedna za drugą. Natomiast zupełnie nie polecam tego wózka przy przejściu z gondoli na spacerówki. Raz, że wydaje mi się, że są bardzo niewygodne (kubełkowe siedziska) a dwa to ciężar - jak dzieci mają powyżej 7-8 kg to wózek "jeden za drugim" staje się mega ciężki i niewygodny do prowadzenia (i myślę, że niewygody dla dzieci - przednie piankowe koła w ogóle nie amortyzują wstrząsów). W tym momencie przesiedliśmy się do wózka jeden obok drugiego i teraz jest o niebo lepiej na spacerach. Przy wyborze kolejnego wózka udałam się do sklepu z wózkami bliźniaczymi i doradzono mi również baby jogger jeden obok drugiego (nie pamiętam modelu) - jako wózek nie do zdarcia i najbardziej zwrotny, lekki. Zdecydowałam jednak na wersję bardziej budżetową - coletto enzo twin i jestem bardzo zadowolona.
2. To chyba zależy od dzieci, niektórzy bez bujaków nie wyobrażają sobie życia z maluchami a u nas dzieci, w ogóle nie chciały siedzieć w takich wynalazkach. Moi chłopcy nie byli specjalnie zainteresowani leżeniem na matach, jak tylko zaczęli pełzać to przemieszczali się w najciemniejsze kąty mieszkania. Obecnie mają niecały rok i w salonie na podłodze leży mata skip hop, ale tylko po to żeby zwiększyć powierzchnię po której mogą stąpać miękko plus mata chroni podłogę przed rzucanymi zabawkami. Nasza fizjo polecała kłaść na podłoże zwykłą wykładzinę dywanową jako najlepszą powierzchnię do nauki raczkowania. Nie polecam również kojców, są zwykle niewiele większe od łóżeczek turystycznych a te wydaje mi się są wystarczające. Za to polecam zainwestować we wszelkiego rodzaju bramki rozporowe i płotki, które ograniczą dzieciom niebezpieczną przestrzeń - nad dwójką dzieci czasami trudno zapanować :)
3. Moje dzieci nie spały razem. Kupiliśmy od razu dwa łóżeczka, ale dopóki nie było chłopców na świecie planowałam w początkowych miesiącach kłaść ich razem żeby czuli się bezpiecznej plus uważałam, że tak będzie dla nas wygodniej. Natomiast po porodzie spędziliśmy ponad 2 tyg w szpitalu gdzie chłopcy leżeli oddzielnie i wydaje mi się, że dobrze im tak było. Po powrocie do domu położyłam ich również oddzielnie, ale tak na dobrą sprawę to nie mieliśmy wyboru. Zalecono nam stosowanie monitora oddechu (w tym szpitalu wszystkim wcześniakom zalecają) w związku z czym chłopaki musieli leżeć oddzielnie.
 
1 Wózek kupiłam używany Bebetto42. Potrzebowałam wózka w każdy teren, bo lubię wycieczki i chodzić na spacer do lasu.Duże pompowane koła to była podstawa. Jest to polski wózek, więc serwis jest w Polsce i przydał mi się, bo wymieniałam opony i kierownicę. Wcześniej jeździłam po sklepach, żeby obejrzeć rożne modele. Koniecznie chciałam jeden za drugim, bo wszędzie nim wjadę. W sklepach też mi taki polecali. U mnie się sprawdził.
2 Nie kupuj na początku zbyt dużo rzeczy. W internecie jest cała masa niby potrzebnych rzeczy, ale życie potem weryfikuje. Zawsze możesz zamówić coś przez internet, co będzie potrzebne. Konieczne są ubranka. Miałam przygotowane od rozmiaru 50 do 1 roku i się przydały. Bujaczki to u mnie była podstawa. Mam jeszcze je, ale już nie korzystam. Moje dzieci mało spały, więc leżały w nich dużo. Potem obowiązkowa była mata piankowa, też na niej dużo leżały poobkładane zabawkami. Poduszka do karmienia Twinny Lu, super się sprawdziła. Rogala nie polecam. Jednak miałam ogólnie problemy, mało pokarmu itp. Doradcy nic nie mogli już z tym zrobić, więc do mleka modyfikowanego konieczny był podgrzewacz do wody. Obowiązkowa dla mnie była suszarka do butelek i butelki po 2 na głowę i po 2 smoczki :-) Parę grzechotek i jakieś centrum zabaw stojące, żeby rączki wyciągały i łapały zabawki jak były małe.
3 Łóżeczka od razu kupiłam 2 ale drugie rozstawiłam po miesiącu. Moje dzieci dużo się wierciły, nie mogły spać razem. Zresztą dla bezpieczeństwa polecam dwa.
 
Potrzebuję rady! To moja pierwsza ciąża (19 tydzień, dwóch chłopaków) więc nie wiem dosłownie nic! Oczywiście po:
1 chodzi o wózek (tego jest mnóstwo) jaki, firma itd.
2. Co ułatwia życie przy maluszkach a co okazało się zupełnie zbędne? (chodzi i poduszki do karmienia, bujaki, maty itd..)
3. Czy bliźniaki mogą spać w jednym łóżeczku i jak to się sprawdza?

Cześć,
Tak naprawdę co mama to da Ci inne rady, u jednych jedno się sprawdza a u innych jest niepotrzebne:)
1. My mamy bugaboo donkey- nie zamieniłabym na żaden inny, kupiliśmy używany, nowy ma kosmiczna cenę:) lekko się prowadzi, jest zwrotny i co dla mnie było najważniejsze widzę obydwie dziewczyny, nie jak w wózku jeden za drugim. Z wyborem wózka musisz się zastanowić po jakim terenie będziesz jeździć, ja jeżdżę głównie po leśnych i polnych drogach więc ważne było dla mnie żeby miał pompowane koła, no i sprawdź czy wejdziesz z takim wózkiem przez drzwi do domu, czy dasz radę nim wykręcić (jeśli wybierzesz jeden za drugim) jeśli mieszkasz np. w bloku
2 Tak jak pisze Blanka8 nie kupuj na zapas, wszystko teraz dostaniesz w necie wiec kupuj na bieżąco, co będziesz potrzebowała. Ja bujaczków nie miałam jak musiałam już coś dokończyć to na chwilę wsadzałam w fotelik samochodowy, ale to na chwile, fotelik nie jest dobrym rozwiązaniem w zastępstwie bujaczka. Też mam poduszkę Twinny Lu, karmię piersią i sprawdza się super. Użyłam dwóch butelek na sytuacje awaryjne (ale nie umiały z nich za bardzo pic) i pierwszy dzień po przyjściu do domu (w szpitalu dziewczyny były karmione mm potem już tylko pierś), smoczki brały przez 3 tygodnie potem same je odstawiły. Kojec mam linoleo noor wykorzystuje go jak jestem sama z dziewczynami, a chcę wyjść to je tam wkładam i znoszę wózek. Potem jak już będziesz kąpać dzieci w normalnej wannie to polecam maty antypoślizgowe, jak będą jadły to krzesełka z IKEA, bo łatwo się czyści w razie czego idzie je wstawić pod prysznic i opłukać, do karmienia śliniaki i łyżeczki silikonowe ja mam z canpolu, nie polecam siateczek do podawania pokarmów, ja użyłam ich 2 razy (ciężko się je czyści) . Mata piankowa super, ale łatwo się niszczy jak dzieci są już większe, matę edukacyjną miałam zwykłą bez żadnych bajerów była już niepotrzebna po 6 miesiącach. Przynajmniej jeden pokój zamknij sobie montując bramkę. Zabawek nie kupowałam żadnych jak odwiedzali nas znajomi i pytali co nam kupić to prosiłam o zabawki. Polecam kupić małą torbę sportową i zapełnić ja ciuszkami na każdą pogodę i dodatkowymi pieluszkami i zostawić ją w samochodzie, w ten sposób nie będziesz musiała za każdym razem przed wyjściem pakować zapasowe ubranka.
3. Nasze dziewczyny spały w jednym łóżeczku do skończenia 4 miesięcy. Potem zaczęły sobie przeszkadzać. Monitory oddechu miałam zakładane na pieluszkę, niby producent nie zaleca żeby dwójka spała razem jak ma monitory, bo mogą nie zadziałać, działały. Teraz nadal mam w sypialni jedno łóżeczko, bo jedna śpi ze mną, a druga w łóżeczku. Tak jak pisałam karmię piersią w nocy na leżąco, tylko wymieniam, nakarmiona idzie spać do łóżeczka, a głodna ze mną, w ten sposób w miarę się wysypiam.
 
to może napiszę w imieniu mojej przyjaciółki, która od kilku dni jest mamą bliźniaków: jak je wykarmić piersią, aby starczyło pokarmu dla wszystkich?:)
 
reklama
Jedna pierś dla jednego dziecka, druga dla drugiego, przy następnym karmieniu zmiana. Polecam korzystanie z poduszki do karmienia jak dzieci będą już umiały w miarę dobrze ssać. Ja piłam felmatiker na laktacje. Trzeba się wysypiać i nie stresować. Nie wiem jak to zrobić. Ja miałam mało pokarmu i nawet doradca laktacyjny nic nie poradził, bo robiłam cuda wianki i nic. Jak leżałam w szpitalu i widziałam jak babki ściągają butle mleka to byłam w szoku. Ja miałam wtedy 60 ml do podziału na 2. Masakra. Walczyłam dzielnie, ale dzieci i tak ciągle były głodne.
 
Do góry