reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zmiana pampersa niemowlakowi w nocy

RissRose

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Styczeń 2021
Postów
180
Witam, mam problem... otóż zawsze gdy wstawałam w nocy do synka to najpierw go karmiłam, a potem zmieniałam pieluszkę, co było w sumie nie fajne bo przy karmieniu mi usypiał, a przy przewijaniu rozbudzał, a potem byl marudny.... Teraz była u nas położna i powiedziała, żebym najpierw dziecko przewinęła, a potem nakarmila, lecz mój synek często przy karmieniu robi kupke, na co ona, że to nie szkodzi, że jak uśnie w tej kupce na 2-3 h to nic mu się nie zdąży odparzyć i abym go tak zostawiła... Co o tym myślicie? Nie wiem czy to dobry pomysł.... Bo wszystkich których pytałam, to przeiwjaja odrazu.
 
reklama
A ja najpierw synka przebierałam, później karmiłam. Często na leżąco i zasypialiśmy oboje. Nigdy się nie odparzył. Przecież takie małe dziecko robi kupę na okrągło, przynajmniej moje tak robiło.
 
Witam, mam problem... otóż zawsze gdy wstawałam w nocy do synka to najpierw go karmiłam, a potem zmieniałam pieluszkę, co było w sumie nie fajne bo przy karmieniu mi usypiał, a przy przewijaniu rozbudzał, a potem byl marudny.... Teraz była u nas położna i powiedziała, żebym najpierw dziecko przewinęła, a potem nakarmila, lecz mój synek często przy karmieniu robi kupke, na co ona, że to nie szkodzi, że jak uśnie w tej kupce na 2-3 h to nic mu się nie zdąży odparzyć i abym go tak zostawiła... Co o tym myślicie? Nie wiem czy to dobry pomysł.... Bo wszystkich których pytałam, to przeiwjaja odrazu.
Mój maluch tez robi kupę w trakcie karmienia i zawsze zmieniam mu pampersa nie wyobrażam sobie położyć takie dziecko do snu ,po za tym on by nawet z brudna pielucha nie zasnal . Ta Polozna jakas dziwna, gdyby do mnie taka baba przyszła to byłaby pierwszy i ostatni raz..
 
Ja robiłam tak, ze jak dziecko się obudziło i nie było kupy w pieluszce to najpierw karmiłam a potem przewijałam.
Jesli była kupa to przewijałam przed jedzeniem. Kto lubi delektować się stekiem siedząc we własnych odchodach? Nawet zwierzeta nie sraja tam, gdzie jedzą.
Jak była druga kupa po jedzeniu to znowu przewijałam. Trudno, taki proces.
A jeśli pielucha była tak pełna siuskow ze o mało nie wybuchała to tez przewijałam przed jedzeniem.
U mnie dzieci nawet jak się wybudziły to szybko się uspokajały i zasypiały.
 
Nam na szkole rodzenia mówili, ze najpierw pielucha, potem karmienie. Ma to teoretyczny sens taki, że dziecko nie będzie ulewac podczas przewijania, nie wybudzi sie. Ale moje dziecko robiło kupę podczas ssania, więc szybko uznałam, ze rada położnej jest bezsensowna i najpierw karmiłam a przewijalam dopiero gdy zabrudziło pieluszkę. Zazwyczaj po przewijaniu dawałam jeszcze na chwilę pierś i szło spać (żeby obudzić się za 2 godziny na kolejne jedzenie i robienie kupy).
 
Najpierw przewinąć żeby dziecko sie rozbudziło aby uniknąć zadławienia mlekiem matki czy z butli , a potem jak kupka jest to znowu przewinąć
 
reklama
Ja tez najpierw przewijałam, a potem karmiła, a jak była kupa to kolejne przebranie ,tez nie wyobrażam sobie zeby chociaz godzinę z kupka chodziła,czy spala
 
Do góry