Zmiana wózka na typową spacerówkę

[ivka76]

Zastanawiam się nad zmianą roana marity na typową spacerówkę - chociaż w spacerówce roana Szymon jeszcze się mieści,ale niestety kiedy jest grubiej ubrany to jest mu już ciasnawo.

Napiszcie proszę czy macie zamiar zmieniać wózeczki, a jeśli tak to na jakie. Ja myślę o wózku x-lnader X1, ale wolałabym z możliwością jechania dzidzi przodem lub tyłem do mamy.

 

[lolcia81]

ivka my już dawno jeździmy w typowej spacerówce. Ja mam wózek trzyfunkcyjny z chicco więc wystarczyło tylko wyjąć gondolę i już mam spacerówkę. Generalnie tak wygląda (mam trochę inny model, który różni się tylko tym że nie ma obudów plastikowych na rurkach przy kołach)

 

[ivka76]

Szymon jeździ w tej roanowej spacerówki od kiedy sam usiadł, czyli od ukończenia 5m-ca. Teraz kiedy jest zimniej i trzeba tam włożyć śpiwór+ciepła kurtka jest mu coraz ciaśniej kiedy leży, a leży stosunkowo dużo, bo lubi spać na spacerze.

 

[azik]

ivka wydaje mi sie (z doświadczenia) że roanowska sparcerówka jest jedna z większych - mój dwu i pół letni Piotruś spojoknie się w niej miesći ubrany - jest niewiel takich dużych spacerówek...

wydaje mi się tez że kupowanie spacerówki róznie cięzkij jak roan - a chyba nie większej (a x landery do tanich nie należą) jest niepotrzebne...

napradę trudno mi uwuerzyć że masz problem z pomieszczeniem smyka w spacerówce - zwłąszcza jak patrze na mojego Piotrka 18 kg żywej wagi i 110 cm wzrosu który ma jeszcze w niej luz...
a pamiętam że jak szukałąm wozu dla Piotrka to roan był jednym z większych..

ja od ok 4 miesiecy jeżdze w spacerówce per perego - aler ona ma możliwosć jazdy tylko przodem do kierunku jazdy (niestety - ale da sie przyzwyczaić)

 

[ivka76]

Szymon jedzie "upchany" tylko kiedy leży, na siedząco ma super wygodnie, sama nie wiem więc co w takim układzie zrobić.

 

[azik]

może po prostu spraw sobie lekkąspecerówkę tyu graco czy per perego

do mojej per perego Piotrk teez z łatwością się mieści...

 

[ivka76]

Niestety odrzucają mnie spacerówki a la parasolka z malutkimi kółkami - my sporo po solidnych wybojach jeździmy, a taki właśnie leciutki wózeczek by tam sobie nie poradził. Nadal więc nie wiem co z tym fantem zrobić

 

[magdalenaB]

ja mam graco ultime, bartus jezdzi w niej od wakacji, czyli jeszcze zanim zaczal siedziec (ale dopasowalam oparcie do tego) narazie nie narzekam, i nie zamierzam wracac na zime do naszego pierwszego wozka (choc poczatkowo o tym myslalam) ale biorac pod uwage ciezar wozka (16kg) i bartusia (prawie 10) no to wole spacerowke :-)
zamierzam kupic teraz spiwor dopasowany do spacerowki z dziurkami na pasy i bedziemy zima jezdzc w graco. jesli okazaloby sie to niezbyt madre to zmienie wozke na ten stary. ale zauwazylam ze ten nasz pierwszy wozek ma o wiele gorzej przemyslana konstrukcje np. bardzo krotkie pasy i maly na siedzaco nie dosiega do tej poleczki z zabawkami przed soba

 

[azik]

jeden taki wózek kupiłam i więcej nie kupię (deltim parasaolka) - per perego nie jest prasaolką - jest wózkiem o lekkiej konstrukcji

ja mam do swojego wózka zakupiony w komisie śpiorek z dziurjkami na pasy (wiosenno - jesienny) i śpiwór bez dziurek - ale to nie przeszkadza- w razie czego zrobię - gruby polarowy

ivka - tez myślałam (zreszka Kinga pamięta) że te lekie wózki typu graco per perego są be - teraz po 4 miesiącach uważam że są super

pójdż do sklepu i sobie popróbuj. - na własnej skórze najlepiej sprawdzić

 

[ivka76]

Tak też zrobię, bo inaczej wyglądają wózeczki na fotkach, a inaczej w realu.