agatka_ok
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2019
- Postów
- 43
Ja akurat liczyłam na chłopca [emoji85] ale z dziewczynki też się bardzo cieszę [emoji175]
Ja akurat liczyłam na chłopca [emoji85] ale z dziewczynki też się bardzo cieszę [emoji175]
reklama
Ja w 1 ciazy bylam przekonana, ze nosze chlopca raz ze nastawili mnie wszyscy na to, dwa, juz sama bylam nastawiona. Jak na polowkowych gin powiedzial ze to corka to doznalam szoku, az mnie zatkalo teraz jestem przeszczesliwa ze mam coreczke, jest przekochana, i teraz po cichu licze na druga corke, choc Jak okaze sie chlopiec plakac nie bede. Teraz to mi wszystko jedno ))
))
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 871
Ja mam termin 2 tyg po tobie a dzis pokazał mi wyraznie jajeczka i kielbaske hehehe
Chyba jednak b.duzo zalezy od lekarza i sprzętu
Chyba jednak b.duzo zalezy od lekarza i sprzętu
Tak, w pierwszej ciąży na I USG lekarz powiedział że absolutnie nic nie widać i on "nie wroży" i nikomu nie mówi jaka płeć, bo za wcześnie. A teraz też w I USG (inny lekarz, inna placowka) od razu jak przyłożył głowice to zapytał czy ma powiedzieć jaka płeć. Ale mimo wszystko średnio ufam tym I USG
Søde85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Maj 2019
- Postów
- 1 931
Mi na prenetalnych (byłam 12+6)jeszcze przed samym usg powiedziała, ze nie mówi nigdy, bo to nie jest pewne i jest za wcześnie. Po czym sama sie sypneła, ze jest prawie calkowicie pewna, że to chłopczyk. Teraz tak sobie myśle, że wolałabym jednak, żeby nie mówiła, bo jak sie okaże inaczej, trochę sie rozczaruje, nastawiłam sie niestety
Będę miała teraz usg to będzie 16+4, ale zastanawiam sie czy to i tak nie jest jeszcze za wcześnie na potwierdzenie..
Będę miała teraz usg to będzie 16+4, ale zastanawiam sie czy to i tak nie jest jeszcze za wcześnie na potwierdzenie..
reklama
