znieczulenie zewnatrzoponowe

[eMa87]

Dziewczyny myślę że zapoznaniu się ze wszystkimi możliwościami zdecyduje się właśnie na znieczulenie zewnatrzoponowe. Pytanie do tych kobiet które z niego korzystały czy faktycznie od pasa w dół praktycznie nic się nie czuje? Czy czułyscie mimo wszystko kiedy należy przeć? I czy mialyscie po tym jakieś bóle pleców bo o tym też słyszałam :/ i ogólnie jakie jest wasze zdanie na temat tej opcji...

 

[Malaja]

Ja nie chciałam. Zniechęciło mnie to, że 10% porodów z ZZO kończy się cesarką albo vacum. Właśnie dlatego, że ciężko jest efektywnie przeć jak nie czuje się potrzeby parcia.
Ale wiem też, że tak starają się dawkować znieczulenie by te parte czuć...

Jak zdecydowałaś to trzeba zrobić konsultację z anestezjologiem i zawsze już podczas samego porodu można zmienić zdanie. W końcu może sie okazać, że nie będzie źle i znieczulenie nie będzie niezbędne.

 

[shiran85]

Ja miałam i bardzo się z tego powodu cieszę bo dużo mniejszy ból odczuwałam. Czy od pasa w dół... hmmm ja tak tego nie czułam, może powiem tak czułam duuuużą ulgę jak mnie napadały skurcze. A skurcze nadal odczuwałam, było je czuć ale już nie były tak bolesne, także te parte...
Również nacięcie krocza miałam i czułam ból. Ale działo się to jak znieczulenie zaczęlo mi puszczać. Praktycznie na żywca było robione, nie zdążyli podać mi drugiej dawki znieczulenia.

Ja jestem za znieczuleniem, nie wyobrażam sobie rodzić bez ZZO..
Co do odczuwania skutków takiego znieczulenia.. moja córa niedługo skończy 2 latka a mnie do dziś męczą bóle u dołu kręgosłupa, np często na zmianę pogody, lub jak dużo się nad młodą schylam to też potem boli kręgosłup :/ Taki minus...

 

[witch84]

Ja miałam znieczulenie za późno podane... Miałam bóle krzyżowe i po podaniu znieczulenia nie czułam różnicy.
Co do bólu pleców - bardziej wiązałam to z tymi bólami krzyżowymi niż ze znieczuleniem. Obecnie jestem ponad 3 lata po porodzie i nie mam takich dolegliwości (i nie pamiętam kiedy przeszły, ale pierwsze @ na pewno nie były z tego powodu przyjemne). Jakbym miała ponownie rodzić - na pewno bym z tej opcji skorzystała, tylko dopilnowała by podali znieczulenie na czas.