Kasia taka po 8 godzin owszem.Mój tez pracuje 24 h i potem dwa dni wolne,służb ma 9 w miesiącu.jest to zwykła praca,nie mówię,że nie,bo nie wszyscy mają tyle wolnego co nasi.Mój to z chęcią szedł do pracy odpocząć od płaczu małej czy wyspać się.;-)
reklama
katrinm5
Fan(ka)
Kasia taka po 8 godzin owszem.Mój tez pracuje 24 h i potem dwa dni wolne,służb ma 9 w miesiącu.jest to zwykła praca,nie mówię,że nie,bo nie wszyscy mają tyle wolnego co nasi.Mój to z chęcią szedł do pracy odpocząć od płaczu małej czy wyspać się.;-)
Hahaha widzę ,że nasi meżowie podobnie pracują;-):-)
Czasem to nie ma gdzie rąk włozyć taki zapieprz maja.A ja mam pretemnsje ,że na sms-a nie odpisze albo nie może rozmawiać
katrinm5
Fan(ka)
Ja też mam,a raczej miałam.Choć nieraz kilka razy dzwonię.aż stwierdzam,że musieli w teren pojechać na akcje i dlatego nie odbiera.A do mnie tez ma pretensje,że ja nie odbieram,choć też nie mogę jak jestem w pracy.
Właśnie tak to jest z facetami ,że Nas kobiet nie zawsze zrozumieją.Jak do mnie napisze a ja nie mogę od razu odpisać z wiadomych względów to oczywiście są pretensje tak jak u Ciebie Gabi.Oj Ci mężczyźni
natasza-182
mama Kasieńki
Mój M zawsze mówi, że to jest służba a nie praca, bo musi być dyspozycyjny cały czas. Szkoda że nie ma tacierzyńskiego, ale jak dla mnie to dobrze bo mój M ma bardzo dużo wolnych dni. A jak wy reagujecie na słowo misja? Mój obiecał, że pojedzie na jeszcze jedną i więcej jeździć nie będzie (na dwóch już był). Mój służy w Żandarmerii w Mińsku
katrinm5
Fan(ka)
Natasza ja początkowo reagowałam nerwowoJednak jak kolejny raz M powiedział ,że jednak by pojechał to się zgodziłam - tylko niestety za późno się zgłosił na wiosenną zmianę.To w końcu jego praca
natasza-182
mama Kasieńki
Właśnie to ich praca mój myśli teraz o wyjeździe do Afganistanu jak mu się uda, w maju wrócił z Libanu. Ja uważam, że jak chce niech jedzie. Ja sobie poradzę, będąc w ciąży dałam rade to i z dzieckiem dam sobie
katrinm5
Fan(ka)
Natasza masz racjęDla mnie chyba najgorsza byłaby rozłąka.A Ty jak dałaś sobie radę ?No wiesz z tęsknotą , myślami ( na pewno były różne)...
MamoEmilki a Twój mąż gdzie pracuje?
MamoEmilki a Twój mąż gdzie pracuje?
reklama
natasza-182
mama Kasieńki
Na początku było ciężko zwłaszcza, że bardzo daleko mieszkam od rodziny bo 300km, a później to już przyzwyczaiłam się, praca, szkoła wyjazdy do rodziców i tak zleciało. Teraz się już nie boje jak on powie, że chce jechać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 82
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 23 tys
- Odpowiedzi
- 91
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: