reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zostałam sama..

juulka

Początkująca w BB
Dołączył(a)
16 Październik 2011
Postów
15
Nie łatwo będzie mi napisać... ale bardzo bym prosiła o pomoc :-( Jestem w ciąży, jest to dopiero 4 tydz.. ale poinformowałam swojego chłopaka, że będziemy mieć dziecko.. Niestety Nas zostawił, nie chce ze mną rozmawiać, nie odbiera moich telefonów, ani nie odpisuje na smsy, gdy pojechałam do niego do domu, nie zostałam wpuszczona, a jego mama powiedziała mi, że to tylko i wyłącznie mój problem :-( dziecko w 100% jest jego.. nie wiem co mam robić, strasznie się denerwuje, wiem, że nie mogę bo to źle wpływa na rozwijającą się fasolkę, ale nie potrafię zrozumieć tego, że z 'prawdziwej miłości, którą mi dawał (choć mógł dobrze grać)' nagle stało się tak, że gdy się dowiedział o zaistniałej sytuacji przestał się w ogóle do mnie odzywać. Co mogę zrobić :-(?
 
reklama
Nie łatwo będzie mi napisać... ale bardzo bym prosiła o pomoc :-( Jestem w ciąży, jest to dopiero 4 tydz.. ale poinformowałam swojego chłopaka, że będziemy mieć dziecko.. Niestety Nas zostawił, nie chce ze mną rozmawiać, nie odbiera moich telefonów, ani nie odpisuje na smsy, gdy pojechałam do niego do domu, nie zostałam wpuszczona, a jego mama powiedziała mi, że to tylko i wyłącznie mój problem :-( dziecko w 100% jest jego.. nie wiem co mam robić, strasznie się denerwuje, wiem, że nie mogę bo to źle wpływa na rozwijającą się fasolkę, ale nie potrafię zrozumieć tego, że z 'prawdziwej miłości, którą mi dawał (choć mógł dobrze grać)' nagle stało się tak, że gdy się dowiedział o zaistniałej sytuacji przestał się w ogóle do mnie odzywać. Co mogę zrobić :-(?

najczęściej w takich przypadkach po porodzie skłąda się pozew o ustalenie ojcostwa i alimenty.
 
Do góry