reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zwichięcie kostki u 2-letniej Dziewczynki :( :(

Dołączył(a)
20 Wrzesień 2013
Postów
2
Chodzi małą, 2-letnią Córeczkę mojej znajomej z czata. W ostatni weekend ta znajoma puściła Małą ze swoim znajomym na działkę pod Ostródę (one są z Warszawy). Na tej działce w niedzielę rano Małej nóżka wpadła do dziury. W szpitalu w Ostródzie okazało się, ze to ZWICHNIĘCIE KOSTKI. Lekarz dał maści do smarowania. Nie dał gipsu tylko bandaż elastyczny dla usztywniania. Wczoraj ta moja znajoma pojechała (za moją namową ofc) do najlepszego moim zdaniem szpitala w okolicach Warszawy zajmującego się narządami ruchu czyli do STOCER'a w Konstancinie-Jeziornej. Tu lekarz powiedział to samo co ostródzki i dał te same zalecenia. Obaj tez dali 2 tyg. zwolnienia Małej ze żłobka. Moje pytania (bo się martwię) : 1. przejdzie małej, wyzdrowieje, będzie chodziła, biegała, jak kiedyś ??? 2. metoda leczenia jest wg Was prawidłowa?? 3. biorąc pod uwagę, że Rosati miała tez skręconą kostkę a jednak to okazało się tak poważne, że teraz jak wiadomo będzie leżała długimi miesiącami w szpitalu na rehabilitacji - może, odpukać, to samo się zdarzyć z Małą ???
 
reklama
Do góry