reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zwierzątko dla dziecka

as-asia1989

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Październik 2011
Postów
672
Miasto
Lubawa
Witam wszystkich forowiczów BB i mam do was pytanie
Na mikołajki córeczkom chciałąbym kupić króliczka miniatórke :tak:ale nie wiem czy to dobry pomysł dodam ze córcie mają 3 i 4,5 roku oczywiście ja bede sprzątać po króczy i go karmić czy to dobry pomysł podarować królika dziecią
 
reklama
Jeżeli jest to prawdziwe zwierzątko,to oznacza takze odpowiedzialność,a z doświadczenia wiem,że dzieciom szybko się znudzi... Moim zdaniem to kiepski pomysł i lepiej kupic zabawki niż zwierzaka.,
 
ja uważam, że zwierzę kupuje się sobie, nie dzieciom. Jeżeli rodzic lubi zwierzątka, ma czas na zajmowanie się nimi i środki na utrzymanie to oczywiście jak najbardziej jestem na tak, bo dzieci skorzystają. Nauczą się opiekuńczości, miłości do zwierząt, wrażliwości.
Na pewno nie ma co liczyć na to, że dziecko będzie odpowiedzialne i zadba o wszystkie potrzeby pupila, tego dopiero musi się od nas nauczyć.
 
Z doświadczenia wiem, że tak małe dzieci faktycznie szybko nudzą się zwierzakiem i nie ma co liczyć na to, że będą się nim zajmować. Poza tym małemu dziecku często trudno jest zrozumieć, że to jest żywe stworzonko, które czuje tak jak my, a nie pluszowa zabawka, którą można przestawiać czy bawić się nią. Moja 5-letnia córa chciała zwierzątko, kupiliśmy więc kota - wyjątkowo cierpliwego, bardzo spokojnego, bo i my z mężem chcieliśmy go mieć. Tak naprawdę to kot jest mój, a córka tylko raz po raz ma napady wielkiego zainteresowania zwierzakiem, lubi się do niego przytulać, kot czesto przychodzi do niej, gdy czyta i układa się przy niej głośno mrucząc. Uspokaja dziecko, wycisza - nas zresztą też ;) Ale zanim kupisz zwierzaka, to zapytaj wszystkich domowników, czy akceptują ten wybór, wszak zwierzak to nowy członek rodziny ;)
 
To tylko potwierdza to o czym pisze i raczej na 100% nie zda egzaminu. Lepiej zainwestować te pieniądze w coś innego,nawet zabawki. To będzie lepszy wybór.
 
Do góry