reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Żywienie 9 miesiecznego dziecka

honey01

Fanka BB :)
Dołączył(a)
27 Lipiec 2010
Postów
396
Witam :)

Mam problem odnosnie karmienia mojego synka., 4 stycznia skonczy 9 miesiecy, jak dotad karmienie wyglada tak: ( mysle, ze dostaje zbyt duzo mleka)

7- herbatka, jakis owoc-banan, jablko
10- mleko modyfikowane (niezbedne, zeby zasnal o tej porze jest juz bardzo spiacy)- 150 ml na poczatek, moze sie domagac wiecej i wtedy 120 ml
13- zupka
14- znowu mleko ok 180 ml, ale moze chciec wiecej wtedy jeszcze 120
16-obiadek

Pozniej jakos w miedzyczasie jeszcze owoc, ciasteczka, chrupeczki, ogolnie przekaski.

20- 260 ml mleka

i w nocy moze zjesc jeszcze 250 ml.

Wiec dziennie wychodzi czasem 1040 ml, czasem 760 ml. Wydaje mi sie, ze to za duzo, co myslicie?
 
reklama
Wydaje mi się,że to stanowczo za dużo jak na ten wiek...z tego co mi wiadomo to max 600ml powinno dziecko pić. A dlaczego nie je kasz, jogurtów...? Zamień jeden posiłek mleczny na coś innego...skoro lubi jabłko to utrzyj jabłko z ryżem...podaj owoce z makaronem...
 
Ostatnia edycja:
Je kaszke, ale niezbyt duzo, czasem kleik ryzowy. On nie przepada za bardzo, poza tym po co pasc dziecko tymi kaszkami. Jogurciki rozne takie rzeczy je, to wlasnie takie przekaski. Ciezko mi ograniczyc to mleko, bo mi nie zasnie w dzien :(
 
Uwierz mi,że nie przytyje Ci tak dziecko od kaszek...mój syn je prawie codziennie kasze,albo kleik...a przed biegunką ważył 9800...czyli nawet nie potroił wagi urodzeniowej (3680)...jest bardzo chudziutki...wcześniej był na 25 centylu, teraz pewnie jest niżej. To spróbuj ryż z jabłkiem.
 
Pisałaś,że można utuczyć dziecko na kaszkach, dlatego napisałam Ci,że to nie do końca prawda. A nie możesz dziecka herbata czy sokiem usypiać zamiast ładować tyle mleka? Czy on jest głodny, czy jest po prostu jednym z tych dzieci, które jedzą wszystko jak się im podsunie? Musisz nauczyć go zasypiać bez mleka,bo przecież nie możesz go litrem mleka cały czas częstować....tylko nie bardzo rozumie czy chodzi o to,że dajesz to mleko,bo dziecko jest głodne czy po prostu zasypia przy butelce? bo jeśli ten drugi wariant to u mnie jest tak samo z moim synkiem. Od zawsze zasypia tylko przy ssaniu butelki...ale nie przyszło mi do głowy,żeby zawsze podawać mleko,więc podaje inne płyny. Po drugie już coraz częściej zdarza się,że kładę go takiego bardzo zmęczonego do łóżeczka ( w ciągu dnia) z jego ulubionym tygryskiem maskotką i w końcu wykończony zasypia tuląc się do niego.Nauczenie dziecka samodzielnego zasypiania jest trudne,ale na pewno nie niemożliwe, więc staraj się. Pewnie,że jest to ciężej dla matki,ale przecież będziesz musiała odstawić dziecko od butelki za jakiś czas i co wtedy?
 
No dokladnie masz racje, ja wlasnie chce bardzo nauczyc go samodzielnie zasypiac. Musze sie za to ostro zabrac. On nie jest glodny, a do zasypiania chce tylko mleko, herbatka czy czyms innym go nie oszukam. Np wyglada to tak : zje 150 niby zasypia, ale nagle sie wybudza, poszaleje troche i daje mu herbatke, wypije ja sobie, ale nie zasnie, tylko ze jesli za chwilke przyniose mu mleka to od razu juz usypia. Wiec nie wiem o co juz chodzi hehe. Nigdy nie zasnal sam :( zawsze z butla
 
U nas wyglądało to tak samo...wypił herbatę, oczy zamknął...a po sekundzie otwarte...doszłam do wniosku,że bez sensu jest dorabiać i wlewać w dziecko płyny tylko po to żeby usnęło...wkładam do łóżeczka z tygryskiem i czekam...czasami trwa to godzinę, a czasami 5-10 minut...czasami płacze,ale wtedy kładę go tylko i daje smoka. W końcu zasypia. Bardzo długo nad tym pracowaliśmy i jest coraz lepiej. Jednak usypianie po kąpieli pozostało z butelką. Póki co ćwiczymy podczas dziennego usypiania, a ma tylko jedną drzemkę.
 
Hej:)
Widzę, że dzieciątka mamy w wieku podobnym-Alex 1.01 skonczy 9 m-cy. U nas jest tak:
8-mleko 210ml
12-kaszka
15-obiadek
18-deserek
22-mleko
W międzyczasie chrupeczki, ciasteczka itp. Czasem zamiast deserku dam mu kaszke, i też zje.
Na twoim miejscu nie odzwyczajałabym malucha od picia mleka, bo choć może sie zdawać, że je go za duzo, to jeśli nie przybiera zbyt mocno na wadze, chyba nie stanowi to problemu zbyt wielkiego. Lepiej jak je, niz jakby miał nie jeśc:)

Co do usypiania, Takhisis ma racje. Jeśli chodzi o zasypianie przy butli, spróbój dać herbatke, jakis soczek z bobovity czy cokolwiek. Ja np daje malemu kubusia pol na pol z woda. Uwielbia:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
mój synek 1 stycznia również kończy 9 miesięcy i powinien zjadać już wiele stałych pokarmów, niestety, jego głównym posiłkiem jest nadal moje mleczko;-((( odkąd zaczęliśmy rozszerzać dietę zaczęły się problemy żywieniowe, do grudnia praktycznie nie zaakceptował żadnej nowości, po marchewce, dyni, gruszce, brokułach, sinlacu, nawet nutramigenie wysypka, dopiero po 3 tygodniach stosowania zyrtecu i dicofloru 30 udaje sie nam powoli wprowadzać nowości; brakuje mi juz pokarmu i chcę wprowadzić małemu mleczko modyfikowane-czy trzeba z nim postępować jak z innym nowościami, tj. zaczynać od malutkich ilości czy mogę przygotować mu pełna porcję?? co do jego menu to tragedia, nie wiem czym mam go karmić;-(((( zaakceptował kleik kukurydziany, ziemniaczki, indyka z puree warzywnym...kleik je na okrągło, na wodzie tylko, lekko dosładzany kilkoma granulkami herbatki, jedyny prawdziwy posiłek to ten indyczek z puree..nie wiem co teraz mu wprowadzić, jeśli mleko to znow przez 10 dni nic nowego nie podam bo jeśli wysypie to nie bedzie wiadomo po czym;-(((zazdroszczę wszystkim mamom, których pociechy jedzą już wszystko;-((((
 
Do góry