Co zrobić, gdy spłata kredytu staje się problemem?
reklama
Masz kredyt, spłacasz go regularnie, ale nagle pojawiają się problemy. Nagły konieczny wydatek, choroba czy utrata pracy mogą poważnie zachwiać twoim budżetem i spowodować, że na ratę kredytu zaczyna brakować środków.
Doraźnie można sobie jeszcze jakoś poradzić, ale gdy kryzys się przedłuża, kłopoty mogą stać się poważniejsze. Nawet gdy miałaś jakąś poduszkę finansową na czarną godzinę - szybko okazuje się, że jest na wyczerpaniu, a szans na nagły przypływ gotówki nie widać na horyzoncie. Jak sobie radzić w takiej sytuacji? Przede wszystkim nie bagatelizuj problemu i nie uciekaj przed kontaktem z bankiem. To nic nie da i nie zlikwiduje twoich kłopotów. Zamiast przed nimi uciekać, lepiej realnie ocenić własną sytuację i poszukać środków zaradczych.
Co możesz zrobić? Jest kilka możliwości:
- przejrzyj swój domowy budżet i dokonaj radykalnych cięć. W obliczu groźby utraty mieszkania wskutek niespłacania rat kredytu hipotecznego, wiele stałych wydatków okazuje się naprawdę nieistotnych
- przemyśl jaki masz możliwości zwiększenia swoich dochodów. Wprawdzie znalezienie pracy w ogóle, a tym bardziej dodatkowej, nie jest obecnie łatwe, ale próbować warto
- w trudnej sytuacji warto także zastanowić się nad tym, co masz w szafach i na półkach. Może są tam rzeczy, ubrania, książki czy płyty, które tylko masz i tak z nich nie korzystając? Spróbuj je sprzedać, taki doraźny zastrzyk gotówki może ci pomóc.
- skontaktuj się z bankiem i poproś o tzw. wakacje kredytowe czyli zawieszenie na kilka miesięcy spłaty rat. Obecnie taką ofertę mają już wszystkie banki, a kilka miesięcy prolongaty może pozwolić ci uporządkować finanse i opanować kryzys
- jeżeli przewidujesz, że twoja trudna sytuacja może się przedłużyć i odroczenie spłaty o kilka miesięcy nie wystarczy, spróbuj renegocjować kredyt wydłużając liczbę rat. Wprawdzie spowoduje to wzrost jego całkowitych kosztów, ale będziesz spłacać niższe raty.
- sprawdź czy spłacany przez ciebie kredyt na pewno jest najtańszy z dostępnych na rynku. Między bankami jest ostra konkurencja i może się okazać, że znajdziesz tańszą ofertę. Oceń warunki refinansowania kredytu i jeżeli będą korzystne – przenieś kredyt do innego banku.
Na pewno najgorszym możliwym rozwiązaniem jest zaciągnięcie nowego kredytu np. gotówkowego i spłacenie nim poprzedniego. Wprawdzie teraz odetchniesz, ale za kilka miesięcy sytuacja się może powtórzyć, a ty będziesz miała do spłaty już nie jeden, a dwa kredyty. I będziesz na prostej drodze, aby wpaść w pułapkę kredytową, gdy suma zobowiązań przewyższy dochody. A wówczas może być już naprawdę ciężko.
Marzanna Szulta