Ulga na krew - ulga podatkowa

Wśród różnego rodzaju ulg podatkowych, zarówno od dochodu jak i przychodu, jest też tzw. „ulga na krew” czyli bezpłatne honorowe oddawanie krwi.

Należy ona do tych raczej mniej znanych i wykorzystywanych, a przecież pozwala uzyskać kilkaset złotych zwrotu podatku. Wewnętrzne zadowolenie wynikające z tego, że być może ratujesz komuś życie jest gratis, ale z pewnością też ma duże znaczenie. 

Czy oddawałaś w roku 2013 krew? Jeżeli tak, to masz prawo do tej ulgi. Jeżeli nie – to zastanów się, czy nie warto zacząć teraz. Przyda się za rok o tej porze,, gdy będziesz rozliczać podatkowy rok 2014.

Prawo do „ulgi podatkowej na krew” mają:

·       honorowi dawcy krwi czyli osoby, które oddały bezpłatnie krew i zostały zarejestrowane w jednostce publicznej służby zdrowia;

·       roczne zeznanie podatkowe składają na formularzach PIT-28, PIT-36 i PIT-37.

Wysokość kwoty do odpisania od dochodu jest uzależniona od ilości oddanej krwi lub osocza. Odliczenie jest wykazywane w formularzu PIT/0 i z niego trafia do rozliczenia rocznego. Obowiązuje tu ekwiwalent 130zł za jeden litr krwi lub osocza. Podstawą jest wydane przez punkt krwiodawstwa zaświadczenie o ilości oddanej krwi. Oczywiście dotyczy to tylko krwi oddanej nieodpłatnie, także ze wskazaniem dla konkretnej osoby (np. gdy oddajesz krew dla kogoś z rodziny czy w ramach jakiejś akcji). Otrzymane przy tej okazji czekolady, soki czy owoce nie stanowią zapłaty.

Obowiązujące limity to:

·       limit odliczeń na poziomie 6% dochodu;

·       możliwość oddania w ciągu roku maksymalnie 4 x 450ml=1,8 litra krwi (dla mężczyzn – 2,7 litra) oraz 25 litrów osocza tu decydują względy medyczne

Ulga podatkowa jest odliczana od dochodu, więc należny ci zwrot podatku to 18% (jeśli zarabiasz dużo – 32%) obliczonej kwoty. Może nie są to oszałamiająco wysokie kwoty, ale każda kwota może się przydać w budżecie domowym.     
Przede wszystkim jednak – sama idea honorowego krwiodawstwa jest piękna i cenna. Możesz w ten sposób pomóc ocalić komuś życie, co jest tak cenne, że nie da się wpisać do żadnego formularza podatkowego.