reklama

reklama

Sylwestrowy plan minimum

Przed Tobą ten wyjątkowy wieczór w roku, kiedy chcesz błyszczeć, olśniewać i tańczyć do białego rana. Na przygotowania do Sylwestra zostało już niewiele czasu - prawdopodobnie dokładnie tyle, by włączyć niezbędny plan minimum. Dobra wiadomość jest taka, że po tym szalonym, pielęgnacyjnym maratonie, z pewnością poczujesz się lepiej i... piękniej. Do dzieła!

Zabiegi, które dobrze przeprowadzić trochę wcześniej:

Zacznij od depilacji nóg i pach. Do tego celu użyj sprawdzonego przez siebie środka do depilacji – kremu, żelu, plastrów, depilatora mechanicznego czy po prostu maszynki do golenia. Dobrze jest nie eksperymentować z nowościami, gdyż skóra może ulec podrażnieniu a efekt na pewno cię nie zadowoli. Jeżeli zdecydujesz się na plastry zimnego wosku, depilację u kosmetyczki lub depilator mechaniczny – nie dokonuj tego zabiegu  w dzień sylwestrowy, na ostatnia chwilę. Po wyrwaniu włosków skóra jest podrażniona i potrzebuje przynajmniej jednego dnia na to, aby dojść do siebie.

Jeżeli stwierdzisz, że - w zestawieniu ze swą wymarzoną kreacją - wypadasz zbyt blado (w sensie jak najbardziej dosłownym) – możesz użyć samoopalacza. Aby uzyskać efekt lekkiej opalenizny, co najmniej 2 razy musisz zaaplikować odpowiedni krem, żel lub spray. Jego użycie wymaga lekkiej wprawy, aby nie powstał „efekt zeberki”. Jeżeli nie czujesz się w tym mocna, po prostu postaw na krem nadający odcień opalizująco-brązujący lub brązujący puder. I też będzie bardzo ładnie. Jeżeli jednak zdecydujesz się na samoopalacz, pamiętaj o tym, aby go nie używać bezpośrednio po depilacji mechanicznej, gdyż możesz uzyskać efekt pięknie opalonej biedronki w brązowe kropeczki. Odczekaj.

Przygotuj dłonie i stopy do wieczorowego manicure i pedicure. Obetnij zbyt długie paznokcie i nadaj wymarzony kształt, wytnij skórki lub je zepchnij. Stopom zafunduj aromatyczną kąpiel, użyj pumeksu aby zetrzeć nadmiar zrogowaciałego naskórka i nasmaruj stopy kremem odżywczym. Jeżeli skóra na twoich stopach jest bardzo sucha – zaaplikuj krem intensywnie nawilżający i załóż na noc skarpetki.

Możesz zafundować sobie domową kurację wyszczuplająco-antycellulitową na uda, pośladki lub ramiona. Jest fantastyczna, aromatyczna i niezwykle skuteczna! W miseczce wymieszaj 2 łyżeczki kawy - 1 łyżeczkę imbiru, 1 łyżeczkę cynamonu z balsamem do ciała. Po kąpieli, kiedy jesteś rozgrzana, nałóż papkę na poszczególne partie ciała, owiń je folia spożywczą, nałóż stare, ciepłe dresy i wskocz pod kocyk. Wytrzymaj tak około 50 minut, a następnie zmyj papkę strumieniem letniej, a nawet chłodnej wody. Efekt naprawdę cię zadowoli – struktura skóry oraz jej koloryt ulegną znacznej poprawie.

W dzień sylwestrowy:

Swoje przygotowania zacznij od relaksującej kąpieli. Ale zanim zanurzysz się w pachnącej wodzie np. z dodatkiem olejku z zielonej herbaty -  umyj włosy, nałóż na nie odżywkę oraz zawiń w foliowy turban i ręcznik. Podczas gdy ty będziesz leniuchować w wodzie, dobroczynne witaminy z odżywki będą wnikały w twoje włosy. Również na twarz możesz położyć ekspresowo liftingująca maseczkę, a pod oczy serum liftingujące i płatki kolagenowe. Za jednym zamachem możesz dokonać tyle dobrego dla siebie.  Na zakończenie wykonaj pobudzający peeling całego ciała i spłucz się strumieniem chłodnej wody. Pobudzi to i ciebie i twoje krążenie.

Po kąpieli wmasuj w ciało balsam albo mleczko, które zmiękczy twoja skórę i otuli ją cudowną wonią. Możesz także użyć tzw. suchych olejków, które nie pozostawiają na skórze tłustego filmu.

Jeżeli podczas kąpieli nałożyłaś maseczkę na twarz, serum pod oczy i położyłaś płatki kolagenowe – to twoja twarz jest już gotowa na wykonanie odpowiedniego, sylwestrowego makijażu. Jeżeli nie – możesz zrobić to teraz. Zamiast płatków kolagenowych możesz użyć wyjętych z lodówki okularów żelowych albo po prostu naparu z zimnej, czarnej herbaty. Idealnie usuwają opuchliznę. 

Zajmij się włosami. Po spłukaniu odżywki pozwól, aby lekko się podsuszyły naturalnie. Potem, jeżeli chcesz, użyj pianki do układania włosów i nadaj fryzurze odpowiedni kształt – wyprostuj, nałóż wałki, papiloty, zepnij je ładnie. Całość spryskaj lakierem, najlepiej nabłyszczającym.

Teraz czas na manicure i pedicure. O ile pedicure wieczorowy możesz wykonać wcześniej – o tyle manicure dobrze jest wykonywać na końcu, gdyż podczas szaleństw z włosami – z prostownicą, szczotka, suszarką nietrudno o wypadek w postaci odprysku lakierowego.

Wyglądasz wystrzałowo! Teraz tylko odrobię perfum - tam, gdzie najmocniej bije puls oraz jeszcze jeden psik w powietrze - aby wejść w chmurkę perfum, które delikatnym zapachem otulą całe ciało. Jesteś gotowa, by wejść w Nowy Rok. Baw się dobrze i... wszystkiego dobrego!

Kasia C.

Ocena: z 5. Ocen:

Ten tekst nie ma jeszcze oceny. Dodaj swoją!

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: