Londyńskie spotkanie
Nasze spotkanie odbyło się 10 grudnia 2005 w Londynie,a dokładnie na Hammersmith w Polskim ognisku "POSK".
Nie było nas dużo. Jednak to pierwsze spotkanie uważam za duży sukces. Było bardzo sympatycznie. Przy pysznym ciasteczku tematów do rozmów nam nie brakowało.Miło poznać osoby, z którymi w sumie znam się tylko przez internet. Na szczęście wszystkie odniosłyśmy pozytywne odczucia i z niecierpliowścią czekamy na następne spotkanie. Mam nadzieję, że tym razem w większym gronie.
Ciekawie było wymienić poglądy na temat ciąży. Każda idywidualnie przechodzi ten cudowny okres, ale jedanak wiele nas łączy.Miło było posłuchać rad mamy z prawdziwego zdarzenia, czyli Bety ;)Oczywiście nasze spotkanie minęło szybko, jak to bywa w fajowym towarzystwie,dlatego z pewnością powtórzymy je ponownie po nowym roku.
Tym razem obecnością zaszyciła nas LWICA w 7,5 miesiącu ciąży. ARA 6 miesiąc. MAXIN- 5 miesiąc oraz BETA ze swoim ślicznym 5-cio miesięcznym synkiem Tomaszkiem, który zachowywał się , jak prawdziwy dżentelmen. Był grzeczny,uśmiechnięty, chętnie siedzial u wszystkich ciatek na kolanach.
reklama
pozdrowienia z Londynu
maxin78
Ara, Lwica i Tomaszek
Ara i Maxin
Beata i Ara
reklama
Lwica i Maxin
Lwica i Tomaszek
Mamy mieszkające w Wielkiej Brytanii znajdziesz na forum Mamy z UK